Jaki olej?

[riggs]

jhosef ja wgniotów nie posiadam miska idealna.
Piasek moja książka obsługi ( a mam oryginalną) pochodzi z czasów kiedy jedynymi dieslami z wtryskiem bezpośrednim (TDI) były 1Z i AFN reszta to były stare diesle z komorą wstępną a jak byk pisze że układ smarowania mieści 4,5 litra oleju. I to jest rubryka gdzie pisze :
Motorol (mit filterwechsel)
alle Dieselmotoren etwa 4,5 L

Jednym słowem 4,5 L wchodzi ( liczone z filtrem oleju) do wszystkich diesli wówczas produkowanych a książka obsługi pochodzi z roku 7.94 i jest przypisana do mojego GOLFA a mój GOLF to 95 r w/g książki wchodzi 4,5 L. Przy czym niemieckie słowo ETWA oznacza OKOŁO więc jak wchodzi 3.8 to pewnie jest w granicach tego "około " tak myślę.

[Axel_1]

Jednak oleje od ORLEN nie spełniają 505.01 (LOTOS spełnia) przynajmniej ja nie znalazłem ale 505.00 spełniają prawie wszystkie poza tymi do starszych silników.

PLATINUM SYNTHETIC V 5W-40 norma 505.01 a tu link
http://www.orlenoil.pl/oferta/samochody ... 1,329.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[KamilP]

Co do tego ile oleju wchodzi to sam sie przekonałem, kupiłem 5 l oleju 15w40 (niestety, teraz trochę tego żałuję bo jak się potem dowiedziałem wcześniej podobno był lany 10w40, a autko dopiero kupiłem, ale to zwykły diesel to myślę że wystarczy) i wlałem właśnie prawie 4.5 litra, i na bagnecie okazało się że jest go za dużo, więc spuściłem około pół litra i jest git. Silnik 1.9d

[riggs]

Axel_1 faktycznie mój błąd ale to tylko dobrze świadczy o naszych rodzimych oliwach i to mnie cieszy.


kamil12451 nie martw się , twój diesel da radę na 15W40 a przy następnej wymianie możesz spokojnie zalać 10W40 i nic mu nie będzie skoro do tej pory na takim hulał. Szkoda tylko że akurat teraz na zimę zalałeś mu 15 tkę bo będzie gęsty w ujemnych temp ale da radę a NEXT TIME wlewaj mu SEMI.

PS mam nadzieje że zalałeś mu oliwę zgodną z VW 505.00?

[KamilP]

Hmm.. Kumpel mechanik mi ten olej załatwił po cenie hurtowej, ale oczywiście wszystko oryginał, ma passata z identycznym silnikiem, więc raczej olej dobry. Marki nie pamiętam, ale chyba jakaś lepsza, Może jutro napiszę jaka

Pozdro

[bongo]

Ja w JP jak i SB śmigałem na mineralnym mobilu i problemu nie było Ba,nawet dalej te golfiki śmigają
Olej spełniał normę VW i wszystko oki.Żadna śmierć turbiny jak niektórzy tutaj gadali pojęcia nie mieli.-25 paliły od kopa
Teraz do TDI leję motula 5W40 i też bez problemu

[riggs]

Panowie a tutaj zamieszczam parametry LOTOS SEMISYTETIC THERMAL CONTROL 10W40 SL/CF oraz LOTOS DIESEL SEMISYNTETIC THERMAL CONTROL 10W40 CF

Do tej pory myślałem że olej tzw DIESEL to tylko pic na wodę i chwyt marketingowy ale jednak są różnice w poziomie TBN i lepkości.W pewnym artykule do którego link zamieszczam na dole pisze że do diesla ważny jest wyższy wskaźnik TBN.

LOTOS SEMISYNTETIC z formułą THERMAL CONTROL 10W40

Klasa jakości API SL/CF
Klasa lepkości SAE 10W/40
Lepkość kinematyczna w temp. 100ºC 14,8
Wskaźnik lepkości, min 153
Temperatura płynięcia, max (ºC) -39
Temperatura zapłonu COC, min (ºC) 233
Liczba zasadowa (mgKOH/g) 7,85

LOTOS DIESEL SEMISYNTETIC z formułą THERMAL CONTROL 10W40


Klasa jakości API CF
Klasa lepkości SAE 10W/40
Lepkość kinematyczna w temp. 100ºC 14,8
Wskaźnik lepkości, min 155
Temperatura płynięcia, max (ºC) -39
Temperatura zapłonu COC, min (ºC) 228
Liczba zasadowa (mgKOH/g) 7,9

