Strona 4 z 4

: czw kwie 19, 2007 23:12
autor: Lukas-182
Ja mam taki mały problem, mianowicie na postoju, na biegu jałowym autko w ogole nie dymi, a jak ma obciążenie to puszcza czarny dym, aż się turbina rozpędzi, potem nie dymi. Np. jadę sobie na trójce z tyłu zero dymu, obroty około 2000 dam w dechę , autko powoli się zbiera, bo turbo Garrett T3 :) a z tyły czarna chmura dymu, jak tylko turbo rozbuja się to już nie dymi.

Nie wiem czy to pomoże, ale myślałem aby wykręcić o jakieś jeden, dwa obroty tą nakrętkę pod sprężyną w LDA, tak aby membrana miała ciężej się zgniatać pod wpływem ciśnienia z turbo,wtedy dawka paliwa nie była by tak szybko zwiększana, zwiększyła by się dopiero jak turbo by się już rozbujało, pomoże to na mój przypadek ???

: czw kwie 19, 2007 23:39
autor: gniochu
Lukas-182, nie wiem czy dobrze Ci podpowiadam ale na jalowym nie powinien dymic, tzn moze puscic chmurke ale nie za wielka jesli dasz mu odrazu gazu w podloge.... z tym dymieniem w czasie jazdy to normalka, jesli turbo nie pracuje zawsze puci chmure to w koncu TD ;) kazdy klekot pusci dymka zanim turbo sie rozkreci i wydaje mi sie ze nic nie musisz kombinowac przy LDA i nie masz sie czym martwic, zalezy jeszcze jak duza to chmure puszcza jesli wywala taka ze nie widzisz z tylu samochdow to troche niedobrze ale jesli nie jest wielka to wszystko w normie u mnie np. nawet jak turbo juz kreci i mu depne na wysokie obroty to tez kopci ;). Jezeli wkrecisz ta nakretke to znow na niskich obrotach moze slabiej ciagnac bo bedzie mial obcieta dawke. A krecilesz cos przy dawce paliwa?? Jesli tak to moze za duza ustawiles?