Strona 29 z 445

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 18:13
autor: crs235
Powrócę do pytania o Castrol Magnatec 5W40 DIESEL
Niektórzy z Was otwierają silniki itp. Mój ma 150kkm, w planach jeszcze lekko ze 100k. I tu pojawia się pytanie - czy to będzie dobry wybór? W tym temacie czytałem opinię (chyba o Shellowskim oleju) że po otwarciu silnika oczom mechanika ukazała się rzeźnia, a ja wolę czegoś takiego uniknąć i dopłacić te kilkanaście/dziesiąt złotych :)

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 18:13
autor: crs235
Powrócę do pytania o Castrol Magnatec 5W40 DIESEL
Niektórzy z Was otwierają silniki itp. Mój ma 150kkm, w planach jeszcze lekko ze 100k. I tu pojawia się pytanie - czy to będzie dobry wybór? W tym temacie czytałem opinię (chyba o Shellowskim oleju) że po otwarciu silnika oczom mechanika ukazała się rzeźnia, a ja wolę czegoś takiego uniknąć i dopłacić te kilkanaście/dziesiąt złotych :)

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 20:38
autor: Piasek
No to nie wiem kto po 150 tyś km otwiera taki silnik i po co...
A skoro już musi go otwierać - to wierz mi, na pewno nie z powodu oleju...
Ostatnio w E36 318i wymienialiśmy hydroregulatory...
Przebiegu to miało... ho, ho, ho albo i więcej...
Lany najtańszy dostępny olej mineralny czyli Lotos Mineralny...
I klawiatura była czyściutka jakby myta... (a nie ruszana od nowości bo pokrywy oderwać nie szło...)
Także nie słuchaj tych bredni... o pełnych syntetykach co tłoki z korbowodami rozpuszczają...
Jak ktoś kat - to i nowe Ferrari zarżnie...

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 20:55
autor: pegasus_sis
Dziś zalałem Gulfa i na rozgrzanym silniku jest OK - ładna kultura pracy, nie słychać popychaczy (przed wymianą leciutko stukały, ale to może była wina zniszczonego benzyną oleju - chyba mam problem z uszczelkami...). Jak na zimnym dowiem się pojutrze ;)

http://www.bobistheoilguy.com/forums/ub ... 647&page=5" onclick="window.open(this.href);return false;

W 3/4 wątku jest zdjęcie wnętrza silnika Audi RS4 po Castrolu.
Jak znasz angielski to możesz poczytać to forum - prawdziwa kopalnia informacji o olejach. Amerykanie mają na ich punkcie fioła - jest u nich łatwo dostępna usługa oddawania oleju do analizy - więc mogą pokusić się na empiryczne porównania i dobrać odpowiedni olej do własnego auta. Choć biorąc pod uwagę, jakie dystanse trzepią swoimi autkami to chyba nie powinno dziwić...


Sam miałem zalany silnik Castrolem w warsztacie reperującym mi auto po stłuczce. Zmieniłem po chyba 2 tyś - musiałem dolewać ponad litr na 1000 :shock: Po zmianie na Valvo się uspokoiło Silnika nie rozbierałem, ale na głowicy pod korkiem pojawiło się 1-2mm jakiegoś czarnego nagaru. Zdrapałem go trochę i od 3 wymian oleju nic się nie osadziło. Ale jest małe ALE - nie wiem jaki to był Castrol, a po drugie nie czy był oryginalny... może nawet suk**syny jakiś przechodzony mi zalali...

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 21:20
autor: Piasek
Te zdjęcia przedstawiające kanały dolotowe silnika FSI to nie wina oleju silnikowego a konstrukcji silnika FSI...
Mówiąc kolokwialnie wtryskiwane paliwo nie myje denek zaworowych an których gromadzi się nagar...
Zawory wydechowe są czyste bo "opalane" gorącymi spalinami... Ssące niestety nie
To jest "wada" tych silników (a nie wina oleju)...

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 21:25
autor: crs235
To są silniki (T)FSI, czyli benzyniaki, a ja pytałem o Diesla akurat, a w dieslu (szczególnie nie tak wysilonym jak w RS4) chyba tyle nagaru nie powstaje co w benzynkach?

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 21:43
autor: sagon
Piasek pisze:Lany najtańszy dostępny olej mineralny czyli Lotos Mineralny...
I klawiatura była czyściutka jakby myta...
To jakiś cudowny egzemplarz wam się trafił,bo zdecydowana większość benzynowych na mineralnym wygląda jak płuca nałogowego palacza,tuż przed agonią.
Druga sprawa,to do tak nieziemsko wysilonego silnika jak 318,można sobie lać zeszmaconego lotosa.EGT jak w fiacie 126p,to się sprawdzi.
Wlałbyś tego lotosa do takiej astry c20 let?
Kolega ma taką,2.0 turbo benzyna,po kilku modyfikacjach ponad 260 koni,masakra,co to auto wyprawia...
Ten silnik dosłownie miażdży takie gówna jak min. lotos.Zamienia to coś w popiół.
Jak na razie to tylko motul 5w40 daje sobie w tym radę.
Nawet valvoline 10w60 przy nim wymięka.Więcej go bierze,czuć fetor spalonego oleju,przy przepięciu puszcza błękitne bączki,czego na motulu nie było.
A już wiele oliw przez posiadaczy mocnych c20 let z chociażby takiego forum gsi było zdrowo testowanych.

Takie właśnie silniki są prawdziwymi testerami oliw,nie jakieś tam padające 318,pewnie jeszcze zagazowane.
EGT przy bucie ponad 1000 stopni,wiesz co się dzieje w takim silniku z olejem przy 7 krpm?
Ten najtańszy mineralny by się w nim normalnie spopielił,z resztą nawet fully syntetic tej świetnej marki też pewnie nie dałby rady.


