Sposoby na awaryjne odpalienie TDI w mróz :)?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
maryjan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 862
Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
Lokalizacja: Ostrowite city of country

Post autor: maryjan » ndz sty 24, 2010 17:31

Najbezpieczniej ściągnąć filtr i do gardziela bezpośrednio wtryskać samostart...

Tylko, że jak masz dobre świece i kąt wtrysku również bez zastrzeżeń to prawdopodobnie parafina wytrącona z ropy zapchała filtr. Spróbój z lekka ocieplić sam filtr przed odpaleniem, tak aby ropa yła ciepła przed dostaniem sie do silnika a parafina zostanie rozpuszczona spowrotem w paliwie.


Dziki

arwam

Post autor: arwam » ndz sty 24, 2010 17:46

maryjan, w TDI to lepiej wężyk od chyba ECU odpiąć ten na kolektorze ssącym bo jak samostart rozejdzie się po IC i całym układzie dolotowym to w razie cofnięcia płomienia z rzeczonego układu do się tylko wajdetla posypią i już nie będzie układu dolotowego a to sprężarce nie wspomnę.
jak wlewasz tylko do ssącego to nawet w razie cofnięcia płomienia na skutek dużej pojemności układu dolotowego uderzenie ciśnienia zostanie stłumione do takiego stopnia że jest możliwość że nic się nie stanie.
ja już raz kiedyś jeszcze jak miałem praktykę w szkole widziałem jak mój ówczesny szef kazał porządnie psiknąć samostartem do dolotu i jak cofneło to dobrze że ja akurat się oddaliłem bo z układu dolotowego wszystko co plastykowe znikło i został tylko rdzeń IC i gumowe rury ale i tak nie zdatne bo porozrywane.
a wirnik turba przypominał ten mój od ori turbo od 1Z'a który u mnie zakończył żywota.



Awatar użytkownika
maryjan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 862
Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
Lokalizacja: Ostrowite city of country

Post autor: maryjan » ndz sty 24, 2010 17:55

arwam, rzeczywiście bezpieczniej będzie poprzez ecu. sam nie stosowałem jeszcze takich wynalazków a mechanicy raczej nie przejmowali się "cofką" i dawali przez filtr... Kurcze sama cofka rzezczywiście burdelu może narobić.

Zresztą awaryjne odpalenie to nigdy do bezpiecznego ani dla silnika jak i dla otoczenia nie było.


Dziki

Awatar użytkownika
Fiilpzg86
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: śr lis 28, 2007 23:01
Lokalizacja: Zielona Góra/ Warszawa
Kontakt:

Post autor: Fiilpzg86 » ndz sty 24, 2010 18:39

witam! teraz przy mrozach -15 --> -20 auto rano odpalam na 4-5 razy, długo grzeje świece, a jak już odpali to zaskakuje tak nierówno jakby na 2 gary zaskoczył i po chwili zaczyna równo pracować. Coś może być nie tak czy tak jest przy takich temperaturach ??Paliwo tylko shell V-power diesel.



arwam

Post autor: arwam » ndz sty 24, 2010 19:17

Fiilpzg86, zmień paliwo i niegrzej tak świecami bo je popalisz a tak naprawdę to nic nie daje.
po jednokrotnym podgrzaniu ma palić na dotyk i jak kręcisz z rana to patrz czy co leci z wydechu, wtedy będzmy mogli Ci podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny palenia. i podjedź do kogoś kto ci sprawdzi Vag'iem korekcje.



Awatar użytkownika
Fiilpzg86
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: śr lis 28, 2007 23:01
Lokalizacja: Zielona Góra/ Warszawa
Kontakt:

Post autor: Fiilpzg86 » ndz sty 24, 2010 19:22

arwam pisze:Fiilpzg86, zmień paliwo i niegrzej tak świecami bo je popalisz a tak naprawdę to nic nie daje.
po jednokrotnym podgrzaniu ma palić na dotyk i jak kręcisz z rana to patrz czy co leci z wydechu, wtedy będzmy mogli Ci podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny palenia. i podjedź do kogoś kto ci sprawdzi Vag'iem korekcje.


Na shellu złe paliwo jest??gdzie jest najlepsze paliwo?? po odpaleniu tylko chmurka jasnego dymu leci.



arwam

Post autor: arwam » ndz sty 24, 2010 19:29

Fiilpzg86 pisze:Na shellu złe paliwo jest??gdzie jest najlepsze paliwo??
ja niestety z schellem miałem tylko złe doświadczenia także stronię od ich produktów jak od ognia

Fiilpzg86 pisze:po odpaleniu tylko chmurka jasnego dymu leci.
dymu czy pary? jak para to momentalnie znika.



