Strona 29 z 116

: wt sty 06, 2009 15:45
autor: zlodziejkredek
wtct pisze:W prosty sposób można ocenić, czy to zawory czy jednak pierścienie:
1. Czy bierze olej?
2. Czy po rozgrzaniu są mocne przedmuchy, że aż dym leci?
3. Czy w kolektorze ssącym zaraz przy zaworach jest błoto? Jężeli tak to znaczy że przepuszczają.

Za wymiane i docieranie zaworów nie powinieneś za dużo zapłacić.
wtct, jezeli chodzi o olej to wezmie mi gdzies ok 1-1,5l od wymiany do wymiany (12 tys. km), ale sam silnik tez jest zakonserwowany... ;D to czy sa przedmuchy i czy jest bloto jeszcze nie sprawdzalem jeszcze, ale zaczynam sie zastanawiac czy czasem nie bedzie to akumulator bo jak go naladuje dzien wczesniej to rano nawet przy -8 zapali... . wczoraj bylo -15, akumulator sie ladowal przez ok 3h, przez ten czas nie bylo odpalane, wczesniej zrobilem moze z 5km i odpalila, moze nieco dluzej krecila anizeli przy -8'u ale odpalila. dzis rano (stala na dworze, w nocy bylo ok -25) podlaczylem ponownie prostownik, aku ladowal sie ok 2h i przy -15 juz nie dala rady...

kolega
tomolowski pisze: to niewiarygodne ze takie cisnienie jest w tym silniku i ze pali to cud :panna:
czy to mozliwe ze pomiar cisnienia byl bledny??, czy to normalne ze przy nawet tak niskim cisnieniu zachowuje sie jak zachowuje...

mam zamiar sie wybrac mimo wszystko jeszcze do elektryka zeby mi zbadal akume i czy moze czasem na zgaszonym silniku cos nie pobiera pradu... :bajer:

: wt sty 06, 2009 17:39
autor: wtct
zlodziejkredek pisze:czy to mozliwe ze pomiar cisnienia byl bledny??, czy to normalne ze przy nawet tak niskim cisnieniu zachowuje sie jak zachowuje...
A u kogo mierzyłeś ociśnienie? jakiegoś mechnika co zajmuje się dieslami? Jeżeli masz tak niskie cisnienie to po co doszukujesz się czegoś innego?

: wt sty 06, 2009 17:49
autor: Lysy85
Witam mam podobny problem. Mam Golfa 1,9 tdi 130km (ASZ) samochod na zimnym odpala beza problemu a na ciepłym juz jest gorzej trzeba krecic oklo 3-4 sekund. Czy ktos moze mi pomoc

: wt sty 06, 2009 18:08
autor: zak0
Lysy85 pisze:Witam mam podobny problem. Mam Golfa 1,9 tdi 130km (ASZ) samochod na zimnym odpala beza problemu a na ciepłym juz jest gorzej trzeba krecic oklo 3-4 sekund. Czy ktos moze mi pomoc
Miałem to samo - na zimnym pali od razu, natomiast na ciepłym hehłał parę sekund. Źle ustawiony rozrząd ten na com.

Mechanicznie ustawiony był dobrze, ale po diagnostyce komputerowej były za małe obroty. Kosztowało mnie to 50zł i 5min. czasu w warsztacie z odpowiednim kompem i programem to takich autek :)

golf żyje!!!

: czw sty 08, 2009 23:28
autor: piotr.druk
Panowie golfik ożyl!!!mechanik caly dzien sprawdzal autko,poczynajac od swiec-dobre,po kompresje-dobra,ustawiajac kat wtrysku pompy,sprawdzajac wtryski!!!wsyztsko dobrze,tiroche do podregulowania byl kąt wtrysku.jak juz pisalem wyzej mialem ogromny problem z odpaleniem i problem lezal w ...elektronice.jak kupowalem golfika to byly wlasciciel nie powiedzial mi,ze golf mial kiedys odciecie zaplonu!!!i niestety zlikwidowal je pewnie jakos,i zostaly jakies poucinane,zaizolowane pewnie kable.mechanik posprawdzal wszystkie napiecie i przesyl pradu i okazalao sie,ze prad nie plynie to elektromagnesu w pompie.gdzies ucieka na lewo i robi samoczynne zwarcie i autko caly czas gaslo.podlaczone narazie na krotko kabelkiem z aku.juz umowilem sie z elektrykiem,bo to jego działka.diagnoza i usuniecie problemu perfekcyjne,ludzie znaja sie na rzeczy,polecam ich kazdemu kto ma szczegolnie vw i audi.Firma to BLICAR z łodzi.Problem rozwiązany,czeka mnie tylko teraz wizyta u elektronika<juz terminek zarezerwowany>i golfik jak trza bedzie chodzil.ale odpala z pierwszego,az silnik z ramy chce wyrwac.problem lezal w ukrytym ,starym odcieciu zaplonu.pozdrawiam

: pn sty 19, 2009 12:38
autor: zoshh
Przeczytałam 20 stron ... więcej nie mogę.
Mój problem, pojawił się z chwilą gdy temperatura spadła poniżej zero ... VW Polo 1.9 D po problemach z odpalaniem, pewnego razu nie odpalił w ogóle.
W układzie paliwowym wytrącona parafina - już nie wnikam czy stacja przypadkiem nie sprzedawała letniego paliwa, mimo iż powinno być w grudniu zimowe. Filtr paliwa wymieniony, auto przenocowało w ciepłym garażu - odpalało od razu.

