Forum.VWGolf.pl

Djeight, takie rozwiązanie moze coś da..ale bez puszki filtra... co z tego ze skompresujesz na wlocie jak potem będzie duża srednica i cała sprawa przepadnie...

ja myśle ze warto zainteresować sie mniejszą średnicą gdzie prędkośc jest większa... do dolotu dostanie sie tyle samo powietrza co przy dużej srednicy.. tylko ze dotrze szybciej (to sie chyba nazywało zasada zachowania masy ) i będzie większe podciśnienie , plusem jest fajny dzwuięk w dolocie.. juz to sprawdzilem u siebie

mam w planach wywalić puche filtra i doprowadzic bezpośdednio w kolektor taka rure..
mysle ze jakbym dzisiaj pogrzebał to dam znać czy coś sie poprawilo

najlepiej by bylo pozbyc sie filtra i poprowadzic rure prosto z grilla do kolektora ssacego. oczywiscie metalowa, spawana, bez ostrych katow, srednica 50-60mm, tak zeby ped podczas jazdy wtlaczal powietrze do rury. mozna zastosowac ponczoche do filtracji

Mam tu coś ciekawego a dokładnie rozkład ciśnień wywoływanych przez pęd powietrza podczas jazdy samochodem

Jak widać warto pomyśleć nad tym niebieski kolor na rysunku to podciśnienie czyli tam najlepiej wyciaga.

zdaje mi się że nie potrzebne będzie wywalanie filtra , jak ktoś chce to moze stosować wkładkę sportową , zdaje mi sie jednak ze jest sposób,

jako że komora filtra powietrza będzie naszym zbiornikiem kumulującym ciśnienie,
sytuacja ma się jak w typowym kompresorze olejowym , zbiornik na powietrze w tym przypadku nasza kopuła , jak będzie szczelna to będzie magazynować ciśnienie , zawór ssący będzie naszym spustem [ podobnie jak w pistolecie do malowania] jednak trzeba by było zrobić w dolocie cos co będzie trzymać ciśnienie z drugiej strony, taki zawór kulowy który pozwoli na wsysanie[ wdmuchiwanie] powietrza za to nie pozwoli zeby uciekało w drugą strone , dzięki temu będzie zawsze ciśnienie doładowania w kopule z którego będzie mógł swobodnie kożystac silnik ,

czyż nie genialne

nie.podczas postoju i wolnej jazdy cisnienie jest ci niepotrzebne, a wraz ze wzrostem predkosci bedzie roslo wyraznie. oczywiscie mowie o moim rozwiazaniu. opory rosna chyba kwadratowo do predkosci, z czego opor powietrza jest skladowa sily przeciwdzialajacej ruchowi.

Mi się wydawało że jest potrzebne, bo przecież wciskanie pedału gazu nie rożnie proporcjonalnie z prędkoscią tylko zależy od kierowcy , a wciśnięcie gazu do dechy przy małej prędkosci zaowocuje tym ze silnik będzie chciał wiecej powietrza, i będzie musiał je samodzielnie zassać i sprężyć bez pomocy ciśnienia z oporu.

a mając jakś zapas można niego skorzystać , i dzięki temu nadmiar paliwa nie zaowocuje zakopceniem tylko przyspieszeniem


Ciśnienie będzie rosło wyrażnie to fakt , i myślę że przy 100km/h będzie w dolocie już go dosyć sporo, co jednak zaowocuje lepszym wkręcaniem na wyzszych biegach , efektywniejszym spalaniem ropy , poprostu wzrośnie przyspieszenie i elastyczność chyba w tym tygodniu wezmę się za to

Djeight pisze:Ciśnienie będzie rosło wyrażnie to fakt , i myślę że przy 100km/h będzie w dolocie już go dosyć sporo, co jednak zaowocuje lepszym wkręcaniem na wyzszych biegach , efektywniejszym spalaniem ropy , poprostu wzrośnie przyspieszenie

Samym cisnieniem niestety nie pojezdzisz...

podobnie jak zwiększanie ciśnienia w trubosprężarce, na samym powietrzu nie pojedziesz , dawkę paliwa to nie problem podkręcić ,

czyżbyś bał się że coś moze wypalić w uspranianu wolnossącego i nie wyjdzie tak jak twierdziłeś

nawet jeśli uda sie podkręcić moc o 1-2KM to będzie sukces,

bongo pisze:

Djeight pisze:Ciśnienie będzie rosło wyrażnie to fakt , i myślę że przy 100km/h będzie w dolocie już go dosyć sporo, co jednak zaowocuje lepszym wkręcaniem na wyzszych biegach , efektywniejszym spalaniem ropy , poprostu wzrośnie przyspieszenie

Samym cisnieniem niestety nie pojezdzisz...

