Forum.VWGolf.pl

Dobrym, ale też bym zadał pytanie czy nie aż 'za' 0w40 w porównaniu do 5w50 zapewni lepsze starty w mroźne dni, to jest pewne. Ale patrząc na ogół za i przeciw wlałbym tam jakiegoś taniego 5w40 i 'olał' temat

damian96 pisze:Witajcie,
jestem nowy na tym forum i chciałbym się dowiedzieć jaki olej powinienem wlać. Teraz autko jest zalane Mobilem Super 3000 Xe 5W30, autko nie bierze oleju i ma przejechane 330000 km. Silnik to 1.9 Tdi 101 km ATD. Autkiem rzadko jeżdżę w dłuższe trasy, częściej po mieście przez co teraz w okresie zimowym może być częściej nierozgrzany przy krótkim dystansie. Proszę o opinie.

5w30 lub 0w40 z normą MB 229.5

Dziękuję za odpowiedź. Punkt przyznany.

Zdaję sobie sprawę, że 0W40 jest olejem drogim, ale w moim przypadku byłby zmieniany raz w roku i nie jest to jakiś rujnujący koszt. Ostatnio dużo czytam na temat przejścia na 0W40 i szczerze mówiąc, ciężko mi było znaleźć rzeczowe informacje. Wiem, że nie jest specjalnie gęsty i w przypadku starego silnika może po prostu przeciekać. Tutaj biorę pod uwagę 0W40 po remoncie silnika i jego kompletnym uszczelnieniu, więc myślę, że jeden problem odpada.

Jakie widzisz argumenty ,,przeciw" takiej operacji? Wiem, że cena. Zdaję sobie sprawę, że silnik JP nie jest szczytem technologii, ale chciałbym by pożył kolejne 30 lat.

Podobnie jak zacytowany wyżej kolega, mój samochód będzie bardzo często jeździć zimą niedogrzany, dlatego zastanawiam się nad przejściem na 0W40.

Olej w temperaturze poniżej 100°C i tak będzie za 'gęsty' (lepki) do prawidłowego smarowania, więc ten argument o przeciekaniu to mit! Czyli mówiąc wprost - 0w40 jest najlepszym co możesz zalać do tego silnika Akurat cena Mobila, jak za jego jakość jest bardzo niska, więc koszty też można pominąć. Ew. z czegoś podobnego to nowy Shell w tej samej lepkości też będzie bdb.

Dziękuję za odpowiedź. Kolejny punkt przyznany. Jesteś bardzo pomocny

Mechanik mówił, że 5W50 jest lepszym wyborem, ponieważ ma większy rozrzut temperatury i ma grubszy film olejowy, co w przypadku starego silnika ma znaczenie. Ponoć 0W40 ma zbyt cienką powłokę smarną do tego typu silnika. Zdecydowałem się na 5W50, bo akurat miał taki na stanie. Ale z drugiej strony myślę, że parametr 50 mi nie jest potrzebny, bo moje auto nie jest wyczynowe, rzadko kiedy temperatura przekracza 90 stopni, a bardziej mi zależy na dobrym odpalaniu na mrozie (niestety, nie mam jak postawić garażu na trzy samochody).

Oprócz Mobila rozważałem jeszcze Motula i Valvoline'a. O tyle firma Mobil jest mi bliska, gdyż mój Golf zawsze jeździł na Mobilu - półsyntetyku, mineralnym, po remoncie znów na półsyntetyku, teraz na syntetyku. Passata też napędzam Mobilem. Caddy jedynie Castrolem (podobno jedyny dobry olej do BSU). Czytałem, że nie jest to najlepsza firma i Valvoline jest lepszy (Michał1977 bardzo mi polecał tą firmę). Osobiście jestem mocno za Motulem. Chyba że możesz polecić mi lepszego producenta? Tak jak pisałem - olej jest zmieniany raz w roku, więc 30-50zł w jedną czy drugą stronę nie robi różnicy. To jest raptem 3-4zł miesięcznie.

Buc pisze:Oprócz Mobila

Mobila,to ja sobie już dawno odpuściłem i klientom też nie polecam.
Nawet nie chcę,by moje silniki go wąchały,a co dopiero zrobić wymianę
Firma zeszła z ceny i z jakości,a na Allegro można znaleźć wiele ogłoszeń-skupuję opakowania po Mobilu. O czym to świadczy?
Kupujący powinien modlić się,by w takim opakowaniu był w ogóle olej silnikowy
O Castrolu to już nic nie będę pisał...

