Forum.VWGolf.pl

Czy możliwe jest zalanie do silnika 2 litry oleju jednego 5W40 i 2 litry innego też 5W40? Oba spełniają normy wymagane dla silnika.
Kupowałem po 5 litrów na dolewki, które były znikome i tak mi zostało 2 x 2 litry, z którymi nie mam co zrobić.

hudy8 pisze:Panowie a które oleje są lepszej jakości półsyntetyczne czy hydrokrakowane?

Nie można tego porównywać, w półsyntetykach może być (i najczęściej jest) baza HC. Jeśli rozpatrujesz 5w40 HC i 10w40 Semi-synt, to ten pierwszy będzie lepszy. Co do dwóch olejów 10w40 Liqui Moly - to jest to samo, różnią się opakowaniami.

Barton_ pisze:Czy możliwe jest zalanie do silnika 2 litry oleju jednego 5W40 i 2 litry innego też 5W40?

Wlewaj.

Barton_ pisze:Czy możliwe jest zalanie do silnika 2 litry oleju jednego 5W40 i 2 litry innego też 5W40? Oba spełniają normy wymagane dla silnika.
Kupowałem po 5 litrów na dolewki, które były znikome i tak mi zostało 2 x 2 litry, z którymi nie mam co zrobić.

śmiało, oleje są mieszalne, jak mają te same normy to problemu nie będzie:)

Kiedyś czytałem artykuł o olejach i tam pisało że oleje w zasadzie są mieszalne ale różni producenci stosują rożne uszlachetniacze i dodatki przez co po zmieszaniu olejów rożnych producentów może się zdarzyć że te związki będą na siebie oddziaływać i mogą się wytracić substancje szkodliwe dla silnika. Nie wiem ile w tym prawdy ale ja osobiści wolał bym nie mieszać. Lepiej komuś sprzedać za browarka na dolewkę...

Ja również nie mieszał bym olejów od różnych producentów. Pewnie by nic się nie stało ale szkoda ryzykować. Olej to podstawa zachowania dobrego stanu silnika.

Małe ilości jak braknie to jeszcze spoko ale nie po 2L z każdego.

Jeżeli ma się coś złego stać to co za różnica czy wymiesza się w ilości 3,5 do 0,5, 3 do 1 czy 2 do 2 litrów.
Skoro można dolać 0,5 litra nic się nie dzieje, więc i mieszając pół na pół też nie ryzykuję.

Mieszam leje i kombinuje ile wlezie i nic mi sie nie dzieje. Generlanie z racji iz od niedawna sie przerzucilem na oliwy syntetyczne to na dolewki stosuje minralny np GM. W bagazniku zawsze mam 1L na dolewki jakby si cos tam w trasie zaswiecilo to zjazd i dolewam bez problemu.

Oleje sa meiszalne i jak najbardziej mozna mieszac z esoba oleje nawet pol na pol. Nic to nie pogarsza ich wlasciwosci. Jak jeszcze sa to oleje dobrej klasy to jest spoko. Oczewiscie jak zalejemy jakis super olej pol na pol z olejem slabszym jakosciowo to oczewiscie mamy mieszanke sredniej jakosci w silniku ale ani silnik od tego nei wybuchnie ani sie nei rozkrzaczy na drodze. Super oliwy zalewa sie jak sie upala dobrze auto na drodze.

Ale te małe ilości to chodziło mi by dolać w ostateczności a nie bo tak nam się podoba. Pół na pół w życiu bym nie wymieszał i jeszcze na tym jeździł 10tys...

hudy8 pisze:Ale te małe ilości to chodziło mi by dolać w ostateczności a nie bo tak nam się podoba. Pół na pół w życiu bym nie wymieszał i jeszcze na tym jeździł 10tys...

Wiesz ile jest oleju jak się zaświeci kontrolka informująca o jego niskim stanie?
Czy po dolaniu innego oleju do stanu zaraz po dojeździe do domu zmieniasz olej czy kulasz autem do czasu wymiany?

Co nieco poczytałem na ten temat i wszyscy potwierdzają, że silnikowi krzywdy nie zrobisz.

Auto to nie wahadłowiec, nie wszystko musi być perfekcyjne A na pewno lanie takich mieszanin mu nie zaszkodzi. Byleby się poziom zgadzał, to marka nie ma znaczenia

Nie raz i nie dwa już miałem tak ze zapaliła się pomaranczowa konewka to dolewalem litr minerala. Wyciek miałem korkiem spustowym. Przegwintowalem i już nie cieknie to już nie dolewam.

Siema, silnik 1,9TDI 110km ASV (230kkm) po nocnym odpaleniu klepie szklankami z 2-3s i działa w miare cicho aż do zagrzania. Póżniej zaczyna słychać szklanke/i czy to oznacza bardziej że olej za rzadki czy szklanki do wymiany? Olej to valvo maxlife 5W40.Pozdrawiam

Nie ten temat ale zmierz ciśnienie oleju gdyż miałem to samo i walczyłem z tym pół roku i okazało się że zawór upustowy w pompie był winny.