Tak się kończy gibanie koła pasowego

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
piotreldiablo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: sob lip 11, 2009 22:16
Lokalizacja: Włocławek

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: piotreldiablo » czw sie 11, 2011 11:52

Witam, mi także gibało się to koło pasowe w 1,9 D 1Y i postanowiłem to naprawić. Czy ta śruba jest krzywa czy mi sie tylko wydaje ? można gdzieś kupić to małe koło z klinem w sklepie ?
Obrazek


PIOTR

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: t0mal » czw sie 11, 2011 12:31

Tak bez problemu w każdym sklepie, tak samo jak i śrubę, też bez problemu dostaniesz



adamwwy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: ndz lis 14, 2010 21:38
Lokalizacja: Wyszków

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: adamwwy » czw sie 11, 2011 19:23

Ja to naprawiłem i póki co jeździ. Klin na kółku ścięty do połowy, na wale kawałek wyłupany przy samym klinie. Sfrezowałem czoło wału, nałożyłem kółko tak, żeby zaparło się resztą klina o wał, nawierciłem naprzeciw siebie 2 otwory 5mm w kółku i w wale i wbiłem w nie wiertła (tj. te części które nie wiercą a są w wiertarce). Patent wydaje się być druciarnią, ale działa i kosztował 18zł, kółko się nie gibie, auto odpala bez problemu i nie dymi. Jeśli się to ma rozpaść to chyba musiałby się wał wyłupać, albo wiertła pęknąć bo innej opcji nie widzę...

Wcześniej też sfrezowałem wał i kupiłem nowe kółko, ale długo to nie pochodziło... A śruba była nowa, dobrze dokręcona i ogólnie robota wykonana jak należy...



Awatar użytkownika
skkr_lodz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: sob maja 22, 2010 17:31
Lokalizacja: Łódź

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: skkr_lodz » pt sie 12, 2011 09:33

Już kiedyś czytałem na tym forum, że ktoś tak zrobił z wiertłami, jednak nie zdało to egzaminu bo materiał z którego zrobione jest wiertło jest kruche i po kilku tysiącach kilometrów problem wrócił.


Lepiej mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty :)

adamwwy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: ndz lis 14, 2010 21:38
Lokalizacja: Wyszków

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: adamwwy » pt sie 12, 2011 17:18

Ja już trochę na tym przejechałem i co jakiś czas sprawdzam sobie znaki na rozrządzie, dokręcenie kółka i czy koło się nie gibie i póki co jest ok...

Jak przejadę jeszcze z 5-7kkm to wtedy będę się wypowiadał na temat skuteczności tej naprawy. Jeśli nic się nie zmieni tzn. że kupiłem dobre wiertła :grin: i można próbować w ten sposób.

Ale żeby to nawaliło to muszą pęknąć te 2 wiertła, ściąć się do końca klin i odkręcić śruba która jest dodatkowo na czerwonym kleju do gwintów...



Awatar użytkownika
piotreldiablo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: sob lip 11, 2009 22:16
Lokalizacja: Włocławek

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: piotreldiablo » ndz sie 14, 2011 12:41

Wiertła to dobry pomysł ale myślę ze w moim przypadku nie będzie to potrzebne. Po zdjęciu paska okazało że ze to koło zębate na wale ma 2-3 mm luzu. Rozbieram i patrze ze brało klin, kupiłem nowe koło ale jest tak ciasne i boje się ze klin dobrze nie wchodzi w wał i może go ściąć. Wypustka na wale ma 9mm a klin ka kola 8,5 czyli pasuje ale boje się je wbić, czy to wystarczy dokręcać śrubę i pod naciskiem samo się wpasuje i będzie równo ? myślałem też żeby lekko klin spiłować koło posmarować młynnym metalem i dokręcić śrubę ale nie wiem wolałbym żeby klin był ok , jak to założyć żeby mieć pewność że klin dobrze siedzi ? wał raczej jest prosty
Obrazek
Obrazek


PIOTR

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: t0mal » ndz sie 14, 2011 14:20

Jakiej firmy to koło? Coś tanio wygląda.. Ma wchodzić na klin ciasno, ale bez przesady.

Przed założeniem sprawdź płaszczyznę czoła wału i nie zapomnij wymienić element, który jest przyczyną awarii :bajer:
Duże koło pasowe z tłumikiem drgań.