Ale jak panowie myslicie to zrobic pow. 100km bedzie wystarczajace doladowanie to samo powietrze nie napedzi silnika potrzeba wiekszej dawki paliwa a co zrobic z tym paliwem przy mniejszej predkosci bedzie kopcic jak kamaz.

Co wy z tym Kamazem już chyba parę postów z jego udziałem czytam , a czy ktoś odrazu śrubkę o 5 obrotów wyrkęca ?? zdaje się że najodpowiednije będzie stroić aż sie dojdzie do kompromisu, wszak nie jeżdzi sie do 30km/h , a nawet 60km/h to mało, więc jakoś sie to wykorzysta a i bezpieczniej przy 80 będzie wyprzedzać bo tam kopyto jest potrzebne najbardziej

Djeight pisze:nawet jeśli uda sie podkręcić moc o 1-2KM to będzie sukces,

Spektakularny

Djeight pisze:podobnie jak zwiększanie ciśnienia w trubosprężarce, na samym powietrzu nie pojedziesz , dawkę paliwa to nie problem podkręcić ,

Tylko wez pod uwage że wzrost dawki paliwa w TD jest proporcjonalny do wzrostu ciśnienia doładowania.

[ Dodano: Pon Lut 26, 2007 20:40 ]

Ale jak panowie myslicie to zrobic pow. 100km bedzie wystarczajace doladowanie to samo powietrze nie napedzi silnika potrzeba wiekszej dawki paliwa a co zrobic z tym paliwem przy mniejszej predkosci bedzie kopcic jak kamaz.

Dokładnie,zaleje silnik.

[ Dodano: Pon Lut 26, 2007 20:41 ]

Djeight pisze:czyżbyś bał

Strachu i pieniedzy to ja nigdy nie miałem

Po co sie bawic w doladowanie dynamiczne zawal mu sprezarke z 1.8 turbo podnies dawke paliwa i po klopocie a i cisnienie bedzie wzrastalo proporcjonalnie do dawki paliwa.

[ Dodano: Pon Lut 26, 2007 21:01 ]

mular pisze:Ale jak panowie myslicie to zrobic pow. 100km bedzie wystarczajace doladowanie to samo powietrze nie napedzi silnika potrzeba wiekszej dawki paliwa a co zrobic z tym paliwem przy mniejszej predkosci bedzie kopcic jak kamaz.

I właśnie tu należałoby zrobić governor moda, który tylko przy wysokich obrotach daje większą dawkę.

[ Dodano: Pon Lut 26, 2007 21:03 ]

mular pisze:Po co sie bawic w doladowanie dynamiczne zawal mu sprezarke z 1.8 turbo podnies dawke paliwa i po klopocie a i cisnienie bedzie wzrastalo proporcjonalnie do dawki paliwa.

No i właśnie o to chodzi, żeby nie uturbiać, bo to nie ma sensu.

[ Dodano: Pon Lut 26, 2007 21:22 ]
Patrząc na moc diesli Citroena, wolnossących oczywiście (1,9D 71KM), można wywnioskować, że z pojemności 1,5 możnaby osiągnąć ok 55KM, a z 1,6 ok 60KM.

Narazie nie mam czasu bardziej zagłębiać się w ten temat.

Jeśli Daihatsu potrafi wycisnać z silnika o pojemności 0,7 litra 120KM to z 1,5D , i 1,6D można śmiało po 5 koni dorzucić robiąc parę prostych przeróbek,

Nie ma co dyskutować bo i tak TD-ki wiedzą swoje a D swoje .

Djeight pisze:Daihatsu potrafi wycisnać z silnika o pojemności 0,7 litra 120KM

Z wolnossącego diesla?Poka.