Forum.VWGolf.pl

Kempes_1985 pisze:Czy przy zasyfionym nastawniku może auto się wściekać tzn. wkręca się do końca obrotów po szybkich zmianach biegów i przy bucie pod górę; po chwili wraca do normy. Przy delikatnej jeździe nic tylko szarpie przy zmianach biegów.

Nie ,to na pewno nie jest wina brudnego nastawnika ...za to zbyt dużej dawki jak najbardziej

maonp pisze:czy obroty na jałowym powinny być 840? bo mi się wydaję (tak na słuch) że troche za duże...

Przy 840 obr .mocno przenoszą się wibracje na budę ,wiec za duże to na pewno nie są ...pod warunkiem że te 840 widzisz na vagu ,bo na obrotku to wiesz Ale co za problem sprawdzić ustawienia obrotów w adaptacjach W ecu 8 bit masz ori wartość 128 ,a w 16 bitowych 32768 .Ja na zimę w audi 80 ustawiam sobie 900 obr .bo mi tak pasuje ,zawsze wyższe obroty są zdrowsze ,bo wyższe = mniejsze przenoszenie drgań na budę

Adamm pisze:rsw moze lekko sie ruszac

OK.

munior pisze: ...pod warunkiem że te 840 widzisz na vagu

Tak, tyle pokazuje na vagu

munior pisze:Ale co za problem sprawdzić ustawienia obrotów w adaptacjach

Adamm pisze:maonp, sprawdzales w adaptacjach czy nie masz zmienionej dawki i obrotow?

Najpierw muszę sprawdzić co to są adaptację , pierwszy raz używałem vaga, muszę się w to wgryźć, narazie tylko tyle że w bloku pierwszym obroty miałem 840, dawkę 4,2-4,4.

Adamm pisze:obroty dla manuala to 880 -903

Dla mnie to 840 jest dużo. Sam nie wiem, buda, kierownica na jałowym drżą ale naprawdę nieznacznie a mam wrażenie że silnik ma lekko za wysokie obroty. Chyba zostawię tak jak jest.

A tak z innej beczki. Podczas składania nastawnika w momencie lutowania połączeń elektrycznych, dla pewności, te blaszki wychodzące z płytki skróciłem ok jakieś 4mm, zagiąłem na nich przewody, mocno zacisnąłem i dopiero polutowałem, używając zwykłej lutownicy bałem się że któreś połączenie puści. Mniej więcej tak:

witam mam problem z szarpaniem na 2,4 i 5 biegu przy ok 1300 obr. odpięcie impulsatora na skrzyni powoduje ze szarpnie znika wiec wina nastawnika został wyczyszczony ale nie było opiłków a szarpanie pozostało postanowiłem zdjąć go raz jeszcze i ruszając pierścieniem w pompie w prawo lewo stawia opór co z tym fantem zrobić da rade tłoczek przepolerować czy odrazu tłkorozdzielacz zmieniać?

bzdzioch1, mozesz wyjac pompe na stol rozerbac wziac rozdzielacz, wlozyc we wkrearke ostroznie, wziac papier 2000 - 2500 i przepolerowac

adamm posiadam 2 pompy jeszcze i jedna to 11stka i takie pytanie gdybym chciał załozyc ta głowice do swojej pompy i zostac przy swojej fali i swoich springach to czy ta małą podkladke podsadzenie tłoka zostawic tez orginal z mojej pompy? posiadam równiez fale 110 i tłok 10 z innej pompy w idealnym stanie czy pozostac przy orginalnych gratach?

Czy możliwe aby brudny nastawnik rozpoczał swe objawy od telepania na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku? Dodatkowo jeszcze akurat po zmianie wtryskiwaczy?:)

Noxi, u ciebie nie nastawnik a dawka paliwa powoduje takie objawy

Dawka paliwa przestawiona, ale problem tkwi w tym, że raz potrafi wynosić idealne 4,6mg, a czasami spada na 5,4 i wtedy telepie;/ a nic nie przestawiam... Nie nastawnik za to odpowiada?

