Forum.VWGolf.pl

No własnie ja juz z tym trochę jeżdże i sie coraz bardziej boję ze coś padnie.A ta cena koła to za używane czy nowe bo ja byłem w sklepie to mi rzucili za nie 800zł. A da się jakoś sprawdzić czy to od tego koła?? bo wydam 800zł a pozniej sią okaże ze to nie koło i dopiero będę się cieszył.

Kiedys pisalem z gosciem ktory wlasnie mial ten sam problem co Ty i dobry mechanik mu wytlumaczyl na czym polega problem. 400 zl. chyba uzywane sa na allegro,zobacz moze na te kolo pasowe czy nie chodzi jakos na boki albo cos takiego, to jest kwestia tej gumy zuzytej na tym kole pasowym.Ktory to masz rocznik tego auta?

Jedz do jakiego servisu VW moze tam beda wiedziec przyczyne tego.

Wiecej na ten temat Ci nie umie powiedzic,a przez te skakanie ewentualnie wyrobi Ci sie ta tuleja gdzie ten pret pracuje i gdy juz naprawde bedzie skakal ze az odrywal sie od paska to poprostu moze Ci gdzies na skrzyzowaniu spasc pasek,nic wiecej nie powinno sie stac powaznego.


Sprawdz moze jeszcze to,zalacz motor i zlap ta srodkowa srube imbusowa co jest zlapany ten pret przez napinacz i zobacz czy nie ma jakis drgan? Jesli ma wskazywalo by na napinacz jesli nie ma drgan to to moze byc te kolo pasowe

Rocznik 1996. Jak złapie za ta srubę to są drgania ale chodzi o to ze napinacz wymieniany 2 razy i dalej to samo.Koło nie chodzi na boki ale mechanik mówił ze chyba jest troche wyrobione i chyba własnie o tę gumę mu chodziło. Co do serwisów VW to nie jestem pewny bo za dobrej opini oni nie maja a pieniądze lubią brać i to nie małe:) Ale w ostateczności to chyba i tam będę musiał zajechać.

jesli pojedziesz go zdiagnozowac to musza Ci wpierw powiedziec co to jest i ile bedzie kosztowalo ,a wtedy mozesz podziekowac a bedziesz juz wiedzial co jest grane.
jesli masz drgania na tej srubie do dziwne?A masz go dobrze zalozony?chodzi mi o to ze mozna go przekrecic o 180stopni i tez pasuje na sruby nie ma zadnego bolca ktory by wskazywal na poprawne zalozenie.

Załozony jest dobrze. Mi się wydaje ze jego nie da sie złożyć odwrotnie(ale nie jestem tego pewny).A jeżeli producent nie zrobił tego tak zeby nie można było odwracac to chyba można założyc odwrotnie i bedzie działać.

Panowie to nie tylko jest wina napinacza nowy napiacz nic nieda ten wałek jest poprostu już zdarty.próbowałem nabić na niego tuleje a potem na tokarni troche ztoczyć.pomogło na 2 tyg ale tulejka znów się wytarła.Dowiedziałem sie że w Boschu są komplety naprawcze więc zachęcam do kupna bo to działa ja narazie niekupuje

leon666 pisze:Panowie to nie tylko jest wina napinacza nowy napiacz nic nieda ten wałek jest poprostu już zdarty.próbowałem nabić na niego tuleje a potem na tokarni troche ztoczyć.pomogło na 2 tyg ale tulejka znów się wytarła.Dowiedziałem sie że w Boschu są komplety naprawcze więc zachęcam do kupna bo to działa ja narazie niekupuje

DOKŁADNIE

Kolega powiedział słusznie - dlatego każdy dzień jazdy na drgającym napinaczu doprowadza do sytuacji w której pręt lub co gorsze odlew się wyrabia i nadaje się do wymiany - dlatego sam napinacz nic nie daje

Jeśłi to sam pręt jest wyrobiony to jeszcze 1/2 biedy - pręt możnakupić nowy (koszt chyba ok.70PLN) i działa - gorzej jeśli to od rezonansu odlew jest wyrobiony - używke widziałem za ok.80PLN ale nie ma pewności że nie taka sama - można to ewentualnie naprawić tak jak pisze leon666 - niestety koszta idą w górę - mi mechanik odrazu powiedział - moje szczęście że nie jeździłem długo z tym walniętym napinaczem (bo tylko ok. tygodnia - zdarza się że po miesiącu potrafi się wyrobić odlew i pręt - koszty rosną niestety) - u mnie wymieniłem sam napinacz i wszystko OK - wyczułem że jest coś nie tak z napinaczem, który było czuć dopiero po włączeniu świateł, jak go złapałem ręką to czuć było rezonans - więc odrazu wymiana - koszt spory ale mogło być gorzej ...

Pozdrooo

Najlepiej kupic napinacz koszt w BHMD to max 120 zł i taki komplet naprawczy.wyjmuje się wałek.a pózniej wybija sie tulej i nabija nowa.niestety problem z tego rodzaju napinaczami jest powszechny w innych modelach bodajże po 95 r napinacz był inny tzn alternator miał od góry ucho ale....smigamy tymi naszymi VW