Lekkie falowanie obrotów i postukiwanie ATJ

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
jamesoki
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 240
Rejestracja: czw maja 26, 2011 07:36
Lokalizacja: Białystok

Lekkie falowanie obrotów i postukiwanie ATJ

Post autor: jamesoki » śr gru 14, 2011 11:23

Che moja jest w pełni niesprawna :hmm:
Ukręcona od łebka, zaczyna się równo z gniazdem głowicy.



Awatar użytkownika
jamesoki
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 240
Rejestracja: czw maja 26, 2011 07:36
Lokalizacja: Białystok

Lekkie falowanie obrotów i postukiwanie ATJ

Post autor: jamesoki » śr gru 14, 2011 14:32

Panowie olśniło mnie podam kilka faktów na temat bujania silnikiem.
1) Kilka razy zdarzyło się tak że wsiadam do samochodu grzeję świece kręcę a on nic. Odpuszczam zapłon przekręcam ponownie i pali od pierwszego gara. Zdarzyło się to 4 razy od pół roku.
2) Bujanie nie jest od razu tylko jak ruszę i podjadę kilka metrów.
3) Raz buja raz nie buja, widać to dobrze po silniku jak się zajrzy do komory. Raz jak by miał wyskoczyć z ramy raz można na nim szklankę postawić
4) Jak buja to jest takie wrażenie że w takt jednego gara (ale to może być tylko wrażenie)
5) Pompki sprawne. Wysyłałem do regeneracji wszystkie 4 i wyszło że dawki 90% i delikatnie odchylone od normy bipy. Generalnie kondycja pompek jak na ten przebieg (210kkm) bardzo dobra
6) Jak silnik się dobrze rozgrzeje (wskaźnik cieczy do pionu to za mało) to przestaje.
7) Nawet jak już przestanie to co jakiś czas taka narastająca fala bujania przechodzi przez auto i znowu przestaje.
8) Czuć tylko na wolnych obrotach jak się przytrzyma 1000 obr. to słabiej ale też lekko czuć.
9) Nie zawsze buja tak samo raz mocniej raz słabiej.
10) Słychać że nie pracuje równo. Zapłony nie wypadają ale słychać po pracy silnika że to nie jest równa praca.
11) Jak temperatury spadły poniżej 6 stopni słabo pali. Załapie od razu ale pracuje jak by nie na wszystkie cylindry i z tyłu samochodu wielka kopa dymu. Czasami zgaśnie, jak lekko na gazie przytrzymam lepiej i ustaje za kilka sekund już pracuje normalnie. Ale tu uwaga może być winna świeca żarowa bo jedna jest urwana.

Tak mnie teraz olśniło że to może być wina czujnika któregoś od zapłonu. Może położenie wału? Gdzie znajdę te czujniki bo chyba są dwa. Gdzie się do tego dobrać?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości