Głośno chodzi i trzęsie na zimnym :/
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
wezme sie jutro za te przewody bo rano to nic robić raczej nie będe... podłącze go pod butelkę z ropą i zobaczymy jak pojdzie.
[ Dodano: Wto Lis 25, 2008 20:26 ]
moje takie dodatkowe spostrzeżenie jest takie ze im zimniej tym bardziej się trzęsie...
w lecie da sie w aucie po odpaleniu wytrzymać.... ale w zimie masakra... strasznie trzęsie się kolumna kierownicza czy za nią nie będzie odpowiedzialna właśnie ta poduszka za silnikiem ?????
[ Dodano: Wto Lis 25, 2008 20:26 ]
moje takie dodatkowe spostrzeżenie jest takie ze im zimniej tym bardziej się trzęsie...
w lecie da sie w aucie po odpaleniu wytrzymać.... ale w zimie masakra... strasznie trzęsie się kolumna kierownicza czy za nią nie będzie odpowiedzialna właśnie ta poduszka za silnikiem ?????
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
juro to sprawdze bo qrde nie miałem kiedy jak pisałem bo cały czas robota była a potem uciekło :/Wojtek_GR pisze:Sprawdziłeś już zasilanie w paliwko ?
Jutro to na bank sprawdzę
Jest jeszcze sprawa ze moje kółko pasowe na alternatorze jest jakby zgniecione tzn było jak go troche rozcisnąłem i zastanawiam sie czy to tez moze być przez to.
W każdym razie kupuje nówke jak tylko znajde w normalnej cenie.
wg mnie to co innego u kumpla w polo 1.4 jest ten sam problem i wiemy już co to na zimnym silniku trzesie tak budą że aż lusterko wsteczne sie przestawia
Problem był tego typu, że dzwignia "ssania" nic nie dawała, bo pomimo tego że cięgno coś tam przesuwało w pompie, to jednak w niej samej było cos urwane i jako tako kąt sie nie zmieniał !!!! Zobacz więc czy czasem w pompie czegoś nie masz zepsutego
Co do zmiany kąta - u mnie jest taka sytuacja że przy zimnym silniku pali na dotyk, a na ciepłym ciężko odpala ;/ wg mnie trzeba wyprzedzić kąt, tzn przestawić pompe o 1 ząbek do przodu... ale nie wiem czy dobrze myśle ??!! co wy na to ?
Problem był tego typu, że dzwignia "ssania" nic nie dawała, bo pomimo tego że cięgno coś tam przesuwało w pompie, to jednak w niej samej było cos urwane i jako tako kąt sie nie zmieniał !!!! Zobacz więc czy czasem w pompie czegoś nie masz zepsutego
Co do zmiany kąta - u mnie jest taka sytuacja że przy zimnym silniku pali na dotyk, a na ciepłym ciężko odpala ;/ wg mnie trzeba wyprzedzić kąt, tzn przestawić pompe o 1 ząbek do przodu... ale nie wiem czy dobrze myśle ??!! co wy na to ?
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
to całe ssanie to było w 2 rodzajachdjmatys pisze:Problem był tego typu, że dzwignia "ssania" nic nie dawała, bo pomimo tego że cięgno coś tam przesuwało w pompie, to jednak w niej samej było cos urwane i jako tako kąt sie nie zmieniał !!!! Zobacz więc czy czasem w pompie czegoś nie masz zepsutego
więc u mnie to obrotów nie zwiększa bo tak ma być.
[ Dodano: Sro Lis 26, 2008 14:07 ]
Wojtek_GR, sprawdziłem i z przykrością stwierdzam ze to nie to :///
czekam ciągle na olej(bo mam mieć po kosztach) bo doszedłem do wniosku ze to musi być coś z silnikiem lub jego osprzętem.
Dlatego tez musze kupić to koło pasowe altka co mam takie pokrzywione. jak dobrze pojdzie to dziś będzie.
Dlaczego to wina silnika lub osprzętu bo przedtem ten silnik miałem w poprzednim mk2 i było to samo a teraz jest już w 2 aucie i tez jest to samo:/
Ponieważ masz pompę w której przestawienie przyspieszaza nie zwiększa obrotów.Dlaczego to wina silnika lub osprzętu bo przedtem ten silnik miałem w poprzednim mk2 i było to samo a teraz jest już w 2 aucie i tez jest to samo:/
_________________
Układ regulacji obrotów biegu jałowego ma łagodniejszą harakterystykę.
