Forum.VWGolf.pl

luki3105, to zobacz, u mnie np od strony silnika, czy jest guma łącząca obie części koła pasowego

luki3105 pisze:Czy w golfie 1,6 D jest tłumik drgan na kole

Powinien być,a jeżeli go nie ma,to tym bardziej trzeba się tym zaopiekować,bo wtedy wiadomo,że to na 100% małe koło od rozrządu gibie się.

A mogę z taką usterką przejechać 4 km do mechanika czy hol ?

Ja bym nie ryzykował.. W razie awarii silnik warty ile waży. Może byś dojechał może nie ale wiesz.. Za duże ryzyko. Ja Ci radzę Hol

ma ktoś może do wypożyczenia taki frez w okolicach Warszawy - Radomia?

Auto u mechanika jakos dojechał jak będzie wiadomo co i jak dam znać
Więc to nie reguła że koła tnie tylko w 3-kach i w okreslonych silnikach, posiadacze dwojek również uwaga.

luki3105 pisze:Więc to nie reguła że koła tnie tylko w 3-kach i w okreslonych silnikach, posiadacze dwojek również uwaga.

Noo tak tak, dopiero w silnikach TDi zastosowali lepsze rozwiązanie z półksiężycem

Witam
Autko odebrane od mechanika.
Uszkodzone kolo pasowe krzywe,dodatkowy wymienil kolo pasowe na altku (zrobione nowe u tokarza) + pasek klinowy, teraz jest wszystko w osi i nic się nie gibie, oczywiscie zostało również sprawdzone koło rozrządu główny podejrzany koszt 200 zl to chyba nie dużo:) Gofer znow żyje

Powodzenia. Sprawdź za trzy miesiące cze koło się nie kolebie.

Ostatnimi czasy borykałem się z problemem piszczącego paska i wadliwego napinacza. I takim oto sposobem wydałem ponad 500zł na same paski, kupiłem 3 napinacze w tym dwa które się zaraz popsuły. O mały włos silnik poszedł na straty bo jeden z pasków wplątał się z koło zębate na wale. Powodem wszystkich bolączek było gibające się koło pasowe. Obecnie czekam na fachurę który przefrezuje mi czop wału bo sam takiego freza dorwać nigdzie nie mogłem. Wszystko mam już przygotowane, a wygląda to tak:

Jak widać jakaś ułomna bestia postanowiła zakołkować koło do czopa wału. Sam półksiężyć jest już wyjechany. A ja głupi kupiłem tego grata i się teraz z nim męczę. Miejmy nadzieję, że krzywizna jest na czopie i wszystko da się skorygować.

pinstonvw pisze:A ja głupi kupiłem tego grata i się teraz z nim męczę

tak to już jest z samochodami, jak sam zrobisz to wiesz co masz, ostatnio jak zakupiłem swojego ALH pierwszy rzut oka był właśnie na koło pasowe i wszystko jasne.

Napisz kolego pinstonvw ile wybuliłeś za frezowanie wału ?

pinstonvw pisze:Ostatnimi czasy borykałem się z problemem piszczącego paska i wadliwego napinacza. I takim oto sposobem wydałem ponad 500zł na same paski, kupiłem 3 napinacze w tym dwa które się zaraz popsuły. O mały włos silnik poszedł na straty bo jeden z pasków wplątał się z koło zębate na wale. Powodem wszystkich bolączek było gibające się koło pasowe. Obecnie czekam na fachurę który przefrezuje mi czop wału bo sam takiego freza dorwać nigdzie nie mogłem. Wszystko mam już przygotowane, a wygląda to tak:

Jak widać jakaś ułomna bestia postanowiła zakołkować koło do czopa wału. Sam półksiężyć jest już wyjechany. A ja głupi kupiłem tego grata i się teraz z nim męczę. Miejmy nadzieję, że krzywizna jest na czopie i wszystko da się skorygować.

buhahaha jaki wynalazek, masakra... komuś było szkoda na nowe koło zębate:D

ciacho840 frezowanie będzie we wtorek i dopiero wtedy poznam cenę - także odezwę się. Facet ponoć dysponuje czymś innym niż zwykły frez. Ma zrobioną jakąś maszynkę ze szlifierki wysokoobrotowej. Całość przykręca gdzieś do bloku i dopiero przystawia do płaszczyzny czopa. Ludzie chwalą jego wynalazek bo nie miał nigdy reklamacji. Ja się o tym przekonam niebawem. Już nigdy więcej nie kupię starego diesla
Jeśli być może poprzedni właściciel zaglądnie przez przypadek na ten temat to chciałbym Cię pozdrowić... ciulu.

Przyjechał fachowiec z wysokiej klasy aparaturą. Przeszlifował mi wał jakimś kamieniem szlifierskim (nie widziałem tego bo nie ma mnie przy aucie), potem założył koło i czujnik zegarowy i wykonywał serię pomiarów aż do momentu wręcz zerowego bicia
Po skończonej robocie zawołał .... uwaga... 40zł!!!!!!!
Mechanik w moim mieście (jest na urlopie) za ten sam zabieg tym samym urządzeniem woła 200zł!!!
Miejmy nadzieję, że wszelkie problemy zostały pożegnane na zawsze. Gdybym od razu zrobił to bicie byłbym ok 1000zł do przodu