Noxi, sprawdz przewody do pompy...na koncu otwieraj nastawnik

Przewody sprawdzę. Dziwne jest, że wszystko stało się po zmianie wtrysków na 216. Pomyślałem, zmniejsze dawke i będzie elegancko. No i faktycznie czasami jest, a czasami nie. Zimny trzęsie, ciepły czasami, jaki ma kaprys. Podczas jednej jazdy potrafi sie to zmienić wielokrotnie, przy każdym dojeżdżaniu do świateł inaczej. Poza tym korekcje, czasami są idealnie, a czasami wynoszą nawet po 1,5, ale nie na wszystkich garach. Nie moge się połapać o co w tym chodzi, a doszedłem do wniosku na podstawie wypowiedzi Adamma, że za korekcje i dawkę może być odpowiedzialny nastawnik.
Najbardziej chcę wiedzieć, czy to przypadkiem w moim ALH nie odchodzi pompa, bo auto miało w instalacji, w obwodzie czujnika temp opornik i bez słabo pali na ciepłym.
Myslę czy czyszczenie nastawnika mimo pochłonięcia czasu nie byłby najprostszym wykluczeniem jego awarii czy zabrudzenia.

PS. wszystko co zauważam wrzucam tu: viewtopic.php?f=80&t=502405&start=28" onclick="window.open(this.href);return false; z tym, że ludzie już nie chcą mi pomagać, bo za dużo pytań zadaję:)
Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie.

Zmieniłem kodowanie na automat - auto na 2 szarpie niemiłosiernie poniżej 2k obrotów(nie ma jazdy na dłuższą mętę), a później szatan:D Ale nie o tym chciałem powiedzieć.
Kluczowa sprawa to odpalanie - znacznie się poprawiło na ciepłym. A telepanie raczej pozostało - niestety, a więc to nie załatwiło sprawy.

Panowie, czy taki widok:

świadczy o tym, że ktoś już tu był?

Jeżeli chodzi o powietrze to tylko tyle jest na postoju i po zgaszeniu itp:

Podczas pracy moze maluteńkie pęcherzyki, ale słyszałem, że to normalne, powiem więcej. Zawsze tak miałem i na wtryskach ALH nic nie telepało.
Pozdrawiam

Takie wahania mam na 260 jak ustawie za małą dawke. wtryski 216 pewne są dobrze rozpylają...

Właśnie chwile po odpaleniu dawka jest znacznie powyżej wartości 5mg w VAGu czyli niby niższa i powoli spada(podnosi się) jak zejdzie poniżej tych 5mg np na 4,6mg to przestaje telepać, a przynajmniej nie telepie tak wyraźnie a może lekko drży. Ciężko to ogarnąć, nie ma żadnej reguły;/
Znowu jak mocno zwiększę dawkę to trzęsie nim cały czas - typowe przy zbyt dużej dawce dla 216.
Teraz zacząłem się zastanawiać czy zbyt mała dawka paliwa przy rozruchu (kiepsko pali ciepły) nie ma wpływu na pracę silnika po odpaleniu. Ale z drugiej strony z opornikiem w przewodach telepało nim tak samo.

u mnie na 216 musziałem dawke sporo zwiekszac przy rozruch, ale w napieciu pompy wartosci dawałem w góre. palił od strzała. jak dawke rozruchowa zwiekszałem vagiem dawało to nieznacznie lepsz efekt. aha ale ja mam aku w bagazniku i jest spora strata na rozrusznik , nie krecitak jak aku pod maska orginalnie...

Rozumiem, że robiłeś korekte map, ale czy miałeś sporadyczne telepanie? Niewiadomo skąd i dlaczego, ale zawsze na wolnych. Tzn jezeli występuje to na wolnych, a jeżeli nie ma, to wcale. Zero objawów podczas jazdy. Czy to nie jest nastawnik?