Forum.VWGolf.pl

jakiś czas temu postanowiłem zrobić timing moda ale po lekkim podniesieniu ciśnienia wewnątrz pompy auto zaczęło strasznie nierówno pracować a z pompy uciekało paliwo więc postanowiłem wrócić do poprzednich ustawień lecz przy cofaniu tego zaworka nie wyciągałem sprężynki tylko uderzyłem parę razy w tłoczek i zaworek się cofnął,potem ustawiłem wewnętrzne ciśnienie pompy tym zaworkiem przy pomocy manometru,ustawiłem fabrycznie tak jak podawali koledzy na forum.. od tego czasu na zimnym silniku ciężko pali i dymi na niebiesko z tłumika oraz skaczą obroty strasznie ale gdy się rozgrzeje już pali od pierwszego kopa i prawie nie dymi a obroty nie falują już.. mam tą pompe półelektryczna z tym automatycznym przyspieszaczem kąta wtrysku.. czy tym zabiegiem mogłem coś rozregulować? z tego wszystkiego co czytałem na forum koledzy pisali że może być to bardzo opóżniony kąt wtrysku lub ten zaworek może nie domagać? a u mnie kąt wtrysku nie jest ustawiany za pomocą przybliżenia lub oddalenia pompy od silnika tylko na kole pompy...w mojej sytuacji od czego mam zacząć??

może ustawienie kąta wtrysku by pomogło? bo tak myślałem że gdyby zaworek był winien to obroty falowały by niezależnie czy silnik jest ciepły czy zimny..
panowie macie jeszcze jakieś pomysły?

przemq89, uderzając w tłoczek uszkodziłeś (ścisnołeś) sprężynę która już nie wróciła do swoich pierwotnych kształtów i teraz pompa na niskich obrotach bnie trzyma ciśnienia.
daj foto pompy.
ewentualnie spróbuj jeszcze raz podbijać ciśnienie na pracującym silnku ale malutkimi kroczkami a nie młotek pięcio kilowy

jeszcze raz sprawdziłem to ciśnienie manometrem na krućcu pompy powrotu paliwa i jest ustawione fabrycznie,wziąłem dane z drugiej tabeli tego obrazka..http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e86 ... 5abd4.html" onclick="window.open(this.href);return false; czyli dla obrotów silnika 1500 ciśnienie 1,4-22 dla 2500 3,1-3,5 i 4000 6,5-7,3.. czy te dane są dobre dla mojej pompy??
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 6&start=56" onclick="window.open(this.href);return false;
w tym poście jest identyczna pompa jak u kolegi pitru czyli ta półelektryczna.
czy przez regulację tego zaworka mogła zaburzyć się praca przestawiacza kąta wtrysku który jest sterowany przez modół i zawór N-109 i przez co kąt wtrysku się rozjechał i jest teraz bardzo opóźniony ??

jak ciśnienie wewnętrzne pompy zrobię za duże"widzę to na manometrze w skali od 1 do 16bar"to z pompy uciekają duże ilości paliwa tam przy ośce od gazu lecz gdy ustawiłem te ciśnienie w normie tak jak powinno być to paliwo nie ucieka tylko tam w tym miejscu lekko się poci.. zauważyłem to przy regulacji jak pierwszy raz ruszyłem ten zaworek..
może to co napisałem pomoże w ogólnej ocenie mojego problemu..

koledzy ostatnio też zauważyłem coś ciekawego..otóż gdy silnik był jeszcze nie zagrzany i falowały w nim te obroty jakby na 3 gary chodził odpiąłem jeden kabel brązowy od regulatora kąta wtrysku"to ten N108 tak?" obroty się ustabilizowały na 1050 i już równo pracował a gdy znów podłączyłem to obroty zaczęły ponownie falować.. czy powodem tego wszystkiego jest to urządzenie czy modół który tym steruje? jeszcze jedno,gdy ten kabel miałem odpięty to po jakimś czasie kontrolka od świec żarowych zaczęła migać dlaczego?

viewtopic.php?f=35&t=379123&hilit=kontrolka+%C5%9Bwiec+%C5%BCarowych&start=14
kolega ma podobny problem co i ja..

więc problem leży po stronie kąta wtrysku a konkretnie przy jego regulacji..niektórzy piszą że N108 ma jakieś sitko i że jak się zanieczyści to potem żle pracuje.. nie wiem sam co dalej robić,czy go wyjąć i zobaczyć jak on pracuje?

nowy N108 kosztuje w serwisie ok 1000zł więc nie wiem czy kupić taką używaną pompę czy tą starszego typu z ręcznym przyspieszaczem kąta wtrysku?

przemq89, możmna i tak zrobić tylko wtedy odpinasz modół sterujący pompą i świecami oraz wyjujesz przekaźnik znajdujący sie w dolnym prawym rogu skrzynki przekaźników i zastępujesz go przekaźnikiem z MK2 lub podobnym z MK3

dzięki kolego..właśnie muszę się jeszcze zastanowić nad tym bo jednak trafić na taką pompę w dobrym stanie jest ciężko pewnie w granicach 400-500zł.. myślę nad tym żeby spróbować wyciągnąć ten N108 z pompy i podłączyć go na krótko wtedy będę w 100% pewny czy nie działa,a może te sitko o którym niektórzy piszą się zanieczyściło i nie spełnia swojej funkcji.. więc jak na razie warto się upewnić czy na pewno będzie konieczna wymiana..

przemq89, po podłączeniu będziesz miał kąt wtrysku opóźniony na max'a

a czy cały czas powinno być napięcie na tym brązowym kabelku od N108? bo jak przekręce kluczykiem gdy silnik jeszcze nie pracuje to nie ma tam napięcia,to źle?

a czy kolega trachim robi składa jeszcze te pompy modzone z gover modem,timingiem i tłokorozdzielaczem 10mm do AAZ ??

Kolego Niewiem czy jesteś Księdzem ale odpowiadam bo mój Przyjaciel ksiądz zdał by się na moje zdanie i dlatego proponuję dobrze się zastanowić czy z silnika AAZ 19td chcesz uczynioć rakietę czy też auto mało palące dobrze jeżdżące.Ja jeżdże na tym silniku już jakiś czas i moje efekty mnie zadawalają ,musisz zrozumiec że to nie TDi to starsza generacja silników może nie silników ale osprzętu do silnika.Żadna mistyfikacja nie od będzie się bez kosztów Bo silnik taki sam ale armatura inna. pozdrawiam i życzę dobrej eksploatacji.