Z pozoru ten sam olej do diesla ma wyższy wskaźnik TBN oraz wskaźnik lepkości. Oczywiście oba spełniają normę VW 505.00
A tutaj link o którym pisałem powyżej:

http://www.auto-swiat.pl/1-jaki-olej-wlac" onclick="window.open(this.href);return false;
bongo nikt tu nie mówi że MOBIL to zły olej ale ważne aby spełniał normę producenta do danego silnika i tyle. A co do minerala to jednak jakby nie było na zimę jest za gęsty i za nim dopłynie do wszystkich ruchomych części to mija znacznie więcej czasu niż w przypadku półsyntetyka , ponadto półsyntetyki mają lepsze wskaźniki lepkości , temperatury płynięcia, poziom TBN , lepkość kinematyczną i w ogóle wszystkie parametry mają lepsze. A to że kolegom śmigają to dobrze tylko pewnie przebieg do remontu nie będzie tak wysoki jak na oleju o lepszych parametrach.

Co do MOBILA to jednak warto pamiętać że spełnia te same normy co polskie oleje więc po co przepłacać. W dodatku rozlewany jest w Polsce np w rafinerii Trzebinia przez Grupę ORLEN więc tak do końca nie wiadomo co jest nalewane do tych butelek. Szczerze rzecz biorąc wątpię aby ktoś woził ten olej na statkach z US i potem rozlewał w polskiej rafinerii , raczej prędzej uwierzę że MOBIL ma umowę z ORLENEM i ORLEN produkuje dla MOBILA ten olej.
Sprawa kolejna to czytałem już "MNOGA" razy że na MOBILU ale półsyntetyku głośno pracuje hydraulika w silnikach VW. Nie wiem ile w tym prawdy ale sporo już czytałem po forach. Ponadto w silnikach JP i SB jest inna turbina niż np w 1Z a już o AFN nie wspomnę gdzie mamy do czynienia ze zmienną geometrią łopatek.

[bongo]

Ponadto w silnikach JP i SB jest inna turbina niż np w 1Z a już o AFN nie wspomnę

W JP nie ma turbiny
Ale nie o to chodziło w mojej wypowiedzi i nie chodziło mi też o markę oleju.Ogólnie sens jest taki,że stare sieckobrzęki pojadą na wszystkim,wlejesz transformatorowego i też pojadą,problemu nie będzie żadnego.Bo w latach 80 gdy te silniki były produkowane kto słyszał o olejach 0W30...A śmigają do tej pory z nalotem ponad 300-400 tysi

[Piasek]

jak byk pisze że układ smarowania mieści 4,5 litra oleju. I to jest rubryka gdzie pisze :
Motorol (mit filterwechsel)
alle Dieselmotoren etwa 4,5 L

Jednym słowem 4,5 L wchodzi ( liczone z filtrem oleju) do wszystkich diesli wówczas produkowanych a książka obsługi pochodzi z roku 7.94 i jest przypisana do mojego GOLFA a mój GOLF to 95 r w/g książki wchodzi 4,5 L. Przy czym niemieckie słowo ETWA oznacza OKOŁO więc jak wchodzi 3.8 to pewnie jest w granicach tego "około " tak myślę.

Bo podawali całkowitą pojemność układu smarowania.
Do max na bagnecie wchodzi ledwie 3,8 litra. 4L wlaliśmy jak go draśniesz bez filtra i korka w misie żeby wypluł to co zazwyczaj nie spływa z silnika i się jeszcze z pół godziny wykapie do reszty.

[riggs]

Ponadto w silnikach JP i SB jest inna turbina niż np w 1Z a już o AFN nie wspomnę

W JP nie ma turbiny
Ale nie o to chodziło w mojej wypowiedzi i nie chodziło mi też o markę oleju.Ogólnie sens jest taki,że stare sieckobrzęki pojadą na wszystkim,wlejesz transformatorowego i też pojadą,problemu nie będzie żadnego.Bo w latach 80 gdy te silniki były produkowane kto słyszał o olejach 0W30...A śmigają do tej pory z nalotem ponad 300-400 tysi

Tak wiem że w JP nie ma turbiny przejęzyczyłem się JP to wolnossący 54 konny diesel którego miał ktoś z mojej rodziny i machnął bez remontu ponad pół miliona km. I jeszcze przy przebiegu ponad 400 tyś km jeździł do Włoch czy Austrii taki to był model nie do zdarcia (ach te MK II) .


