Forum.VWGolf.pl

A po tym jak zacznie brać więcej oleju to przejście na 10w40 może pomóc?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Czasami może pomóc cokolwiek. Np zmiana lepkości oleju albo tylko jego marki.

Ale tylko czasem bo jak bierze olej to brak będzie bez względu jaka gęstość.

zmiana lepkosci tyczy sie w 99% przypadkow lepkosci przy temperaturze niskiej. Czyli jezdzac juz autem rozgrzanym czy nawet tylko cielym to juz to nie ma znaczenia czy olej jest 0W czy 10W.
Z tym ze musz epowiedziec ze tych oeljow tez roznych w życiu spróbowałem i jednego wciagal silnik wiecej innego mniej. O dizwo np pozytywnie sie zaskocyzlem olejem castrola 0W40 ktorego mi kiedys silnik nic kompletnie nie łyknął a innych 5W30 czy 10W40 czy GM czy mobila troszke ubylo po niecalej pol litra co 10 tys km. to praktycznie nic ale takie pomiary odnotowalem no chyba ze mi ktos dolal oleju do mojego auta ale nie ma takiej opcji.

A u mnie o dziwo pomimo pokonania około prawie 8000 km z czego 3000 km z prędkościami 140-160-190 najtańszy GM 5W30 Dexos2 trzyma stan.

Ubytki masz pewnie uzupełniane przez plyn chłodniczy

A co uzupełnia ubytki płynu chłodniczego, którego nie ubywa?

Naszło mnie pewne pytanie - Czy jak wymienia sie olej, ale i sciaga sie miske olejową, bo np. wymienia sie uszczelke to powinno sie wyczyscic smok, czyli te sitko, czy to raczej niepotrzebne ? 1.9tdi ALH.

Jak juz masz dostep to pasuje tam zajrzec

Będziesz od dołu widział w jakim stanie jest sitko ale jak nie nasypałeś trocin do silnika to powinno być czyste...

Barton_ pisze:A u mnie o dziwo pomimo pokonania około prawie 8000 km z czego 3000 km z prędkościami 140-160-190 najtańszy GM 5W30 Dexos2 trzyma stan.

To bardzo dobry olej wbrew opiniom na necie to co ludzie pisuja. Sam teog sporo nawymienialem sie w oplu i nie moge powiedziec zlego slowa. Zreszta unas w aso opla w Szczecinie bylo tak ze byly beczki dwie z olejem castrola 5W40 i to glownie lalismy. To byl najtanszy olej w zasadzie na firmie w ofercie. Na zyczenie klienta olej jaki lalismy wlansie z GM'a to byl ze tak powiem za doplatą bo poprostu byl drozszy od tego z beczki. GM'a mielismy w bankach 1 litorwych i 5 litrowych. Sporadycznie ktos przywozil swoj olej- moze ze trzy razy wymienialem na jakiegos mobila czy LM bo tam pamietam jak tam pracowalem w 2010-2011 roku. Ford natomiast mial system centralnego rozprowadzania oleju po warsztacie cos w rodzjau dystrybutora bylo. Podchodizlo sie pociagalo za wajchę i nalewalo sie do banki oleju a liczydlo pokazywalo. Tam tylko uzywano oleju mobila- trzy beczki byly i trzy rodzaje oleju. Wierzcie albo i nie ale wieksozsc mechanikow czy warsztatow az tak bardzo nie przywiazuje uwagi do teog czy olej to LM za 150 zl czy jakich fuchs czy mobil czy GM czy za 90 zl czy za 200 zl. Naprawde nei ma to znaczenia. Sam jestem dobrym przykladem ze latam juz swoimi autami okolo 5 lat i lałem tam wszystko co sie nawinelo od mineralnego po fullsyntetyki. Nic sie nie urwalo nic sie nie wytarlo Walki okej, pompki okej, szklanki okej jak i cala reszta. Zadnych plukanek nie stosuje- znaczy sie poprawiacyz humorów jak ja to nazywam. A jesli ktos by nie wiedzial to tak jestem z zawodu mechanikiem choc aktualnie nie pracuje w zawodzie to pkątnie naprawiam tez auta na podjezdzie w kanale.

Ja akurat się z tym nie zgodzę. Jeżdżę jednym samochodem już 10 lat i znam każdy odgłos który on wydaje. Zawsze jeździłem na olejach 10w40 Po zalaniu castrola przez pierwsze 500-1tys km silnik po odpaleniu pracował cicho. Po pewnym czasie gdy zimny silnik było słychać przez kilka sekund szklanki.Na Mobilu i valvoline max live diesel natomiast silnik startował głośniej po kilku tys. Na LM nie ma wogóle tego zjawiska. Niestety ale olej olejowi nie równy.
Kiedyś dla znajomego zrobiłem test castrola i valvoline przy -25 stopniach: http://www.youtube.com/watch?v=SMziWCBNNp8" onclick="window.open(this.href);return false;

zbliża sie wymiana oleju w moim ALH. Obecnie mam zalany Valvoline Durablend diesel 10w40.
Czy warto zmienić go na Shell Helix HX7 czy Valvoline lepszy?
Po zmianie z Mobila na Liqui Moly MoS2 Leichtlauf Super 10W-40 przestało brać olej. (brało około 500ml na 10000km)
Po przejści z Liqui Moly na Valvoline nie było żadnej różnicy. Pytanko jak będzie z Shellem.

hudy8 pisze:...Jeżdżę jednym samochodem już 10 lat i znam każdy odgłos który on wydaje. Zawsze jeździłem na olejach 10w40...

Dlaczego akurat ta lepkość??

@Richardo. 500ml/10kkm w TDI mieści się we wszelkich normach z przyzwoitością włącznie.
Skoro masz sprawdzony olej to nie kombinuj ze zmianą na inny tylko ten wymieniaj regularnie.