Che moja jest w pełni niesprawna
Ukręcona od łebka, zaczyna się równo z gniazdem głowicy.
Lekkie falowanie obrotów i postukiwanie ATJ
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Lekkie falowanie obrotów i postukiwanie ATJ
Panowie olśniło mnie podam kilka faktów na temat bujania silnikiem.
1) Kilka razy zdarzyło się tak że wsiadam do samochodu grzeję świece kręcę a on nic. Odpuszczam zapłon przekręcam ponownie i pali od pierwszego gara. Zdarzyło się to 4 razy od pół roku.
2) Bujanie nie jest od razu tylko jak ruszę i podjadę kilka metrów.
3) Raz buja raz nie buja, widać to dobrze po silniku jak się zajrzy do komory. Raz jak by miał wyskoczyć z ramy raz można na nim szklankę postawić
4) Jak buja to jest takie wrażenie że w takt jednego gara (ale to może być tylko wrażenie)
5) Pompki sprawne. Wysyłałem do regeneracji wszystkie 4 i wyszło że dawki 90% i delikatnie odchylone od normy bipy. Generalnie kondycja pompek jak na ten przebieg (210kkm) bardzo dobra
6) Jak silnik się dobrze rozgrzeje (wskaźnik cieczy do pionu to za mało) to przestaje.
7) Nawet jak już przestanie to co jakiś czas taka narastająca fala bujania przechodzi przez auto i znowu przestaje.
Czuć tylko na wolnych obrotach jak się przytrzyma 1000 obr. to słabiej ale też lekko czuć.
9) Nie zawsze buja tak samo raz mocniej raz słabiej.
10) Słychać że nie pracuje równo. Zapłony nie wypadają ale słychać po pracy silnika że to nie jest równa praca.
11) Jak temperatury spadły poniżej 6 stopni słabo pali. Załapie od razu ale pracuje jak by nie na wszystkie cylindry i z tyłu samochodu wielka kopa dymu. Czasami zgaśnie, jak lekko na gazie przytrzymam lepiej i ustaje za kilka sekund już pracuje normalnie. Ale tu uwaga może być winna świeca żarowa bo jedna jest urwana.
Tak mnie teraz olśniło że to może być wina czujnika któregoś od zapłonu. Może położenie wału? Gdzie znajdę te czujniki bo chyba są dwa. Gdzie się do tego dobrać?
1) Kilka razy zdarzyło się tak że wsiadam do samochodu grzeję świece kręcę a on nic. Odpuszczam zapłon przekręcam ponownie i pali od pierwszego gara. Zdarzyło się to 4 razy od pół roku.
2) Bujanie nie jest od razu tylko jak ruszę i podjadę kilka metrów.
3) Raz buja raz nie buja, widać to dobrze po silniku jak się zajrzy do komory. Raz jak by miał wyskoczyć z ramy raz można na nim szklankę postawić
4) Jak buja to jest takie wrażenie że w takt jednego gara (ale to może być tylko wrażenie)
5) Pompki sprawne. Wysyłałem do regeneracji wszystkie 4 i wyszło że dawki 90% i delikatnie odchylone od normy bipy. Generalnie kondycja pompek jak na ten przebieg (210kkm) bardzo dobra
6) Jak silnik się dobrze rozgrzeje (wskaźnik cieczy do pionu to za mało) to przestaje.
7) Nawet jak już przestanie to co jakiś czas taka narastająca fala bujania przechodzi przez auto i znowu przestaje.
Czuć tylko na wolnych obrotach jak się przytrzyma 1000 obr. to słabiej ale też lekko czuć.
9) Nie zawsze buja tak samo raz mocniej raz słabiej.
10) Słychać że nie pracuje równo. Zapłony nie wypadają ale słychać po pracy silnika że to nie jest równa praca.
11) Jak temperatury spadły poniżej 6 stopni słabo pali. Załapie od razu ale pracuje jak by nie na wszystkie cylindry i z tyłu samochodu wielka kopa dymu. Czasami zgaśnie, jak lekko na gazie przytrzymam lepiej i ustaje za kilka sekund już pracuje normalnie. Ale tu uwaga może być winna świeca żarowa bo jedna jest urwana.
Tak mnie teraz olśniło że to może być wina czujnika któregoś od zapłonu. Może położenie wału? Gdzie znajdę te czujniki bo chyba są dwa. Gdzie się do tego dobrać?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości