Forum.VWGolf.pl

Jarek a pokazało by to na kompie że uszkodzony ten wtrysk?

Jakobe pisze:Jarek a pokazało by to na kompie że uszkodzony ten wtrysk?

to zależy jakie uszkodzenie jeśli przerwa lub zwarcie do masy to tak ale jeśli sie przycina(ja tak miałem) to tylko podmiana na inny (żadne stukania w niego) pomoże

jarek3251 pisze:

Jakobe pisze:Jarek a pokazało by to na kompie że uszkodzony ten wtrysk?

to zależy jakie uszkodzenie jeśli przerwa lub zwarcie do masy to tak ale jeśli sie przycina(ja tak miałem) to tylko podmiana na inny (żadne stukania w niego) pomoże

No u mnie wnioskuje że też się przycina bo tylko się to trzęsienie uaktywnia po dłuższej jeździe z dużą prędkością, no nic narazie będę jeździł, jak już ponad rok i nic się nie dzieję

Dzięki

Pozdrawiam

jarek3251,

i działa ci ??

waszek pisze:jarek3251,

i działa ci ??

działa jeżdżę z odpiętym czujnikiem od silnika tz. przeciąłem przewód i tak jeżdżę bo rozwiązania nie znalazłem innego i co najważniejsze przyczyny

jarek3251 pisze:

waszek pisze:jarek3251,

i działa ci ??

działa jeżdżę z odpiętym czujnikiem od silnika tz. przeciąłem przewód i tak jeżdżę bo rozwiązania nie znalazłem innego i co najważniejsze przyczyny

Przyczyną jest brudny nastawnik ,a patent z przecięciem kabelka z sygnałem prędkości dla kompa tylko to potwierdza.Niestety po jakimś czasie ,trudno powiedzieć po jakim ,trzeba i tak wyczyścić nastawnik bo zabrudzenie jest już tak duże że trzęsie silnikiem pomimo odciętego sygnału prędkości

munior pisze:

jarek3251 pisze:

waszek pisze:jarek3251,

i działa ci ??

działa jeżdżę z odpiętym czujnikiem od silnika tz. przeciąłem przewód i tak jeżdżę bo rozwiązania nie znalazłem innego i co najważniejsze przyczyny

Przyczyną jest brudny nastawnik ,a patent z przecięciem kabelka z sygnałem prędkości dla kompa tylko to potwierdza.Niestety po jakimś czasie ,trudno powiedzieć po jakim ,trzeba i tak wyczyścić nastawnik bo zabrudzenie jest już tak duże że trzęsie silnikiem pomimo odciętego sygnału prędkości

jak by to bylo to co piszesz to by u mnie po czyszczeniu przeszło a u mnie 2 razy bylo czyszczone i nic to nie dało

jarek3251 pisze:jak by to bylo to co piszesz to by u mnie po czyszczeniu przeszło a u mnie 2 razy bylo czyszczone i nic to nie dało

Wymień na inny to się przekonasz że to nastawnik ,czasem się trafi taki odporny egzemplarz ,bo myslę że czyścił i składał ktoś kto miał o tym pojecie i złożył jak się należy .Poprawiałem już takie "kwiatki" niby wyczyszczone ale żle wycentrowana ruchoma część w rdzeniu i wystarczy mały paproch który się tam dostanie żeby dalej szarpało

munior pisze:

jarek3251 pisze:jak by to bylo to co piszesz to by u mnie po czyszczeniu przeszło a u mnie 2 razy bylo czyszczone i nic to nie dało

Wymień na inny to się przekonasz że to nastawnik ,czasem się trafi taki odporny egzemplarz ,bo myslę że czyścił i składał ktoś kto miał o tym pojecie i złożył jak się należy .Poprawiałem już takie "kwiatki" niby wyczyszczone ale żle wycentrowana ruchoma część w rdzeniu i wystarczy mały paproch który się tam dostanie żeby dalej szarpało

kolego ile taka impreza u ciebie kosztuje chętnie ci za to zapłacę skoro jesteś taki pewny ze to tego wina jesteś z Lubartowa wiec jesli ci sie nie uda to stracę 5 litro ropy i troche czasu w sobote
choc mowie czyscił to 2 razy 2 mechaników jeden jest uwarzany za jednego z najlepszych elektromechaników w łukowie