Zmień pompę na taką w trórej przyspieszacz przestawia kąt wtrysku i masz problem z głowy
Wiem co mówie bo z tymi silnikami to już od dawna się znam i wiem co je boli
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
skoro tak twierdzisz to zapalając auto mojego Taty bez wyciągniętego przyśpieszacza tez powinno tak wszystko gonić a nie goni nic.arwam pisze:Ponieważ masz pompę w której przestawienie przyspieszaza nie zwiększa obrotów.
Układ regulacji obrotów biegu jałowego ma łagodniejszą harakterystykę.
Zmień pompę na taką w trórej przyspieszacz przestawia kąt wtrysku i masz problem z głowy
Wiem co mówie bo z tymi silnikami to już od dawna się znam i wiem co je boli
wymieniłem koło pasowe alternatora bo stere było kiepskie
jest ciutke lepiej ale to minimalnie
czekam na ten olej i chyba następna w kolejności będzie miękka deska
zrób fotki tylnych częsci pomp tak aby były widoczne układy cięgien i linek uruchamiających przyspieszacze kąta wtrysku
[ Dodano: 27 Lis 2008 20:52 ]
a to że po użyciu przyspieszcza kąta wtrysku nie zmienia obrotów nie znaczy że niedziała tylko to że bieg jałowy reguluje się położeniem dźwigni gazu, a nie osobną dźwigienką
[ Dodano: 27 Lis 2008 20:52 ]
Kąta wtrysku nieprzestawiać chyba że masz już w tym wprawę a jeśli już to zaznaczcie połozenie pompy na wspornikudjmatys pisze:wg mnie to co innego u kumpla w polo 1.4 jest ten sam problem i wiemy już co to na zimnym silniku trzesie tak budą że aż lusterko wsteczne sie przestawia
Problem był tego typu, że dzwignia "ssania" nic nie dawała, bo pomimo tego że cięgno coś tam przesuwało w pompie, to jednak w niej samej było cos urwane i jako tako kąt sie nie zmieniał !!!! Zobacz więc czy czasem w pompie czegoś nie masz zepsutego
Co do zmiany kąta - u mnie jest taka sytuacja że przy zimnym silniku pali na dotyk, a na ciepłym ciężko odpala ;/ wg mnie trzeba wyprzedzić kąt, tzn przestawić pompe o 1 ząbek do przodu... ale nie wiem czy dobrze myśle ??!! co wy na to ?
a to że po użyciu przyspieszcza kąta wtrysku nie zmienia obrotów nie znaczy że niedziała tylko to że bieg jałowy reguluje się położeniem dźwigni gazu, a nie osobną dźwigienką
Ten trop może być pomocny.djmatys pisze:wg mnie to co innego u kumpla w polo 1.4 jest ten sam problem i wiemy już co to na zimnym silniku trzesie tak budą że aż lusterko wsteczne sie przestawia
Problem był tego typu, że dzwignia "ssania" nic nie dawała, bo pomimo tego że cięgno coś tam przesuwało w pompie, to jednak w niej samej było cos urwane i jako tako kąt sie nie zmieniał !!!! Zobacz więc czy czasem w pompie czegoś nie masz zepsutego
Na wstępie pisałeś, że trzęsie tylko na zimnym. Jak odpalę mojego o
poranku bez ssania to też nim telepie.
Trząchanie związanie z zapowietrzaniem zasilania było niezależne od
temp. nagrzania silnika, a więcej: im był cieplejszy tym mocniej
trzęsło na wolnych.
Osobiście bym wykluczył takie jak: koło altka, olej, poduszki ... itp.
Wojtek
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Jest postęp !! mianowicie założyłem miękką deskę i jest na prawde teraz cicho w autku deska odpowiednio dokręcona i juz nie wali
Ale problem z za niskimi obrotami po rozruchu pozostał !! obrotek dalej wskazuje bardzo mało :/ no i drgania są jeszcze BARDZO WYRAŹNE na kierownicy :///...... od czego ?? jakieś sugestie ?
Ale problem z za niskimi obrotami po rozruchu pozostał !! obrotek dalej wskazuje bardzo mało :/ no i drgania są jeszcze BARDZO WYRAŹNE na kierownicy :///...... od czego ?? jakieś sugestie ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości