Forum.VWGolf.pl

I tak obecnie mam ta EKO pompe ;/. Na 100% bedzie pasowac? Bo sprzedawca zapewnial mnie ze nie bedzie bo cos tam sie troszke rozni (bo to co on sprzedaje to pompa od golfa II 1.6 TD) itd. i dlatego napisalem tutaj bo ludzie sie znaja i wiedza o co chodzi i chce miec 100% pewnosc czy bedzie pasowac.

Na 100% to pewny nie jestem, na pewno Mod Michał_1977 by wiedział, ma głowę do tego.. I tutaj jakiś temacik masz..

Co jest ok nic nie jest, motor nie chodzi.Co do pompy to na twoim miejscu to bym nie kombinował i założyłbym pompę taką samą jak masz.Chyba,że będziesz pewny na 100%,że jakaś tam będzie pasować.

Zamowilem ta sama pompe jaka mialem w 1.9TD, zobaczymy jak przyjdzie (powinna jutro byc) czy pasek odpali . Jakby cos bylo nie tak to napisze i mam nadzieje ze ktos pomoze .

Elo pompa przyszla zalozylem i niestety , ustawilem rozrzad i dalej to samo ciagly brak mocy. Nie wiem czy to nie bedzie powiazane z elektryka ;/, tak przyokazji gdzie znajduje sie jakies ECU w AAZ-cie? A i bym zapomnial ze jak stalem na gorce (przodem w dol) bo chialem odpalic 2 auto od kumpla na kable bo mu padl akus to po jego odpaleniu, wsiadlem i chcialem wycofac czyli bardziej wjechac tylem na gorke to pare razy zgasl ale pozniej dostal naglego kopa i sie zebral, lecz po chwili znow to samo. Jesli ktos moze pomoc to bede wdzieczny bo juz nie mam nerwow do tego paska

W AAZ'cie brak ECU. Jest to typowo mechaniczna konstrukcja

Ok tylko ze jest tam pare czujnikow i cos musi tym sterowac lub odbierac sygnal od nich co nie ? A po 2 to co to by moglo byc ze od tak nagle dostal kopa ?, a pozniej to samo. Pompa jest w 100% sprawna bo sciagana z paska ktory byl na chodzie. Szczerze to już chyba nie widzie innego rozwiązania jak elektryka bo co by mogło jeszcze strzelić. A druga sprawa to czy w przewodzie powrotu pompy powinno iść powietrze? Bo w ssącym niema ani jednego bąbelka.

Nie może być powietrza w przewodach paliwowych. Odpowietrzyć porządnie układ paliwowy, posprawdzać szczelność układu. Może pompa już klęka?? Rozrząd OK?? Komputerem w AAZ'cie sprawdzisz jedynie airbagi, abs jak posiadasz w aucie. Choć ja miałem '97 rocznik to miałem półelektryczną pompę i mogłem odczytać błąd z tej pompy (a konkretnie czujnika w nią wkręconego). Ale problem u mnie był z odpaleniem podciśnienia aby podnieść obroty na zimnym silniku i po włączeniu klimy. Nic więcej nie odczytasz VAG'iem....

Jak pompa mogla kleknac jak z dobrego auta byla sciagana ? Rozrzad ustawiony na znaki . To jak niby mam odpowietrzyc uklad paliwowy ?

Normalnie mogła pompa klęknąć. Nie była nowa tylko używana o nie wiadomo jakim przebiegu. A może za mało paliwa odstaje, nie drożne przewody paliwowe. Rozbierz cały układ paliwowy, przedmuchaj sprężarką każdy wężyk, odkręć smoka z baku i wyczyść. Może syf w baku i zapycha. A jak podasz rope z bańka bezpośrednio na pompę to jest lepiej?? Odpowietrzasz odkręcając przewody z wtrysków, druga osoba kręci i jak leci ropa to zakręcasz i tak każdy wtrysk. A może wtryski padły, zapchane końcówki?? Ostateczność rozebrać silnik i zobaczyć czy jest kompresja, jak głowica, może wydech przytkany...

