Strona 3 z 4

: czw cze 22, 2006 20:02
autor: aw69
takie rynny jeszcze ci się marzą

[ Dodano: Czw Cze 22, 2006 20:04 ]
o łączniki się nie martw bo wytrzymują one do 10 barów a aktualne doładowanie mam 1,5 bara

: czw cze 22, 2006 20:05
autor: Kris-THC
a ty może wróżka jesteś że znasz moje marzenia? jak będę budować domek to poradzę się właśnie ciebie w sprawie rynien. Dzida.

: czw cze 22, 2006 21:25
autor: eldorado84
sorki że sie podpinam, ale coś mi sie przypomniało. A więc:
popatrzcie na zdjęcie (zapożyczone)
- co wy na to jakby przeciąć ten wąż plastikowy - ODMOWY (nr. 1), potem ten otwór od filtra od filtra zaślepić (wtedy dolot będzie pobierac samo zimniutkie powietrze)
- przewód plastikowy - przedłużyć (ten odcięty) nr.2 poprowadzić do jakiegoś pojemnika (np. metalowego) i podpiąć go do nr.3
- zaś nr. 4 pokazuje miejsce filterka małego (tzw. ODMOWEGO - koszt ok 25-30zł)

Taki "myk" mam w gazecie STREET XTREME z listopada 2004, srt. 57, samochód Nissan Skyline GTR (wiem wiem że to benzyna ale....) jakby nie było do dobrych osiągów i aby silnik "odetchną" i pobierał samo zimne powietrze to rzeba coś zrobiś z tym plastikowym przewodem (odmowym) - przecież przez ten przewód leci ciepłe powietrze na układ dolotowy. A co by jeszcze było jakby intercooler podłączyć żeby jeszcze ochłodził powierze które idzie do turbinki . Jeżeli źle myśle to poprawcie mnie

[ Dodano: Czw Cze 22, 2006 21:27 ]
oczywiście nr.3 nie jest podpięty do rur ten kwasowej (od interka) tak mi sie narysowało :bigok:

: czw cze 22, 2006 21:30
autor: Kris-THC
No nie wiem. To powietrze z odmy w pewnym stopniu smaruje też lekko turbinę jeśli dobrze myślę dlatego jest do dolotu wpięta ta rura z odmy ale może się mylę.

: czw cze 22, 2006 23:32
autor: szerszeniak
ja tak własnie mam ale nie do zadnego pojemnika tylko wężem pod auto dobrze to wpływa na sam silnik bo odpręza komore natomiast to ze smarowaniem to w nowym dobrym silniku ni powinien tamtendy walic olej dopiero jak sie pojawiaja przedmuchy na pierścieniach zaczyna leciec tamtendy olej pozatym turbina ma własne s,marowanie i smaruje sie łożyska a nie cały wirnik to tylko go syfi

: pt cze 23, 2006 02:32
autor: aw69
ta rurka odmowa tez mi sie nie podoba,a co zeby ją w środku jakoś zaślepić zeby nic nie przedostawalo sie do dolotu przed turbinką ?

: pt cze 23, 2006 07:11
autor: eldorado84
z tego co wiem nie można zaślepiać tej rurki odmowej, bo jak wiadomo silnik jest to układ zamknięty, więc jeżeli "coś" leci przez nią to wlatuje do układy dolotowego potem do silnika a motem z silnika przez tą rurke znów do układu dolotowego (wiem że źle napisałem, ale pisze to tak aby każdy zrozumiał że to układ zamnięty)

szerszeniak napisął że można tą rurke pod silnik wsadzić, ale też pożna do butelki, też można tak jak ja napisałem do jakiegoś pojemnika (najlepiej z filterkiem) lub odrazu sam filterek nałożyć na przewód

[ Dodano: Pią Cze 23, 2006 08:47 ]
nie wiem jak wy ale ja sie zastanawiał na takie rozwiązanie: węże sylikonowe zamiast rury kwasowej lub aluminiowej (z turbiny do intercoolera)

http://www.tsimagnet.pl/?p=productsMore&iProduct=60

: pt cze 23, 2006 09:05
autor: mirass
eldorado84 pisze:z tego co wiem nie można zaślepiać tej rurki odmowej, bo jak wiadomo silnik jest to układ zamknięty, więc jeżeli "coś" leci przez nią to wlatuje do układy dolotowego potem do silnika a motem z silnika przez tą rurke znów do układu dolotowego (wiem że źle napisałem, ale pisze to tak aby każdy zrozumiał że to układ zamnięty)

szerszeniak napisął że można tą rurke pod silnik wsadzić, ale też pożna do butelki, też można tak jak ja napisałem do jakiegoś pojemnika (najlepiej z filterkiem) lub odrazu sam filterek nałożyć na przewód

[ Dodano: Pią Cze 23, 2006 08:47 ]
nie wiem jak wy ale ja sie zastanawiał na takie rozwiązanie: węże sylikonowe zamiast rury kwasowej lub aluminiowej (z turbiny do intercoolera)

http://www.tsimagnet.pl/?p=productsMore&iProduct=60
ja mam uzyte coś takiego do łaczenia kwasu u siebie tyle że SAMKO

: pt cze 23, 2006 10:36
autor: szerszeniak
same węże silikonowe to nie bedzie dobre bo ciśnienie jest tracone na rozeochanie ścianek dlatego lag bedzoe wiekszy pozatym bedą sie gieły i zaginały muszi być sztywna rura a łączniki takie silikonowe moga być

: pt cze 23, 2006 12:43
autor: eldorado84
a jakby te węże sylikonowe usztywnić (jakimś prentem od spodu - wtedy wąż byłby prosty) a przy zgięciach nie usztywniać, bo mi bardziej chodzi o efekt i cene niż o wygląd. Podstawa jest taka czy takie cuś by sie nadawało.

: pt cze 23, 2006 13:00
autor: aw69
cytalem na forum mastersa odnośnie takich patentów.

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... ght=jelita

[ Dodano: Pią Cze 23, 2006 13:02 ]
a pozatym pytales sie na tej stronie o cene tych węży silikonowych ? Z tego co mi wiadomo one są cholernie drogie i taniej wyjdzie zrobić z kwasa.

: pt cze 23, 2006 13:03
autor: szerszeniak
i wszystko jasne. elastycznych jak najmniej

: pt cze 23, 2006 13:35
autor: souler
elastyczne weze beda sie odksztalcaly w zaleznosci od cisnienia w ukladzie. przed turbo beda zmniejszaly swoja srednice - zle [ograniczenie przeplywu]. za turbo zwiekszaly - zle [ograniczenie cisnienia, wiekszy lag]. dlatego wlasnie doloty robi sie metalowe+elastyczne zlaczki.

: pt cze 23, 2006 16:57
autor: Kris-THC
Odmy nie powinno się odłączać. Przecież w dolocie do turbiny w który jest wpięta panuje podciśnienie więc wtedy prawidłowo odprężony jest silnik. Poza tym widziałem jak w dizelku BMW po odpięciu odmy wolne obroty zaczęły świrować i silnik zgasł. Dla jasności, silnik był w super stanie. W nowym D4D D-CAT toyoty wali z odmy gęsta mgła olejowa i jest to normą choć wygląda to nieco dziwnie. Fakt że mają one apetyt na olej jak większość nowoczesnych diesli. U mnie jest tylko wilgotny ten przewód ale ja często przeganiam auto więc wszystko raczej ucieka wydechem zamiast osadzać się na dolocie. Nie wiem czy mogą być jakieś pozytywne następstwa odpięcia odmy więc odradzam.