Wibracje po wymianie dwumasy i sprzęgła

t0mal · Post autor: **t0mal** » sob sty 21, 2012 16:18

Na kanał go, trzeba obejrzeć mocowania silnika.
Włącz bieg i poproś kogoś żeby pchał samochód raz do przodu, raz do tyłu a sam paczaj na poduszki.

Jeśli okaże się wszystko ok to trzeba podpiąć kompa i sprawdzić korekcje

robertb1974 · Post autor: **robertb1974** » sob sty 21, 2012 22:20

Na kompie byłem i oprócz jednego błędu nic nie pokazywał (01314, komputer sterujący silnika-brak sygnału) A jeżeli chodzi o pompowtryskiwacze to sprawdzone i wszystkie działają idealnie, bez żadnych odchyleń.

popekpiotrek · Post autor: **popekpiotrek** » wt paź 07, 2014 19:34

Witam
Chciałem zapytać czy udało się rozwiązać problem z drganiami w VW Touran 1.9 TDI u robertb1974 ?
Mam podobny problem w swoim golfie V 1.9 tdi BLS. Auto bylo drapnięte z 105 KM na 135KM . po około roku podczas wciskania sprzęgła odczucie było jakby pod pedałem zawinął się dywanik zatem został wymieniony wysprzęglik - pomogło. Po kilku miesiącach miałem problem z odpaleniem silnika na biegu jałowym, do tego doszły mocne, nierównomierne drgania silnika więc postanowiłem wymienić sprzęgło na nowe. Kupiłem komplet Sachs"a. sprzęgło zostało wymienione, po odebraniu auta od mechanika rzeczywiście wibracje na biegu jałowym czy na wciśniętym sprzęgle ustały, pojawił się za to inny problem samochód ciężko odpalał (za każdym razem) na biegu jałowym + podczas takiej próby odpalania bardzo mocno trzęsło silnikiem, na wciśniętym sprzęgle wyglądało to dużo dużo lepiej. Kiedy natomiast odpuszczało się sprzęgło czuć było równomierne pulsujące bicie na pedale.
Po przejechaniu ok 8 tys kilometrów drgania na biegu jałowym (na światłach czy podczas postoju w korku) wróciły. Auto nadal na ,,luzie" odpalało ciężko a drgania zaczęły się nasilać.
Pojechałem do innego mechanika który stwierdził że to wadliwy ,,dwumas" sprzęgło zostało odesłane na reklamacje. W hurtowni u której kupowałem sprzęgło gość powiedział że bardzo rzadko uznają gwarancje. Auto rozkręcone a ja muszę czekać kilka tygodni na odpowiedź.

Dajcie znać czy udało się rozwiązać problem, i czy wina drgań zawsze leży po stronie poduszek lub dumasu.

ato · Post autor: **ato** » czw paź 15, 2015 09:28

Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć dlaczego u licha od razu po wymianie kompletu sprzęgła, dwumasy oraz łożyska oporowego samochód zaczął delikatnie podrygiwać na luzie ? Pomijając szarpnięcie przy odpalaniu (ale to może rozrusznik - przed wymiana było identycznie) nic innego się nie dzieje, przy gaszeniu nie ma żadnych dźwięków, uderzeń, nic nie szura, biegi chodzą poprawnie. Najczęściej jest to odczuwalne np. zatrzymuję się pod światłami wtedy mocniej podryguje, obroty są stałe. Na zimnym silniku tego objawu nie ma dopiero jak przejadę kawałem. Jeżdżę tak już kilka miesięcy i mnie to naprawdę denerwuje. Czyżby wadliwe koło dwumasowe ? Czy coś zostało spartacone przy wymianie ? Na starym przebieg 250 tys. i takiego czegoś nie miałem jedynie odgłosy szurania.

ato · Post autor: **ato** » śr lis 11, 2015 15:12

Ktoś coś podpowie ? Czy to wadliwy zestaw dwumasy i sprzęgła ? Jak wcisnę sprzegło to te podrygiwania ustają. Czy mechanik mógł coś źle zamontować czy coś innego, że występuje taki objaw ? Bo pomimo tego podrygiwania jeździ się super.