Jedne silniki będą wieki śmigały na rozrzedzonym gównie zwanym lotos,ale są też takie,które na tym czymś zdechną szybciej,niż szczur w sklepie z artykułami metalowymi.
Piasek pisze:Jak ktoś kat - to i nowe Ferrari zarżnie...
Nie prawda.
Są silniki,które nie mogą jeździć na badziewiu,a to z racji tego,że są chociażby bardzo wysilone.Wysokie obroty,ogromne ciśnienia,jeszcze większe temperatury,uwierz nie potrzeba kata,żeby taki motor na mineralnym zarżnąć.
I nie mam na myśli wolnossących benzyn o śmiesznej pojemności,czy też seryjnych klekotów grupy vag.

Zgodzę się,że do seryjnych tdi można lać mineralny,ale można też zimą chodzić w sandałach.Nikt Ci tego nie zabroni,co najwyżej spróbują odradzić.
Skutki tak w jednym,jak i w drugim przypadku mogą być jednak opłakane.
Podaj chociaż jeden przykład dobrze zmodzonego tdi,które jeździ na mineralnym.

Seryjne niech sobie jeżdżą,szkoda im kasy na lepszy olej,ich sprawa.Ale już takie dobrze dłubnięte na szczęście są w rękach bardziej świadomych userów,a ci byle czego do silnika w który wsadzili grube tysiące nie wleją,bądź peny.

Jaki olej?

: pn paź 25, 2010 23:22
autor: Piasek
Ale się rozpuściłeś nt. Lotosa...
Kurna - do roboty Cię tam nie przyjęli czy co ??
A może z PIS`u jesteś ??
Dobra
sagon pisze:Kolega ma taką,2.0 turbo benzyna,po kilku modyfikacjach ponad 260 koni,masakra,co to auto wyprawia...
do swojej c20let tego nie wleje...
Ty
sagon pisze:zeszmaconego lotosa
też nie wlejesz...
Ale nie narzucaj innym (bo to ewidentnie wynika z tonu Twojej wypowiedzi)

Tylko wychodzi na to że inżynierowie z Subaru to frajerzy, bo rekomendują Lotosa...
No ale Subaru to nie
sagon pisze:2.0 turbo benzyna,po kilku modyfikacjach ponad 260 koni,masakra,
:bajer:

Jaki olej?

: śr paź 27, 2010 23:00
autor: pegasus_sis
Tylko wychodzi na to że inżynierowie z Subaru to frajerzy, bo rekomendują Lotosa...
Rekomendują Lotos mineralny :goof: ?
A czasem nie Lotos z serii Quazar : QUAZAR S 5W30 i QUAZAR SPORT 10W50 :bajer: ? To ponoć pełne syntetyki PAO/ester - ponoć, bo w kartach charakterystyki nie chwalą się składem...
W InterCars za 1 litr 5W30 liczą sobie prawie 60zł - czyli 300zł za 5 litrów :hmm:

Lotos jest też producentem baz olejowych na eksport, blenduje oleje dla Total, Shell, BP, Elf...
Tu nie chodzi o to, że Lotos=ZUŁO... Minerał to minerał a za syntetyki słono sobie liczy (kampania marketingowa w końcu trochę kosztowała :hmm: )

Jaki olej?

: śr paź 27, 2010 23:03
autor: jhosef
Szczerze to nie wiem czy te rekomendacje to nie pic na wodę, fotomontaż.

Kolega ma na nowej kijance rekomendację właśnie lotosu a jak się zapytał w ASO czy właśnie to leją to odpowiedzieli że nie... :kac:

Jaki olej?

: śr paź 27, 2010 23:15
autor: italiano_83
jhosef pisze:Kolega ma na nowej kijance rekomendację właśnie lotosu a jak się zapytał w ASO czy właśnie to leją to odpowiedzieli że nie...
Gdyż z inną firmą mają "układ" do aut tego samego producenta ASO ma prawo wlewać olej który uzyskał jego aprobatę i w jednym ASO będą lali Mobila a w drugim Castrola a w trzecim Shell'a :bigok: i nic w tym dziwnego :grin:

Jaki olej?

: śr paź 27, 2010 23:17
autor: pegasus_sis
Dokładnie! Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Teraz producent X rekomenduje oleje Y, a za rok będzie "oleje Z najlepsze dla twojego X!" - bo Z zaproponowało lepsze warunki...

Chyba tyko Fiat trzyma się jednej marki Selenia - ale o to dbają komunistyczne związki zawodowe z Włoch :satan:

Jaki olej?

: śr paź 27, 2010 23:25
autor: italiano_83
pegasus_sis pisze:Chyba tyko Fiat trzyma się jednej marki Selenia
To, fakt i "mój" Fiat SC 899 (popularna 900 setka) śmiga już 240kkm na tym oleju, ba zgrozo :jezor: na mineralnym i żyje, a ile kkm ja nim z Polski do Holandii narobiłem jak studiowałem :chytry: I diabli go nie wzięli :bajer:

Jaki olej?

: śr paź 27, 2010 23:31
autor: pegasus_sis
Też mam w rodzinie Fiata - i na przeglądzie w ASO na pytanie o Selenia stwierdzili, że "kiedyś to były dobre oleje - jak jest teraz nie wiemy". Taka delikatna sugestia chyba :? Został zalany jednak Selenia 20K i silnik z 100kkm chodzi jak młóckarka. Chyba coś się niedobrego z Selenią dzieje...