Buc pisze:Osobiście jestem mocno za Motulem. Chyba że możesz polecić mi lepszego producenta? Tak jak pisałem - olej jest zmieniany raz w roku, więc 30-50zł w jedną czy drugą stronę nie robi różnicy.

I tej wersji się trzymaj

Mobila nie kupuję na Allegro, tylko od autoryzowanego dystrybutora na województwo łódzkie. To źródło pozwala mi domniemywać, że zakupiony olej jest oryginalny. Kiedyś czytałem, że najczęściej podrabiane są Mobile i Castrole, może stąd kiepskie opinie wśród klientów. Fakt, że Mobil mocno zszedł z ceny, co również mnie zdziwiło.

W takim razie, zmiana będzie na Motula. Dziękuję pięknie za rady.

Buc pisze:Mobil mocno zszedł z ceny,

bo pojawiła się licznie konkurencja i wzrosła świadomość sporej grupy kierowców którzy zaczęli czytać etykiety produktu a przestali reklamy.
Skoro można mieć to samo z Gulfa czy Repsola, kosztujące 20% mniej i jeszcze w 5L opakowaniu.
Złote czasy dla generalnych importerów wielkiej trójcy się już skończyły gdzie 4L bańka 5W-30 kosztowała 220zł...
Chociaż jak ostatnio stanąłem na kawę na A1 to w/w na stacji paliw 269zł kosztowała

Ślicznie dziękuję za odpowiedź. Producent przyzwyczajony do pewnego poziomu zysku gdy jest zmuszony zejść z ceny z pewnością szuka dróg oszczędności. Z bólem serca dostosuję się do rady Michała 1977 i zakończę współpracę z Mobilem, a zacznę korzystać z oleju innego producenta. O Gulfie czy Repsolu czytałem jedynie w Waszych postach, jest to marka średnio mi znana.

Nie wieszałbym psów na Mobilu - akurat znam samochód gdzie 5w50 jest od kilku lat/tysięcy km stosowany z powodzeniem. Oczywiście mowa tutaj o oryginalnych olejach, a nie kupionych na promocji Bóg wie gdzie... Możesz po Motulu zalać New Life 0w40, akurat będziesz miał porównanie

mobil to byl jest i bedzie pozadnym producentem olejów. To tak jak bosch czy inne marki wiadace w danej dziedzinie. Owszem czasem sie trafi jakas wtopa czy ktos oczerni dana firme bo nwet neiswiadomy trafilna podróbe. Bosch tez robi elektronarzedzia dobre ale tez robi wiertarki czy szlifierki dla marketów. mimo ze jest logo boscha to znajomy mi mowil ze to nei to samo. Czemu nie to samo?? ano nie dostanie sie czesci zamiennych do tych narzedzi z marketu. Poza tym cena tez jest inna. Przerabialem ten temat wieki temu bo kolega ma taki pozadny sklep narzedziowy SpawBer w Szczecinie i w Goleniowie.

Xarox pisze:Nie wieszałbym psów na Mobilu

Ja również - od lat zalewam wyłącznie Mobilem wszystkie auta, które mam lub miałem i problemów żadnych nie doświadczyłem, czego nie mogę powiedzieć o Elfie czy Lotosie.

herbu pisze:od lat zalewam wyłącznie Mobilem wszystkie auta, które mam lub miałem i problemów żadnych nie doświadczyłem, czego nie mogę powiedzieć o Elfie czy Lotosie.

A moj ojciec od zawsze do TDI zalewa Lotosa i problemow zadnych nie doswiadczyl

Ja mam znowu niezbyt przyjemne wrażenia po Mobilach: silniki głośniej na nich pracują na ciepłym, na zimnym dłużej szklanki słychać i pojawia się spora konsumpcja oleju której nie było na produktach konkurencji (mowa o lepkościach 5W i 0W).

Od 2008 roku używam mobila 5w30 do tdi pd, wymiana co 15k km, nigdy nie dolałem kropli między wymianami, auto codziennie robi bardzo krótkie odcinki ok. 5 km.

Auto mam od nowości a obecny przebieg 120k km.