Tłuczenie po wymianie rolki napinacza

cinek7l7 · Post autor: **cinek7l7** » pt sty 07, 2011 19:27

No i jednak pupa tlucze dalej musze zmienic to kolo w alternatorze na to ze sprzegielkiem tylko powiedzcie jak sprawdzic jaki mam alternator? I mam jeszcze jedno pytanie. Poszla mi pomka wspomagania wymienilem ja (na uzywke) i jak skrecam kierownica w miejscu to slysze lekkie wycie i lekkie drgania na kierownicy. Jaka moze byc przyczyna?

gluchy1984 · Post autor: **gluchy1984** » pt sty 07, 2011 19:34

Odnośnie alternatora to szukaj jakichś oznaczeń na nim. Jak juz je znajdziesz to nalepiej wtedy z tymi numerkami udeż na PW do Kolegi "Król Julian" dawniej Jaszczur on Ci pomoże dobrac kółko.

Jeżeli chodzi o to wspomaganie to sprawdź poziom płynu.

cinek7l7 · Post autor: **cinek7l7** » pt sty 07, 2011 20:11

no wlasnie nie widze zadnych oznaczen.. trzeba sciagac alternator? A co do wspomagania to ja wymienielem pompke bo sie zwalila dalem uzywana i oczywscie olej poszedl wiec na pewno nie brakuje:/ A powiem ze mialem takie drgania jak mi sie zwlaila pompka ta stara, a teraz mam tez dragnia troszke mniejsze ale wyczuwalne.

gluchy1984 · Post autor: **gluchy1984** » pt sty 07, 2011 20:29

W kwesti alternatora to weź dokładnie popatrz może gdzies tam jest cos napisane

Bosh przeważenie ma na plastikowej obudowie.
Ja mam Valeo i u mnie faktycznie te numery sa ciężko widoczne na takiej blszcze na obwodzie obudowy.

W kwesti wspomagania to docinam się, bo nie mam pomysłu.

Maślak · Post autor: **Maślak** » pt sty 07, 2011 23:30

kolega ma książkowy problem z dolnym kołem rozrządu a konkretnie z czołem wału i dlatego są drgania paska napinacza i nieprzyjemny hałas tym spowodowany. żeby nie hałasowało trzeba założyc koło ze sprzęgiełkiem na alternator i bedzie cisza ale problem gibającego koła dalej zostaje i trzeba to naprawic zanim bedzie za pozno. co do wspomagania sprawdz naciąg paska, olej jest czarny mętny? jak tak trzeba wymienic. a jezeli to nic nie da to pompa już wspomagała już swoje i poprostu ma dośc

cinek7l7 · Post autor: **cinek7l7** » pt sty 07, 2011 23:36

ale powiedz mi jak sie takie czolo walu naprawia? a olej do wspomagania byl dopiero dzisiaj wlany (caly nowy)..

Maślak · Post autor: **Maślak** » sob sty 08, 2011 12:01

potrzebny jest specjalny frez do czoła, nowe koło śruba wszystko z odpowiednmim momentem dokręcone na klej. taki frez-->http://moto.allegro.pl/frez-do-czola-wa ... 14435.html jeżeli jest nowy olej i dalej to samo to kiepsko

cinek7l7 · Post autor: **cinek7l7** » pn sty 10, 2011 11:55

podaje filmik zobaczcie mniej wiecej jaki dziwne stukanie jest i od czasu do czasu takie stukanie metaliczne.

[youtube][/youtube]

cinek7l7 · Post autor: **cinek7l7** » pt sty 14, 2011 17:58

ok problem rozwiazany wymienilem kolo ze sprzegielkiem i jest ok. Dzieki wszystkim za odpowiedzi.

arwam · Post autor: **arwam** » pt sty 14, 2011 18:39

klekot narasta wraz z obciążeniem silnika? np przy ruszaniu?
jak tak to na dzień dobry koło pasowe na wale do roboty a dwa że jesli nie jest to spowodowane wibrowaniem napinacza to kąt wtrysku do korekty.
i nie bagatelizuj gibającego się koła na wale bo będziesz z tego powodu musiał silnik zmieniać bo koszta naprawy przewyższą kupno drugiego.
no chyba że Ci się już ten silnik znudził to wybór jest całkiem szeroki

cinek7l7 · Post autor: **cinek7l7** » pt sty 14, 2011 21:00

Korzystając jeszcze z tematu. Mam pytanie już wszystko zrobiłem kolo pasowe na wale jest nowe, nowe jest kolo na altku i jeszcze doskwiera mi mały problem, a mianowicie jak daje trochę gazu to silnik schodzi jakoś dziwnie wolno z obrotów(ale to nie zawsze) czasem jest tak, że jest wszystko ok a czasem tak dziwnie się zachowuje. Normalnie jak chodzi na wolnych obrotach to mniej więcej na 900 a ostatnio dałem trochę gazu to się "zawiesił" na około 1700 obrotów jak myślicie co to może być? Ma to coś wspólnego z tym co robiłem?

arwam · Post autor: **arwam** » pt sty 14, 2011 22:25

cinek7l7 pisze:a mianowicie jak daje trochę gazu to silnik schodzi jakoś dziwnie wolno z obrotów(ale to nie zawsze) czasem jest tak, że jest wszystko ok a czasem tak dziwnie się zachowuje. Normalnie jak chodzi na wolnych obrotach to mniej więcej na 900 a ostatnio dałem trochę gazu to się "zawiesił" na około 1700 obrotów jak myślicie co to może być? Ma to coś wspólnego z tym co robiłem?

albo za bardzo napięta linka od gazu albo jeśli towarzyszyła temu głośna metaliczna praca silnika to zawieszenie wtryskiwaczy