Ok sprobuje odkrecic smoka w baku, przedmuchac przewody i odpowietrzyc uklad. Na tej pompie nie probowalem podawac ropy z banki. Zastanawia mnie tylko ta akcja

XxxCinuxxX pisze: ze jak stalem na gorce (przodem w dol) bo chialem odpalic 2 auto od kumpla na kable bo mu padl akus to po jego odpaleniu, wsiadlem i chcialem wycofac czyli bardziej wjechac tylem na gorke to pare razy zgasl ale pozniej dostal naglego kopa i sie zebral, lecz po chwili znow to samo.

XxxCinuxxX pisze:chcialem wycofac czyli bardziej wjechac tylem na gorke to pare razy zgasl ale pozniej dostal naglego kopa i sie zebral, lecz po chwili znow to samo.

Ewidentnie coś z podawaniem paliwa...

Otoz tak, wziolem podalem paliwo z banki na tej "nowej" pompie i przez dluzsza chwile nie bylo mocy czyli takie same objawy ale po dluzszym chodzeniu silnika w przewodach pojawialo sie coraz mniej powietrza i jak sie stracilo to go zgasilem pozabieralem narzedzia, odpalilem i postanowilem sie przejechac i nagle sie okazalo ze pasek zaczal sie rozpedzac do 85-90km/h (dodam ze kat wtrysku nie jest jeszcze ustawiony na zegar). Po przejażdżce postanowilem wszystko podlaczyc tak jak powinno i jak sie pozniej okazalo przewod z powrotu byl tak jakby przegryziony na wszelki wypaek wymienilem obydwa na przezroczyste (paliwowe) i jak wszystko poskaladalem to sprobowalem odpalic i przez chwile bylo ok a pozniej znow to samo (brak mocy) i ku moim oczom pokazal sie taki efekt ze pompa nie ciagla paliwa do filtra ale jak dokiskalem ten zaworek co jest przy filtrze to zaczela ssac paliwo (dodam ze uszczelka na nowym filtrze paliwa jest) lecz juz bylo za pozno bo sie zapowietrzyl uklad. Moje pytanie brzmi czy jak wymienie ten zaworek to juz bedzie wszystko ok?

Prosze Moda lub Admina o usuniecie drugiego takiego samego postu co jest wyzej


Otoz tak, wziolem podalem paliwo z banki na tej "nowej" pompie i przez dluzsza chwile nie bylo mocy czyli takie same objawy ale po dluzszym chodzeniu silnika w przewodach pojawialo sie coraz mniej powietrza i jak sie stracilo to go zgasilem pozabieralem narzedzia, odpalilem i postanowilem sie przejechac i nagle sie okazalo ze pasek zaczal sie rozpedzac do 85-90km/h (dodam ze kat wtrysku nie jest jeszcze ustawiony na zegar). Po przejażdżce postanowilem wszystko podlaczyc tak jak powinno i jak sie pozniej okazalo przewod z powrotu byl tak jakby przegryziony na wszelki wypaek wymienilem obydwa na przezroczyste (paliwowe) i jak wszystko poskaladalem to sprobowalem odpalic i przez chwile bylo ok a pozniej znow to samo (brak mocy) i ku moim oczom pokazal sie taki efekt ze pompa nie ciagla paliwa do filtra ale jak dokiskalem ten zaworek co jest przy filtrze to zaczela ssac paliwo (dodam ze uszczelka na nowym filtrze paliwa jest) lecz juz bylo za pozno bo sie zapowietrzyl uklad. Moje pytanie brzmi czy jak wymienie ten zaworek to powinno juz byc wszystko ok? I czy przez to ze nie byl ustawiony kat wtrysku mial tak jakby kaganiec ze rozpedzal sie do 85-90km/h?