Grzejacy sie 1.6td 1V po deptaniu

[munior]

Dzisiaj jestem umówiony na ustawienie kąta wtrysku, zegarowo oczywiście i mechanik krzyknął stówkę.

Wcześniej byłem także w autoryzowanym serwisie boscha zajmującym się regeneracją-naprawą pomp wtryskowych wszelkiego rodzaju i mi powiedzieli, że 120zł.

Co ciekawe, ten pierwszy mechanik był głównym mechanikiem w tym serwisie (bosch serwis śmietana w Kobiórze k. Tychów) przez 10 lat i przeszedł od lipca 09r na własną działalność. U niego właśnie dzisiaj ustawiam za te 100zł.

Ładnie zdzierają za mniejszą połowę tej kwoty mozna sobie czujnik zegarowy kupić dorobić przejściówkę i zawsze to jest pod ręka .Szkoda że mieszkasz tak daleko ode mnie ,ustawił bym ci za

[człek]

Nigdzie taniej nie potrafiłem znaleść. Zdzierają, zdzierają..

Kąt już ustawiony. Był ustawiony na 1,45 dlatego tak głośno chodził, klekotał, kopcił i nie miał mocy. Teraz jest ustawiony na 1,03 i super chodzi, cichutko, prawie nie kopci i o wiele lepiej się zbiera.

Grzeje się mniej. O to mi chodziło najbardziej.

Na początku myślałem, że to wina wymiany uszczelki pod głowicą i planowania (te głośne "klepanie") ale ustawienie kąta rozwiało moje podejrzenia. Chodzi tak jak przed wymianą uszczelki, elegancko.