Forum.VWGolf.pl

Nic nie poradzisz kiedy ludziska głowy reklamami mają tak sprane że każdy temat o olejach aż wrze od opinii nt. wyższości jednych nad drugimi.

Kupowanie oleju po najniższej cenie to faktycznie wątpliwa oszczędność.
Z drugie strony kto zagwarantuje, że ten droższy będzie oryginalny?
Może to też podróbka tylko robiona przez bardziej pazernego gościa.

Barton_, dlatego ja wybieram sklep stacjonarny (do którego mam niedaleko) posiadający certyfikat Penrite, Motul itp..
Zapytasz czy certyfikat oryginalny? Tak, sprawdzałem już wszystko w Motulu, dostałem błyskawiczną odpowiedź kiedy, gdzie i na jaki czas wystawiony

Ja też kupując olej do samochodu pytam o certifikaty, wtedy jest pewność że pochodzą z legalnego źródła

z tymi certyfikatami też temat rzeka, jedni mają certyfikat aktualny, a inni używają starych, więc radzę sprawdzać a nie wierzyć na słowo, że mają:)

a kto komu zabroni miec certyfikat na dany olej a sprowadzac sobie z chin podrobiony olej w cenie połowy ceny w hurcie oryginalnego??

Dokładnie, tylko sprawdzeni, zaufani dostawcy.

wesol pisze:a kto komu zabroni miec certyfikat na dany olej a sprowadzac sobie z chin podrobiony olej w cenie połowy ceny w hurcie oryginalnego??

nikt nie zabroni, ale jak to wyjdzie to już sprzedawca jest stracony, normalnie prosperujące firmy raczej sobie na to nie pozwolą, budujesz sobie jakąs opinie i za łatwo można ją stracić, poza tym od dystrybutora też musisz coś brać, żeby mieć certyfikat:)

Bierzesz x baniek od dystrybutora i n razy więcej podróbki.
Od dystrybutora dla znajomych i stałych klientów a podróbka jak leci.
Cena uśredniona i prawie wszystko gra.

ja w golfie 1.9 tdi PD AXR leje Castrol Edge 5W40 turbo diesel od początku czyli od 2009r i jest git, aktualny przebieg ok. 370tyś
w w Sharanie 1.9 tdi VP AHU leje Mobil 1 10W40 super 2000 diesel przebieg 310tyś

Ja tam do swojego golfa 1.9 TDI ASZ wlałem również Castrola Edge 5W40 lecz osoby z którymi gadałem o olejach mówiły żebym następnym razem już Castrola nie lał bo ta firma się już skończyła.

Castrol złą renomę wyrobił sobie seriami Magnatec i SLX, które są słabe jakościowo. Edge jest już lepszy, tak samo jak fajne są oleje przekładniowe. Duża zasługa może być w tym, że często ludzie wlewają po prostu coś co tylko wygląda na Castrola, a w środku pływa... no cóż, cokolwiek pochodzące z fabryki takiej jak z linku na poprzedniej stronie. A propos niej, to znalazłem info że tamte podróbki szły na sklepy w Moskwie, nie ma wzmianki o transporcie na zachód. Może też na to wskazywać fakt, że są tam serie u nas nie spotykane. No ale różnie się dzieje w świecie, więc kto wie...

U nas to samo - co jakiś czas regularnie pojawia się fala podróbek na wielu aukcjach. Widać to po cenach które nagle (u niektórych) spadają po 15-20zl na bańce. Po mniej-więcej 2-3 tygodniach zostaje to co było w normalnych cenach czyli 15-20zł droższe od wieloletnich sprzedawców.
Wiele razy to pisałem: przejdźcie na niszowych producentów - ryzyko trafienia podróbki praktycnzie nie występuje.

Idealny olej dla polskich Januszy z dieslami o przebiegach 200tys +
15w40 z norma 505.01