wesol · Post autor: **wesol** » śr lis 11, 2015 16:41

no ale oczekujesz ze bedzie zero drgań?? Myslisz ze tak sie da to wykonać, zniwelowac za pomoca mechanicznego tlumika drgań do zera praktycznie?? Nie wiem czego ocekujesz. Poza tym tak sobie myslalem ze jakby tam zapakowali nieco mocniejsze sprzezynki w tych dwumasach to lepiej by bylo czy gorzej. A moze dac takie bardzije elstyczne dac to by wiecej sie wychylala ta masa tłumiąca?? Czy wywazenie ukladu to wywazenie takei super elegancke ze nic nie bedzie drgać?? Czy jak kola wywazasz u gumiarza to tez po wywazeniu jedziesz 150km/h i nic nie drga jedziesz 200 i tez nie drga a jak jedziesz 230 czy 240 to juz czuc drgania lekkie. Zreszta sporosie czyta ze trafiaja sie i pryzpadki ze po wymienie na nowy dwumas drgania sa nawet nei takie male tak jak tez i na jednomasach sie tez tak trafia. TO nie zarówka ze swici albo nie swieci. Trafic sie moga tez wadliwe elementy tyle ze udowodnic to to naprawde ciezko.

ato · Post autor: **ato** » śr lis 11, 2015 17:30

Twoja odpowiedź do mnie nie trafia. Skoro na starym oryginalnym 13 letnim dwumasie po ponad 250 tys. km takie zjawisko nie występowało to dlaczego na nowym zestawie ma to miejsce ? Po wciśnięciu sprzęgła nie ma tych wibracji/podrygiwań. Mam na co dzien styczność z jeszcze starszym silnikiem 1.9 DTI renault i tam bez dwumasu na luzie nie ma żadnych drgań. Te drgania to takie podrygiwania silnika, jak jadę, wcisnę sprzęgło, gaszę, odpalam nic nie stuka, nie szura, zmienia normalnie biegi, ma kopa. Na starym zestawie np. po otworzeniu drzwi patrząc na kant drzwi widziałem jak całe drgały. Teraz tego nie ma ale znowu występują te irytujące podrygiwania. Gdyby to było bardzo delikatne to nie zwracałbym na to uwagi ale jest to odczuwalne. No i dlaczego tak nagle giną po wciśnięciu sprzęgła ? Nie trzeba nawet wciskać do końca. I od razu to poczułem po odebraniu samochodu od mechanika po wymianie sprzęgła, dwumasu, łożyska oporowego.

wesol · Post autor: **wesol** » śr lis 11, 2015 17:55

gina drgania po wcisneiciu pedalu sprzegla bo nie wiem czy rozumiesz istote koła zamachowego czy to w silniku spalinowym czy jakimkolwiek innym ukladzie. Po to jest ta masa wirujaca. Poniewaz wciskasz sprzelgo to rozlaczasz przekazanie napedu na skrzynie i tarcze sprzeglową. Czyli zostaje ruch obrotowy tylko na wale i kole zamachowym. Generlanie wtedy ta drug amasa mozna powiedziec slabo bierze udzial w ruchu obrotowym.

Pamietaj tez ze kazdy ruch obrotowy ma jakies tam drgania i rezonansy wiec nei oczekuj ze wszystkie drgania da sie zniwelowac. Ciort wie czy czasem nei trafiles na jakis zestaw nie dokonca dobrze zrobiony czy tez wywazony. Z tego co slysze ostatnimi czasy to nawet zestaw nowy jednomasowy np od valeo wypadaloby na wszelki wypadek dac do wywazenia.

ato · Post autor: **ato** » śr lis 11, 2015 18:35

I rozumiem, że nic z tym już nie zrobię ? Jedynie wydanie na kolejny zestaw i robociznę ? Zastanawiam się też czy może mechanik czegoś nie dokręcił ? Ale wydaje mi się, że raczej nie bo wówczas drgania by nie ginęły po wciśnięciu ? Czy też mogłoby mieć to miejsce ? Już kiedyś mi nie dokręcili kilku rzeczy, zapomnieli zamontować wspornik łapy skrzyni biegów. Jak go sam zamontowałem to wydaje mi się, że odczucie tych podrygiwań się wzmocniły. Jeżdżę sporo po mieście i mnie to wkurza. Brat ostatnio w Passacie B6 też wymieniał komplet sprzęgło, dwumas na Sachsa i nic mu nie podryguje na luzie. Z tego co zaobserowałem to mam też nieszczelność na tym tłumiku elastycznym bo jest okopcony ale to już wcześniej widziałem. Czytałem na forum Passata, że u kogoś to powodowało wibrację no ale po wciśnięciu sprzęgła raczej by nie ginęły.

Kto jest online