Awatar użytkownika
piotreldiablo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: sob lip 11, 2009 22:16
Lokalizacja: Włocławek

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: piotreldiablo » wt sie 16, 2011 13:04

Nawet nie wiem co to za firma. Wymieniłem to koło zębate i wszystko złożyłem i jest różnica ale minimalnie koło pasowe sie gibie, nie tak mocno ale jednak, wymienić to koło pasowe teraz ? wydawało sie proste i guma też był ok


PIOTR

adamwwy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: ndz lis 14, 2010 21:38
Lokalizacja: Wyszków

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: adamwwy » sob sie 20, 2011 16:20

Ostatnio zmieniłem koncepcję i dla świętego spokoju przerobiłem czoło wału z patentu z wiertłami na takie jak TDI, zakupiłem kółko od TDI, nową śrubę (SWAG 9zł więc nie warto oszczędzać na śrubie) i klej do gwintów. Zapobiegawczo przefrezowałem leciutko czoło po nacięciu wału, założyłem, gwint śruby pokryłem klejem do gwintów, dokręciłem momentem takim jak było na opakowaniu śruby (90Nm + 1/4 obrotu) i jest ok. Brak jakiegokolwiek gibania na boki, jedynie tłumik drgań w kole pasowym jest uwalony...

Szczerze mówiąc to nie wiem czemu mechanik bierze ponad 200zł za taką robotę...



Awatar użytkownika
Marszall
Forum Master
Forum Master
Posty: 1937
Rejestracja: ndz lut 26, 2006 16:47
Lokalizacja: Łuków
Kontakt:

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: Marszall » ndz lut 12, 2012 14:54

Panowie a mugłby ktoś wypożyczyć taki frez?

ja mam podobny problem tylko w silniku 16v, gibało mi kołem wiec najpierw zmieniłem pasowe z tłumikie. NIe pomogło wiec kupiłem w serwisie koło rozrządu + śrubę. Jak zdjołem okazało sie że klin lekko scięty ok 1mm natomiast przylgnia wału jakby sie odpazyła z kołem zembatym. Poskładałem tak dokreciłem i jeżdze ale nadal gibie.

Chciałbym zrobić z tym porzadek bo ewidentnie powierzchnię mam naruszoną a nie chce aby zcielo klin. Mój silnik kreci sie ponad 7 tysięcy wiec jest to ryzykowne


BLACK BERTA 2.0 16V(T) >>> viewtopic.php?f=91&t=604514

michalikpiotr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 03, 2010 17:02

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: michalikpiotr » pn lut 13, 2012 23:38

Witam przymierzam się do wymiany koła pasowego na wale. Piszczy rano pasek po odpaleniu i jest trochę ścięty pasek. Kolo się troszkę giba ale jak pochodzi chwilę przestaje. Jak było cieplej to nie było problemu zrobiło się zimniej zaczęło się gibać i piszczeć pasek. Silnik odpala dobrze. Takie moje pytanie czy coś groźi jak nie zmienie tego koła. Jest to silnik 1.9 D 1997 rok bez turbiny sam goły diesel. A jak będę zmieniał to na jakie koło. Znalazłem dwa jedno 260 zł a drugie 420 zł różnica w firmach. Które brać. Zmieniał ktoś te koło coś jeszcze trzeba wymienić czy po prostu tylko zmienić pasek i tak co 10 tys zmieniać poprostu pasek klinowy. Boję się że może pęknąć pasek klinowy i wkręci się w rozrząd. Pozdrawiam i proszę o pomoc. Wiem że problem jest w aaz ale czy 1y też się dzieje to samo?



arwam

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: arwam » wt lut 14, 2012 01:31

michalikpiotr pisze:Wiem że problem jest w aaz ale czy 1y też się dzieje to samo?
tak dzieje się to samo. koło od wspomaganie też się kiwa czy tylko koło na szeroki pasek?



michalikpiotr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz paź 03, 2010 17:02

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: michalikpiotr » wt lut 14, 2012 09:22

nie nie kiwa się tylko samo na wielorowkowy pasek. Już zaprowadziłem do mechanika i zobaczą co jest i wymienią ale mówią że guma już ze starosci pewnie nie tłumi drgań i wymienią koło z gumą. Mechanicy ok są robię zazwyczaj takie rzeczy pilne u nich i nigdy nie było problemu więc zobaczą co i jak. A ma to jakiś wpływ czy giba się jedno koło czy dwa



Awatar użytkownika
IRAS AAZ
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: wt gru 08, 2009 22:58
Lokalizacja: Sępólno Krajeńskie CSE
Kontakt:

Tak się kończy gibanie koła pasowego

Post autor: IRAS AAZ » wt lut 14, 2012 11:07

A ja mam pomysł,ostatnio odkreciłem koło od silnika JP i jest takie samo jak w TD 1.9 i jest orginalne vw a nie ten szajs za sklepu. I to jest w stanie idealnym nawet po tylu latach. Wiec mysle ze te koła lepiej brac ze złomu z orginalnej stali :hmm:


Aktualnie skoda ale golfik w pamięci

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 118 gości