Awatar użytkownika
Fiilpzg86
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: śr lis 28, 2007 23:01
Lokalizacja: Zielona Góra/ Warszawa
Kontakt:

Post autor: Fiilpzg86 » ndz sty 24, 2010 19:33

arwam pisze:Fiilpzg86 napisał/a:
po odpaleniu tylko chmurka jasnego dymu leci.


dymu czy pary? jak para to momentalnie znika.
Raczej para bo szybko znika.



Yaro1981
Forum Master
Forum Master
Posty: 1621
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 13:17
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: Yaro1981 » ndz sty 24, 2010 19:43

arwam, tez miałem żle doswiadczenia z shelem teraz tankuje na stacjach bliska neste i nie nazekam autko stało cały tydzien na mrozie 2 razy na wszelki wypadek swiece zagrzalem i zapalil od kopa :grin: co prawda czujnik plynu przymarznal i zaraz sie kontrolka zaswiecila ale pozatym na mrozie nie ma zadnych problemów .... no i jeszcze szyby w srodku zamarzły buuu tragedia


[url=http://www.ratlook.pl][img]http://images31.fotosik.pl/364/d5ade2bfa65858dd.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
phanteon
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2783
Rejestracja: pn sty 16, 2006 02:06
Lokalizacja: GDA

Post autor: phanteon » ndz sty 24, 2010 19:58

arwam pisze:i niegrzej tak świecami bo je popalisz a tak naprawdę to nic nie daje.
Zawsze chciałem się własnie spytać jak to jest z tym kilkukrotnym podgrzewaniem świec. Świece grzeją przez kilka minut od odpalenia, więc czy grzeją "mocniej" wtedy jak się kontrolka świec pali czy tak samo jak się nie pali - jeśli tak samo to należy przekręcić zapłon i iść skrobać szyby a nie kręcić kluczykiem milion razy.

Mój odpalił po 3 grzaniach (w sumie nie sprawdzałem jak by odpalił po jednym grzaniu) przy -20, obróciło wałem 2 razy, licznik przygasł, potrzepało z 5 sekund nim lekko i zapalił. Niby aku podładowany, ale nie wiadomo ile ma lat i nigdy to nie jest to samo. Jak przejadę parę kilometrów to już kontrolka gaśnie po chwili i zapala od strzała. Rozrusznik ma 2miesiące, świece sprawne (przynajmniej były w listopadzie :helm:

Pozdrawiam



Yaro1981
Forum Master
Forum Master
Posty: 1621
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 13:17
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: Yaro1981 » ndz sty 24, 2010 20:03

z tego co wiem to zima swiece powinno sie grzac maksymalnie 3 razy


[url=http://www.ratlook.pl][img]http://images31.fotosik.pl/364/d5ade2bfa65858dd.gif[/img][/url]

lukalex
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz gru 14, 2008 20:28
Lokalizacja: Inovwrocław
Kontakt:

Post autor: lukalex » ndz sty 24, 2010 20:13

witam, czytam ten temat i zastanawiam się jak długo grzać świece jak się ma podgrzewanie na przycisk? W moim golfie jest podgrzewanie świec na przycisk, jak waszym zdaniem działa taki wynalazek. Czy wychodziły orginalnie z fabryki dwójeczki z takim podgrzewaniem świec?



loti2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: czw lis 16, 2006 13:02
Lokalizacja: Głuchołazy

Post autor: loti2 » ndz sty 24, 2010 20:21

Swiece grzeja mocno jeszcze po tym jak zgasnie kontrolka. Zgasniecie jej oznacza gotowosc do rozruchu. Zamiast przekrecac kluczykiem sto razy sproboj poczekac jeszcze z dziesiec sekund po zgasnieciu i wtedy odpalic auto. Beda sie grzaly jeszcze po zgasnieciu kontrolki. Sprawdzalem to na wykreconych swiecach. Po zgasnieciu kontrolki swieca byla do POLOWY czerwona, mimo zgasniecia kontrolki dalej sie rozgrzewala.


1,9 turbodiesel

Awatar użytkownika
phanteon
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2783
Rejestracja: pn sty 16, 2006 02:06
Lokalizacja: GDA

Post autor: phanteon » ndz sty 24, 2010 20:23

loti2, i dzięki bardzo - przynajmniej teraz nie będzie mi centralny zamykał się sto razy rano (a to też wciąga prąd przecież), bo mam ustawione, żepo przekręceniu kluczyka auto się zamyka.

:bigok:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 134 gości