Forum.VWGolf.pl

Szukaj siłownika, a kabel koniecznie zabezpiecz, nie może sobie tak wisieć nie osłonięty!

Jeśli dodatkowo masz fizycznie uszkodzony czujnik początku wtrysku (nie widać go dokładnie na zdjęciach, znajduje się pomiędzy wyjściami na przewody wysokiego ciśnienia) to raczej szukaj drugiej pompy.

[ Dodano: 06 Gru 2009 18:22 ]
KRZYSZTOF SKOCZEK, 5 postów wyżej masz opisane.

t0mal, a jakie by były objawy uszkodzenia? wchodzą do niego 2 kable

Pęknięcia, wycieki paliwa to są najpopularniejsze.

t0mal, jakoś nie mam wycieków i nie pali aż tak zbytnio, ostatnio zeszłem nawet do 5l/100km co mnie zdziwiło. A co do przewodu, który miał isć do siłownika nie ma go tam , albo mi sie wydaje, skąd powinien wychodzić?

Masz najgorszą pompę jaka może być: niby mechaniczna ale półelektroniczna ,ustawienie nią kąta wtrysku graniczy z cudem i mało kto się na nich zna ,jak się coś spieprzy to będzie ciężko .Współczuję ,ja bym ją wywalił jakby tylko zaczęła szwankować na normalną mechaniczna bez tych kabelków.Co do przyspieszacza to widać że masz mocowanie pancerza na linkę przyspieszacza lub tego bimetalu ,w sumie to bimetal robi to samo co linka .Tylko nad linką mamy władzę i pociągamy ją sami a bimetal "żyje własnym życiem"i albo działa albo jest zepsuty(po latach raczej to drugie).Dzwignię do przyspieszania obrotów na pompie na pewno masz bez względu na to czy pociaga ją linka uruchamiana ze srodka auta pod kierownicą ,czy ten nieszczęsny bimetal

PinkFloyd napisał:
W AAZ sa dwie pompy wtryskowe do konca 94 z recznym przyspieszcazcem i pionowa śrubka regulacji i po 95r z automatycznym regulatorem przyspieszcza - innych nie było. W pierwszej obroty regulujemy nr 1 a w drugiej z uwagi ze nie ma śrubki nr 1 regulujemy śruba nr 3 a nie wydatkiem.
Ja mam pompę wtryskową z automatycznym regulatorem przyspieszacza.
Czy według instrukcji obsługi do Golfa III rys. 1.14. Regulacja pompy wtryskowej silnika turbodoładowanego jest to 1- wkręt regulacji przyspieszonego biegu jałowego (zimnego silnika)?

munior pisze:Masz najgorszą pompę jaka może być: niby mechaniczna ale półelektroniczna ,ustawienie nią kąta wtrysku graniczy z cudem i mało kto się na nich zna ,jak się coś spieprzy to będzie ciężko .Współczuję ,ja bym ją wywalił jakby tylko zaczęła szwankować na normalną mechaniczna bez tych kabelków.Co do przyspieszacza to widać że masz mocowanie pancerza na linkę przyspieszacza lub tego bimetalu ,w sumie to bimetal robi to samo co linka .Tylko nad linką mamy władzę i pociągamy ją sami a bimetal "żyje własnym życiem"i albo działa albo jest zepsuty(po latach raczej to drugie).Dzwignię do przyspieszania obrotów na pompie na pewno masz bez względu na to czy pociaga ją linka uruchamiana ze srodka auta pod kierownicą ,czy ten nieszczęsny bimetal

Zgadza sie te pompy to moze dwóch megików w Polsce opanuje a bez stołu pobierczego to tu w niej nic nie wskurasz- nie jest to ani zwykły TD ani TDI taki półśrodek co produkowano tylko 2 lata. Albo zakłądasz na przyspieszacz dzwignie reczna i masz po problemie albo podreguluj tak. Ustaw tak zeby wydatek szczątkowy nie reagował na gaz i odejmij jeszcze dwa obroty tego wydatku. POtem rozgrzej mocno auto temp. płynu 90st oleju min 80st wiec auto dobrze rozgzrane. Włącz elektroniczny obrotomierz na desce ( tu masz jak .http://www.vwgolf.pl/porady/cyfrowy-obrotomierz-w-mk3/ ) Ustaw na gorącym silniku obroty śrubką przyspieszczacza najpierw popuszczajac kontre na ok 980 i na zimno obroty nie bede tak spadały.

PinkFloyd, ok, jutro tak zrobie. Ale powiem Ci, że pare razy już ustawiałem wydatek tak jak mówisz i to nic nie dało, niby wszystko idealnie ustawione, a rano było 600 obrotów;/ możliwe to jest, że świece będą grzały aż do 70 stopni? Według mnie to jest za długo i mogą sie spalić, co o Tym myślisz? Może jest walnięty jakiś przekaźnik, albo czujnik temperatury? Dziś rano go odpaliłem i miał te 600 obrotów, po pół minuty wyciągnąłem przekaźnik od świec i obroty skoczyły na 950 i wszystko łądnie chodziło, nic nie trzepało ani nie kopcił...

Mateoss18 pisze:PinkFloyd, ok, jutro tak zrobie. Ale powiem Ci, że pare razy już ustawiałem wydatek tak jak mówisz i to nic nie dało, niby wszystko idealnie ustawione, a rano było 600 obrotów;/ możliwe to jest, że świece będą grzały aż do 70 stopni? Według mnie to jest za długo i mogą sie spalić, co o Tym myślisz? Może jest walnięty jakiś przekaźnik, albo czujnik temperatury? Dziś rano go odpaliłem i miał te 600 obrotów, po pół minuty wyciągnąłem przekaźnik od świec i obroty skoczyły na 950 i wszystko łądnie chodziło, nic nie trzepało ani nie kopcił...

Dogrzewaja do 64st i tak ma byc

ale żeby aż tak osłabiały alternator, że silnik do 600 obrotów spada?

Mateoss18, musisz wziąc pod uwagę, że na to wpływ mają jeszcze inne cuda, jak np egr, jak miałbyś siłownik to nie byłoby problemu, jeśli byś wymienił pompę na inna to byś miał nowy problem - migałaby kontrolka od świec - trzebaby wywalić sterownik, immobiliser i zrobić instalację na przekaźnik.

Koledzy orientuje się ktoś, gdzie można nabyć taki siłownik do tej pompy? , lub ewentualnie podał nr. tej części.

Numery to:
028130361A
028130361B
028130361C
W zależności od numeru pompy.
Możesz to kupić w ASO, bosch service, czasami można trafić na specjalistyczne sklepy z częściami do pomp i wtrysków (niekiedy serwisy turbosprężarek oferują taki asortyment)

munior pisze:Masz najgorszą pompę jaka może być: niby mechaniczna ale półelektroniczna ,ustawienie nią kąta wtrysku graniczy z cudem i mało kto się na nich zna ,jak się coś spieprzy to będzie ciężko .Współczuję ,ja bym ją wywalił jakby tylko zaczęła szwankować na normalną mechaniczna bez tych kabelków.

Czyli lepiej w niej nie grzebać? Mam taką i planowałem zrobić w przyszłości gov moda przy okazji wymiany oringu, a z tego co czytam to chyba dam sobie z tym spokój. Jak się w niej ustawia kąt wtrysku, tak samo jak w zwykłej czujnikiem zegarowym czy jakoś inaczej?