Auto nie jeżdziło tydzień, ale odpaliło za 3 razem, po dłuższym kreceniu. Na następny dzień też odpaliło, ale też po dłuższym kręceniu. Myślałam, że mój problem to odpalanie na zimno ... ale na mieście po 3 minutach postoju, też odpalił dopiero za 3 razem (teoretycznie był ciepły). Na nastepny dzień natomiast nie ma bata nie odpali.
Po prowizorycznym odpowietrzeniu (paliwo wyciekało) też gucio. Już półbiedy, że muszę kręcić ileś razy, ale dochodzi do tego, że w końcu nic go nie rusza, a wtedy hol ... ciepły garaż ... i jakoś odpali.

Świece ok, akumulator ok ... martwi mnie założony zawór na filtrze, żeby paliwo nie cofało się do pompy. Takie auto już kupiłam.
Narazie czeka mnie uszczelnianie pompy, ale nie chciałabym tak na chybił trafił za wszystko płacić. Poza tym ... ten zawór na filtrze, po coś ktoś go zakładał ... zapewne jako substytut uszczelniania pompy.

Jak uważacie pojechać z nim na Vaga? Sprawdzić ciśnienie, wtryski a dopiero potem uszczelniać pompę? Jaka jest szansa, że przez nowy filt paliwa FILTRON cofa się olej?

Swoją drogą zamiast tylu postów możnaby zrobić jakiś algorytm postepowania.
np. nie pali na zimno:
1. Akumulator
2. Świece
3. Filtr paliwa
3.Szczelność układu, zaciski
... wtryski, pompa, sprężanie ...

: wt sty 20, 2009 00:07
autor: t0mal
wojtek87, możesz mieć pękniety smok w baku, ktos kiedys pisał o tej dolegliwosci, ja mam podobnie, przewody i połączenia sprawdzałem zabieram sie za zbiornik, szukam opisu jak sie dobrać do niego.

Jak mam wiecej niż 1/4 zbiornika problem nie wystepuje.

[PASSAT 32B 1.6TD]

: wt sty 20, 2009 13:00
autor: faqltet
Witam wszystkich. Oto jak przedstawia się mój problem:

Każdego poranka:

-------------------------------------------------------

1. Włączam zapłon (grzeją się świeczki)

2. Rozruch (wolno ze stałymi obrotoami kręci się rozrusznik)

3. Wyłączam zapłon

4. Włączam zapłon (grzeją się świeczki)

5. Rozruch, rozrusznik kręci jak szalony (czyli normalnie), auto odpala bez problemu

-------------------------------------------------------

Pierwszy poranny rozruch u mnie wygląda tak, że rozrusznik kręci nie za wolno (jak w przypadku padniętego aku), ale też i nie tak szybko jak przy powtórnej próbie rozruchu.
W ciągu dnia, nie ma już problemów z rozruchem. Pali na dotyk. Przy rozruchu kontrolki nie przygasają.

Problem się pojawił jakieś 2 miesiące temu. W tamtym czasie nic nie było grzebane przy samochodzie.

W książce "SAM NAPRAWIAM" była sugestia by sprawdzić poziom oleju i ewentualnie uzupełnić jego braki. Braków oleju nie stwierdziłem. Poziom był w normie.

Olej oraz filtry (paliwa, oleju) wymieniam średnio co 7000-8000 km.

- aku 2 letni - CENTRA - (ze 'szpiegiem', który świeci na zielono, więc poziom naładowania OK)
- rozrusznik nowy (fabrycznie) wymieniony w marcu 2008 roku
- wymienione przekaźniki
- olej BP semisyntetic 15W/40 - wymieniony miesiąc temu.

Ostatnio Pasek spędził nockę w garażu u teścia. Tam aku był podłączony do prostownika i "pieszczony" 1A prądem przed ok 12 godzin. Pomimo tego, że stał w garażu (-5 stopni), aku podładowany, pierwsze kręcenie jak powyżej napisałem.

Dziękuję za wskazówki i rady. :okej:

: ndz lut 15, 2009 22:56
autor: wojtii
MUSIEK, Czy ta nieszczelnosc na wtrskiwaczu zostala u Ciebie usunieta i czy roblem zostal usuniety?

