Strona 3 z 6

: pt gru 04, 2009 03:03
autor: J.B.S.
My nie rozmawiamy o zmianie uszczelki tylko o planowaniu głowicy chyba różnice są dosyć spore.
Cały czas pytam sie Ciebie o ile zmniejszy sie komora spalania jeśli splanujesz głowicę np. o 0.2 mm,a o ile jak założysz grubsza uszczelkę tez o 0,2mm.
Przy planowaniu zbierasz tak nie wielka ilość materiału ze nie ma to większego znaczenia.

A na pewno nie jest tego w stanie sprawdzić "na słuch" czy też na "odczucia podczas jazdy" żaden z nas.

Podejrzewam ze większe różnice są jak przygrzejesz troche silnik i pierscienie sie zużyją niz po planowaniu.
W swoim życiu naskładałem sie trochę silników diesla i zawsze planowałem głowice,wymieniałem tłoki dobierałem uszczelki na podstawie wystawnia tłoków i o dziwo wszystkie działają i maja sie dobrze

: pt gru 04, 2009 11:21
autor: arwam
t0mal pisze:arwam, głosisz chyba jakieś rewolucyjne teorie,
jak będziesz dmuchał 2.0 lub nie wiele mniej w silnik będziesz wiedział do czego to mówię bo ja w AAZ głowicę zmieniałem na inną bo przy pierwszej właśnie splanowanej objawy przeładowywania występowały już przy 1,4bara a po zmianie nie było ich nawet przy 1,8bara

[ Dodano: 04 Gru 2009 10:23 ]
A na pewno nie jest tego w stanie sprawdzić "na słuch" czy też na "odczucia podczas jazdy" żaden z nas.
to splanuj tak jak mówisz o 0,2mm i spróbuj dmuchnąć 2,0bara w silnik

: pt gru 04, 2009 12:24
autor: Michał_1977
arwam, ale w takim TDku nie masz przecież w głowicy wklęsłej komory spalania i po splanowaniu nie zmniejszy się jej objętość.
Gość z warsztatu od regeneracji głowic mówił,żeby zakładać uszczelkę o tej samej grubości,bo inaczej silnik będzie się odprężał.
arwam pisze:to splanuj tak jak mówisz o 0,2mm i spróbuj dmuchnąć 2,0bara w silnik
Nie rozumiem... Przecież tak jak pisałem-w tym silniku komora spalania nie zmniejsza się :bigok:
Zmiesza się jedynie głębokość komory wirowej,ale jak jej ubędzie 0,2mm na powierzchni (powiedzmy) 1cm kw. to nie ma tragedii.Bez przesady :chytry:

: pt gru 04, 2009 12:37
autor: roman58
arwam pisze:
roman58 pisze:A co ma grubość uszczelki do planowanej głowicy?tyle co pieron do wiatraka.
- a to, że o ile splanujesz głowicę, o tyle grubszą uszczelkę trzeba założyć.
panowie żaden z was nie ma racji.
głowicy nie powinno się planować bo zwiększa się stopień sprężania co w silnikach doładowanych jest nie wskazane, ale juz przy splanowaniu częściowo niwelujemy to grubszą uszczelką.
To jak masz głowicę podpaloną to nie szlifujesz??to po co zakładać nową uszczelkę jeszcze jak są metalowe,bez sensu!A o gwarancji nie ma już mowy chyba jak ktoś jeździ tylko w niedzielę do kościoła.Może napiszecie nowe instrukcje w doborze uszczelek pod głowicę.Gdy blok jest tulejowany i jest szlifowana płaszczyzna to wtedy zakładam grubszą uszczelkę.

: pt gru 04, 2009 14:06
autor: arwam
Michaś_1977 pisze:Nie rozumiem... Przecież tak jak pisałem-w tym silniku komora spalania nie zmniejsza się :bigok:
Zmiesza się jedynie głębokość komory wirowej,ale jak jej ubędzie 0,2mm na powierzchni (powiedzmy) 1cm kw. to nie ma tragedii.Bez przesady :chytry:
wbrew pozorom przy takim stopniu srężania jest już spora różnica.

roman58 pisze:To jak masz głowicę podpaloną to nie szlifujesz??t
to wtedy szukam innej.

albo rezygnuję z mocnego podkręcania silnika.
powyżej będzie jechał ale już układ korbowo tłokowy będzie się zużywał w przyspieszonym tempie

[ Dodano: 04 Gru 2009 13:08 ]
roman58 pisze:Gdy blok jest tulejowany i jest szlifowana płaszczyzna to wtedy zakładam grubszą uszczelkę.
tutaj dobrze mówisz w\tylko przed zakupieniem uszczelki kontrolnie mierzysz wystawanie tłoków.

Michaś_1977, i zapomniałeś jeszcze o tym że wtedy zawory też niżej siedzą co już wcale takiej małej różnicy nie robi tylko już wtedy jest spora różnica

: pt gru 04, 2009 15:33
autor: Michał_1977
arwam pisze:Michaś_1977, i zapomniałeś jeszcze o tym że wtedy zawory też niżej siedzą co już wcale takiej małej różnicy nie robi tylko już wtedy jest spora różnica
Nie zapomniałem.
Taka różnica jak 0,2mm nic nie zrobi zaworom.Nieraz jest tak,że pasek o ząbek przeskoczy i zawory jeszcze nie dotykają do tłoków,więc osadzenie głowicy splanowanej o tak niewielką wartość niczym nie grozi :wink:

: pt gru 04, 2009 15:54
autor: Toshiba
Czyli mam rozumieć, że jak głowicę w przyszłym roku będę planował 4 raz to lepiej zakupić drugą? Tylko skąd mam wiedzieć ile ta druga razy była planowana?
Teraz uszczelkę mam trójkę (grubość) i jak splanuję ją 4 raz zostawiając tą, którą mam to też zakładać uszczelkę trójkę? Robił ją będę, bo zawory mi strasznie klepią na ciepłym. Mechanik mi ich nie dotarł, bo powiedział, że same się dotrą.
Silnik będę "modował" tak, jak wszyscy. Większe ciśnienie, pompa 10 lub 11mm.

