Forum.VWGolf.pl

pompa83 pisze:arwam, dzis zrobilem tak ja pisales wczesniej czyli odkrecilem przewód od przyspieszacza, (na zimnym silniku) i zapalilem wszystko bylo normalnie tylko ze obroty byly za wysokie (okolo 1100rpm)

to nie miał być przewód za pompą tylko ten między pompą a chłodnicą.
Ty odkręciłeś przewód od regulatora obrotów biegu jałowego.
daj foto pompy.
jeśli masz tą pompę o której myślę to w przypadku za wczesnego kąta wtrysku bęidze lapiej po odpięciu przewodu

zrobiłem kilka fotek pompy, ale u mnie dziś strasznie lało więc nie są najlepsze



arwam, pisząc o odłączeniu kabla miałeś na myśli przewód który jest u mnie pod pompa???ten na ostatnim zdjęciu???
Jeżeli tak to czy odkręcenie go od pompy nic nie uszkodzi??? (oczywiście po uruchomieniu silnika) , są tam chyba 2 śruby, bo z drugiej strony przewód wchodzi w taka okrągła kostkę i nie da sie go rozłączyć, bez wypinania pozostałych czujników.
Wracając do konta wtrysku jak kupowałem samochód to miał za wysokie obroty prawie 1200rpm, ale ciekła pompa myślałem ze to wina wycieku po uszczelnieniu samochód był strasznie słaby właśnie miedzy wolnymi a 2000rpm. ze pod niewielka górkę to na 2 wjeżdżałem, po podniesieniu dawki poprawiło sie ale spalanie mailem około 9-10 l na sto, obniżyłem dawkę ostawiając na dymienie spalanie spadło na 7 -8 l na sto, ale słabość powróciła, nie jest teraz tak ze nie ma w ogóle siły ale jak właśnie potrzebuje odrobiny mocy i depnę to sie nie zbiera tylko obroty rosna a od 2200rpm czuc dopiero gwałtowne przyspieszenie.

pompa83,

pisałem że jeśli masz przyspieszacz z przodu pompy a nie pod spodem.
w ten sposób jeszcze bardzej przyspieszyłeś kąt wtryysku

teraz już rozumiem, ale nic jeszcze nie odkręcałem, więc nie zmieniłem ustawień,
czy podłączenie tej pompy pod komputer w ogóle coś da czy od razu jechać na sprawdzenie konta wtrysku? Czy to duży wydatek?

pompa83 pisze:czy podłączenie tej pompy pod komputer w ogóle coś da

Jak nie masz błędów to raczej nie da.

wszystko działa poprawnie jedyny niepokojąca sprawa to w upalne dni przestaje działać obrotomierz ale to chyba nie ma żadnego znaczenia, nie migają żadne kontrolki które by sygnalizowały jakieś nieprawidłowości.
Czy czujnik odpowiedzialny za kat wtrysku ten pośrodku przewodów jest bardzo delikatny, mam na myśli jego wymontowanie?
rozumiem ze gdyby padł lub działał nie prawidłowo to by migała lampka od świec?