: śr kwie 19, 2006 08:55
Ja za taką naprawę dałem 270 zł bo gość mi to naprawił nie wyciągając wału z silnika. 200 zł robocizna + kółko zębate na wał i oringi od strony rozrządu.miki15 pisze:Jaki jest koszt takiej naprawy ?
Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
http://91.121.72.128/
Ja za taką naprawę dałem 270 zł bo gość mi to naprawił nie wyciągając wału z silnika. 200 zł robocizna + kółko zębate na wał i oringi od strony rozrządu.miki15 pisze:Jaki jest koszt takiej naprawy ?
A do tego pozniej ja razem bulicietwardy pisze:A ja u swojego znajomego zawsze płace flaszke lub dwie![]()
miki15 pisze:Jaki jest koszt takiej naprawy ?sanky pisze:z własnego doświadczenia- mam 1.9 AAZ- przy wymianie kółka sprawdzić klin na czole wału u mnie poszło 2 razy nowe kółka nic nie dały dopiero regeneracja wału i zrobienie go tak by pasowało kółko od TDI i kółko nie "gibie" sie w ogóle. Mechanik powiedział słuszne stwierdzenie " za te kliny to VW powinni dać Nobla"
To nie najgorzej bo gośc chciał ze mnie zedrzeć 1500PLN!!!sanky pisze:miki15 pisze:Jaki jest koszt takiej naprawy ?sanky pisze:z własnego doświadczenia- mam 1.9 AAZ- przy wymianie kółka sprawdzić klin na czole wału u mnie poszło 2 razy nowe kółka nic nie dały dopiero regeneracja wału i zrobienie go tak by pasowało kółko od TDI i kółko nie "gibie" sie w ogóle. Mechanik powiedział słuszne stwierdzenie " za te kliny to VW powinni dać Nobla"
ja zapłaciłem za wyjęcie wału z silnika, regeneracje, części i robocizne 900zł.
Niestety mechanior buli ja sam.mkris pisze: A do tego pozniej ja razem bulicie
Może ktoś zna jakiegoś mechanika z okolic Warszawy co naprawi mi to najlepiej bez wyjmowania wału i za ludzkie pieniądze?Michnik pisze:To nie najgorzej bo gośc chciał ze mnie zedrzeć 1500PLN!!!sanky pisze:miki15 pisze: Jaki jest koszt takiej naprawy ?
ja zapłaciłem za wyjęcie wału z silnika, regeneracje, części i robocizne 900zł.
A ja z kolei jestem bardzo ciekaw jak taka naprawa wygląda i na czym polega bez wyjmowania wału i swoją droga na jak długo wystarczy?miki15 pisze:Może ktoś zna jakiegoś mechanika z okolic Warszawy co naprawi mi to najlepiej bez wyjmowania wału i za ludzkie pieniądze?
to si nazywa fachowo "wpust czułenkowy"Razal pisze:awaryjne rozwiązanie z półksiężycem