: pt gru 04, 2009 18:51
autor: Lipek81
jbs-78 pisze:Wytłumacz mi kolego Lipek81 dlaczego trzeba tak zrobić.
Tylko jakoś z sensem

Przecież jest wyraznie napisane że grubość uszczelki dobiera się w zależności ile wystają tłoki ponad płaszczyznę bloku silnika więc o co ta dyskusja
- przeczytaj mój wcześniejszy post - nie mierzy się tylko o ile wystaje tłok, ale też, jak głęboko chowają się zawory w głowicy.
roman58 pisze:To znaczy że planujesz głowicę i ona będzie dochodziła bliżej tłoków czy bloku??
- jak splanujesz głowicę, to przy zastosowaniu tej samej uszczelki denko tłoka będzie bliżej wyżłobieniu w głowicy. Komora spalania się zmniejsza.
arwam pisze:panowie żaden z was nie ma racji.
głowicy nie powinno się planować bo zwiększa się stopień sprężania co w silnikach doładowanych jest nie wskazane, ale juz przy splanowaniu częściowo niwelujemy to grubszą uszczelką.
- zastanów się, co napisałeś - żaden z nas nie ma racji, bo głowicy się nie planuje, ale jak się splanuje to trzeba dać grubszą uszczelkę - czyli sam sobie zaprzeczasz... Przytoczyłem wcześniej fragment z książki, w której też jest napisane, że producent nie przewidział możliwości planowania głowicy. Kolega roman58 zapytał po co zmieniać uszczelkę po planowaniu, to mu wyjaśniłem. Nie pytał o to, czy można planować głowicę, tylko czemu po planowaniu trzeba zmienić uszczelkę, prawda?
jbs-78 pisze:Szczególnie w dieslu gdzie niema komory spalania nad tłokiem bezpośrednio.
- a gdzie Twoim zdaniem spalane jest paliwo w dieslu?
jbs-78 pisze:Cały czas pytam sie Ciebie o ile zmniejszy sie komora spalania jeśli splanujesz głowicę np. o 0.2 mm,a o ile jak założysz grubsza uszczelkę tez o 0,2mm.
- moim zdaniem o nic się nie zmieni.
arwam pisze:to splanuj tak jak mówisz o 0,2mm i spróbuj dmuchnąć 2,0bara w silnik
- owszem, jeżeli uszczelka będzie o takiej samej grubości, to nie będzie dobrze, ale jak będzie grubsza o 0,2mm - to wyjdzie na to samo przecież. Chyba, że przez większą powierzchnię uszczelki, nie da ona rady utrzymać ciśnienia w cylindrze...

: pt gru 04, 2009 19:04
autor: roman58
Lipek81 napisał;
- jak splanujesz głowicę, to przy zastosowaniu tej samej uszczelki denko tłoka będzie bliżej wyżłobieniu w głowicy. Komora spalania się zmniejsza.

O jakim wyżłobieniu w głowicy mówisz,przecież to diesel.

Lipek przepraszam za pomyłkę bo przekręciłem twojego nika.Przepraszam.

: pt gru 04, 2009 19:08
autor: Michał_1977
roman58, no ja właśnie też nie rozumiem,a przecież dwa razy już w tym temacie pisałem o tym...
Ja bym zakładał uszczelkę z tą samą ilością karbów i z głowy :bigok: .

: pt gru 04, 2009 19:14
autor: Lipek81
roman58 pisze:Filipek81 napisał;
- jak splanujesz głowicę, to przy zastosowaniu tej samej uszczelki denko tłoka będzie bliżej wyżłobieniu w głowicy. Komora spalania się zmniejsza.

O jakim wyżłobieniu w głowicy mówisz,przecież to diesel.
- nie ma to, jak komuś brakuje argumentów, przekręcić, niby przypadkiem, jego nicka itp. no nie? Metody dzieci z placu zabaw - no ale cóż, taki jest poziom niektórych z użytkowników forum...

A wracając do tematu - tłok wystaje z bloku na pewną wysokość, gdyby głowica była idealnie płaska, to by w nią uderzał, ale nie jest - jest tam wyżłobienie...

: pt gru 04, 2009 19:17
autor: Michał_1977
Lipek81, stawiam kratę jak mi pokarzesz to wyżłobienie :chytry:
Obrazek

: pt gru 04, 2009 19:24
autor: roman58
Lipek81 napisał; A wracając do tematu - tłok wystaje z bloku na pewną wysokość, gdyby głowica była idealnie płaska, to by w nią uderzał, ale nie jest - jest tam wyżłobienie...

Nie wstydzisz się tego co napisałeś, to szlifierka do płaszczyzn wybiera to wyżłobienie??????

: pt gru 04, 2009 19:47
autor: t0mal
roman58 pisze:Nie wstydzisz się tego co napisałeś, to szlifierka do płaszczyzn wybiera to wyżłobienie??????
:panna:
Obrazek