[ Dodano: 15 Lut 2009 22:20 ]
Witam,
Czy moge prosic o pomoc z moim VW, a nianowicie mam, moze mielem problem podobny do opisanego tutaj przez MUSKA a jednoczesnie nie do konca.
Posiadam Bore z silnikiem 115kM pompowtryskami. Od poczatkow zimy nie chcial mi zapalac ak dluzej postal. Podjechalem do mechanika, ktory sprawdzil ze uszkodzone sa swiece zarowe, skasowal mnie troche i na tym sie skonczylo. Samochod jednak nadal nie odpalal. W koncu sam zaczalem szukac rozwiazania problemu. Przecztalem to forum i wymianilem po kolei filtr paliwa (wraz z nim filtr powietrza), sprawdzilem napiecie dochodzace do swiec zarowych jest ok, przekaznik tez dziala, wymielem czujnik temperatury silnika i nadal problem zostal nierozwiazany. Zostala pompa Vacu, ktora nie ukrywam delikatnie ciekla, osatnio juz coraz mocniej. Kupilem nowa i problem ustal. Zapowietrzal mi sie uklad po dluzszym postoju. Ten problem zotal rozwiazany, lecz martwi mnie to ze w trakcie tego zapalania nie pali "od strzala" (wydaje mie sie ze kiedys przy dotknieciu kluczyka palil)tylko zalapie jakby na jeden tlok pozniej na drugi i wtedy ladnie pracuje, nie szarpie ani nic innego sie nie dzieje. Jak jest cieply zapala bez problemow. Czy to moze byc wina np. zuzytych poduszek pod silnikiem?
Pozdrawiam.

Zrobilem dzis pomiary silnika czu ktos moglby zerknac na logi

: ndz lut 15, 2009 23:34
autor: vwredhat
Proponuje zrobic tabele niezbednych narzedzi i kategorie rzeczy do sprawdzenia.
Czytajac posty mam opór na swiecach 2,2 Ohm płakac mi sie chce te swiece sa w kosz !
Wydaje mi sie ze nie zbedny sprzet to miernik z praktikera , lutownica i troche wiedzy.
-------------------------------------------------------------
swiece -> dobre sa od 0 do ok.1,4Ohm powyzej 1,4 złom
akumulator -> podjechac do sklepu gdzie sprzedaja nowe AKU i poprosic o zmierzenie (maja takie urzadzenie)
czujnik temp -> zagrzac silnik do 90 stopni podlaczyc VAG i porownac odczyt
z komputera i wskaznika na liczniku roznica pow.15 stopni
kwalifikuje czujnik do wymiany
przekaznik ->Sciagnac kabel z czujnika. miernik i zmierzyc czy pojawia
sie napiecie na przewodach do swiec.jezeli jest napiecie to jest OK
Kąt wtrysku ->zagrzac silnik do 90 stopni podłączyć VAGsilnik->odczyt->kanal
01 -> wykres Na wykresie widac czy jest ok

To na początek mysle ze 80% usterek z tego tematu znikie po tych zabiegach.

: pn mar 30, 2009 06:58
autor: mikrus99
Ją bym sprawdził bezpiecznik świec, czyli sprawdź napięcie na świecach czy wogóle jest. Jednak to nie usprawiedliwia nieodpalania przy 80 stopniach. Może paliwo się cofa do zbiornika i zanim zaśsie to mija 10 sekund. Jeśli masz wężyk przy pompie przez który widać co płynie sprawdź czy od razu leci paliwo. Może filtr paliwa pełny.

[ Dodano: 30 Mar 2009 07:01 ]
Aj no nie doczytałem... Filtr wymieniony

: pn mar 30, 2009 12:50
autor: sakuratorek
Mikrus99, świece grzeją bo sprawdzałem przy wymianie. Wyczytałem ze luz na rozrządzie może być przyczyna w/w problemu albo lejące wtryski. Co sądzisz o tym??

: czw kwie 02, 2009 12:52
autor: Abdul
Panowie ja mam taki problem w moim vento AAZ ze zimny pali od strzala nawet przy -20 bez dodawania gazu a jak sie zrobi cieplej i nim troche pojezdze to kreci i kreci
niekiedy zlapie dopiero jak mu dodam gazu a niekiedy dopiero za 2 razem... co to moze byc?

: czw kwie 02, 2009 20:14
autor: Dj Darecki
Abdul pisze:Panowie ja mam taki problem w moim vento AAZ ze zimny pali od strzala nawet przy -20 bez dodawania gazu a jak sie zrobi cieplej i nim troche pojezdze to kreci i kreci
niekiedy zlapie dopiero jak mu dodam gazu a niekiedy dopiero za 2 razem... co to moze byc?
Miałem podobny problem który z biegiem czasu narastał aż do momentu w którym ciepłe auto gasło nagle na drodze, i nie było szans na odpalenie.
Koło pasowe się nie gibało , paliwo dochodziło do pompy ale nie wlatywało do wtrysków.
Mechanik stwierdził że to problem z elektryką ( najprawdopodobniej elektrozawór odcinający paliwo)
Ponieważ mam w tym miejscu Immo chciał go wykręcić ale się nie dało bo są tam pozrywane śruby . I wysyłał mnie do elektryka.
Ja wziąłem to w swoje łapy :) młotek , przecinak i wywaliłem dziada :green_fuck:
Podłączyłem bezpośrednio pod zawór zasilanie i golf odżył .
Teraz nie mam najmniejszych problemów z odpalaniem jak ciepły i zimny :)

U ciebie może być coś innego , musisz sprawdzać paliwo , zapłon , wtryski .

PozdraVWiam