Jaki olej?
: śr lis 18, 2015 20:52
Czyli trzeba szukać pośrodku ?? ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Po całej fali krytyki dotyczącej Castrola (99 PLN z wysyłką za 4 litry 5W40 505.01 z pewnego źródła) sam chętnie usłyszę odpowiedź na zacytowane pytanie.Piasek pisze:...skupmy się na metitum: co takiego znajduje się w bańce oleju za 160zł czego nie ma w oleju tej samej lepkości i o tych samych parametrach który kosztuje 100zł za ta samą ilość ?...
dokładnie. Widywałem SDI (toż to to samo tylko bez turbiny) mające wg. papierów 760tyś km najechane i cały czas 10W-40 i to jeszcze żaden markowy - oleje sygnowane ichniejszymi stacjami paliw, lane w silnik a zmieniany między 18 a 20 tyś km. Silnik zaś "na ucho" pracował tak jak wszystkie te nasze mające po 200wesol pisze:Taki alh
Moja Fabia z tym silnikiem miała grubo ponad 300 tys. km i cały czas na 0W-40 (Mobil1 New Life). Między wymianami (co 15 tys. km) poziom oleju na bagnecie nawet nie drgnąłPiasek pisze:dokładnie. Widywałem SDI (toż to to samo tylko bez turbiny) mające wg. papierów 760tyś km najechane i cały czas 10W-40
O ile nie zabiją ich błędy i ignorancja użytkownika.herbu pisze:Piasek pisze:...Te silniki są wieczne...
Tutaj na pierwszym miejscu jeśli chodzi o trwałość i niskie koszta serwisu postawiłbym silnik o kodzie AEY. Pompa wody napędzana paskiem klinowym, (ryzyko uszkodzenia paska spada przynajmniej o kilka procent), pod osłoną rozrządu tylko pasek napinacz i rolka prowadząca...Te silniki są wieczne...
I tu leży pies pogrzebany, olej olejem, ale jak się nie przestrzega interwału i nie kontroluje jego stanu to ostatecznie nawet na najlepszym oleju będzie lipa.Barton_ pisze:O ile nie zabiją ich błędy i ignorancja użytkownika.
356 stron i w zasadzie wystarczy jedno zdanie podsumowujące wszystkie wywodyitaliano_83 pisze:I tu leży pies pogrzebany, olej olejem, ale jak się nie przestrzega interwału i nie kontroluje jego stanu to ostatecznie nawet na najlepszym oleju będzie lipa.
Chłopaki się rozpisali to stron szybko przybywa, wiadomo, że każdy chce jak najlepiej dla swojego auta, ale zachowując zdrowy rozsądek można zaoszczędzić dużo pieniędzy nie tracąc kompletnie nic z "ochrony" naszego silnika. Ważne, aby nie popadać w skrajności, trzymać się minimalnych zaleceń producenta co do oleju i wszystko będzie ok, a jak ma być problem to będzie choćby na najlepszej oliwie.herbu pisze:356 stron i w zasadzie wystarczy jedno zdanie podsumowujące wszystkie wywody![]()
i o ten rozsądek chodzi aby nie popadać w skrajności przesiadając się z olejów kupowanych w najdroższych miejscach czyli brandowych stacjach paliw na najtańsze oferty tego samego oferowane na portalach aukcyjnych bo to często oszczędność pozorna i tylko jednorazowa. Rozsądek też przydaje się aby sobie uświadomić że na tym czego reklamami jesteśmy zasypywani na każdym kroku olejarski świat się nie kończy. Że często są i lepsze i tańsze a z całą pewnością oryginalne, wysokiej jakości oleje silnikowe.italiano_83 pisze:ale zachowując zdrowy rozsądek można zaoszczędzić dużo pieniędzy