Tak to prawda ale pewnie układ smarowania był taki że pozwalał na takie oleje zresztą trudno coś powiedzieć ale samo przez się 54KM to nie duża moc więc i silnik nie wysilony dziś wiadomo jakie moce mają diesle a np w 2.0 TDI wiadomo że są obsuwy materiałowe no i polityka producenta kiedyś robiono auta na 15 lat a dziś na 5. Warto też wspomnieć że tamte silniki to były diesle z komorą wstępną a więc spalanie w komorach nie było tak gwałtowne jak w silnikach z wtryskiem bezpośrednim gdzie ciśnienie wtrysku podniosło się nieomal dwukrotnie. A jeszcze fakt że w JP i SB olej zmieniało się co 7,5 tys km a już np w 1Z co 15 tys km choć w książce jest adnotacja aby podczas przeważającego użytkowania pojazdu w mocno zapylonych miejscach oraz na terenach miejskich odpowiednio skrócić interwał wymiany. Z kolei stare diesle np JP miały wyższe ciśnienie sprężania , JP miał (nowy) 23 bar a np TDI 1Z miał 19 bar, nie wiem jednak czy i jak to wpływało na jakość i starzenie się oleju ale fakt faktem że kiedyś diesle jeździły na o wiele gorszej jakości olejach i robiły większe przebiegi niż dzisiaj.


Piasek czyli 4L bańka LOTOS a spokojnie styknie do 1Z?? Kurcze do tej pory kupowałem MOTUL a on był w bańce 5L i nie zwracałem tak do końca uwagi ile wchodzi.

[Piasek]

Styknie

[andrzejr2006]

Witam!
Panowie jeżdżę Mk IV 1.9 tdi AHF i od dwóch lat stosuje Castrol Magnatec A3 10W40 norma 505 00, czy ten olej jest właściwy do tego motoru? Zastanawiam się nad przejściem na Motul pełny syntetyk, proszę o podpowiedź czy jest sens i czy nie będzie jakichś złych konsekwencji po zmianie. Silnik ma przelot pow. 250 tys. i ma trochę twardą, głośną prace, czy zmiana oleju pomoże go wyciszyć?

[Piasek]

Castrol Magnatec A3 10W40 norma 505 00,

To dobry olej i uważam że przesiadka na dużo droższy syntetyk będzie zbędna... no chyba że cierpisz na nadmiar gotówki...
Twarda praca może być spowodowana złym ustawieniem kąta wtrysku lub wyrąbanymi szklankami. Syntetyk co najwyżej sprawi iż będą one szybciej cichnąć po zimnym rozruchu ale jeżeli tłuką na ciepłym - to będą tłuc dalej...
Kultury pracy najnowszych CR z niego już nie osiągniesz... nie ta technologia, a nadgorliwość gorsza od faszyzmu bywa

[xxxGlaDxxx]

A co sądzicie o naszym rodzimym produkcie Orlen Platinum Semisynthetic 10w-40 ? Nie oczekuje odpowiedzi opluwaczy którzy nawet nigdy nie widzieli tego oleju na oczy i kierują się opiniami szwagra/wujka/dziadka/sąsiada...

Oto parametry:

Klasa jakości:
API : SL/CF
ACEA : A3-02/B3-98 wyd.2

Specyfikacje:
WT-2003/OO-166
Mercedes-Benz 229.1
Volkswagen 505.00

Parametry fizyko-chemiczne:
klasa lepkości SAE: 10W/40
lepkość kinematyczna w temp. 1000C mm2/s: 14,3
lepkość HTHS w 1500C mPaˇs: 3,8
wskaźnik lepkości: 151
temperatura płynięcia: -34
temperatura zapłonu: 228
liczba zasadowa TBN mg KOH/g: 8,4

Dobre to to ? Ja osobiście mam tym zalane swoje SB i po 7tys km nie mam zastrzeżeń. Auto odpala normalnie przy -15, nie słychać klepania po odpalaniu (może dlatego że mam wymienione hydropopychacze), chodzi 10x ciszej niż 1Z który zalany jest Mobilem SuperDiesel 10w40.