Forum.VWGolf.pl

dzieki Michaś_1977 . ja tez znalazlem znalazlem

tedeI 66kw pisze:mi powiedzieli 25zeta od sztuki wserwisie od sroby masakra a w normalnym sklepie nie maja. chyba je zaloze na kleju. a jaki ten klej polecacie?

nie ma obowiązku wymiany śrub na nowe za każdym razem, nawet fabryka takiej możliwości nie przewidziała w podręczniku gwarancyjnym co strikte skutkuje brakiem takich wymian przy naprawach i rozliczeniach gwarancyjnych.,


w jaki sposób ustawisz pierścienie to już wola mechanika, jedni ustawiają co 1/3 obrotu tzn. 120 stopni kontowych inni co 90, a jeszcze inni ustawiają w lini i mają to głęboko gdzieś. Pierścienie i tak ustawią się wedle ich widzi miszie, a oleją mechanikowskie ustawienia.

zabba88 pisze:Kup panewki Kolben schmita nominalne. Wydatek ok 90zl. A chodza w ori. A to dymienie morze tez byc spowodowane zlym ustawieniem rozrzadu. Sprawdz czy walek jest dobrze ustawiony a pozniej dopiero szukaj dalej. To sprawdzenie cie akurat nic nie kosztuje

zaplon dobrze byl ustawiony. do mechanikow juz nie jezdze po tym jak mi wyczyscili wtryski szczotka druciana. aktualnie silnik powolutku skladam a panewki wlasnie takie kupilem.

Witam.
Ja u siebie trzy razy zdejmowałem korby (problemy z wałem) i za każdym razem skręcałem na te same śruby.
Mechaniory co ciągle grzebią w tdi odradzili mi nowe śruby bo w dwóch autach mieli przypadek pęknięcia śruby podczas jazdy i kupę bałaganu.
kupiłem loctite skręciłem i jakieś 50kkm mam za sobą ale lepiej nie krakać..

po tym co sie dowiedzialem to nawet chyba glowice przykrece na starych srobach.

tedeI 66kw pisze:po tym co sie dowiedzialem to nawet chyba glowice przykrece na starych srobach.

Tego to bym Ci nie radził robić.Możesz się przejechać i to już przy dokręcaniu.

Michaś_1977 pisze:Tego to bym Ci nie radził robić.Możesz się przejechać i to już przy dokręcaniu.

no wiem ale jak cos to wkoncu wyprobuje moj sprzet do wyciagania zerwanych srob. w benzyniakach jak dokrecalem stare to sie udawalo zobaczymy co tu sie bedzie dzialo

Powodzenia...
Tych śrub,to chyba nawet nie nawiercisz .

Michaś_1977 pisze:Powodzenia...
Tych śrub,to chyba nawet nie nawiercisz .

spokojnie biore to na siebie. jak sie nie nawierci to sie dospawa cos. nic sie nie martw na wszystko jest jakis sposob

Michaś_1977 pisze:Powodzenia...
Tych śrub,to chyba nawet nie nawiercisz .

jak któraś ze śrub sie ukręci czy pęknie to wypiję 0,7 duszkiem;] a że mi sie takie szczęście nie przydarza to i się nic nie urwie i ja se nie wypiję ;]

gnyba pisze:jak któraś ze śrub sie ukręci czy pęknie to wypiję 0,7 duszkiem;] a że mi sie takie szczęście nie przydarza to i się nic nie urwie i ja se nie wypiję ;]

no wiesz to moze wypij to 0.7 bo miesiac temu koledze sroba sie urwala na rowno z blokiem silnika. ale byly juz kilkadziesiat razy odkrecane i przykrecane to nie ma co sie dziwic. tylko jak bedziesz pil to nakrec to widowisko i wrzuc tu

[ Dodano: 15 Wrz 2009 22:49 ]
w tym temacie jeszcze chcialem sie dowiedziec jak mam zalozyc pierscien zgarniajacy bo nie wiem. jak go scisne to ma byc przerwa miedzy zamkami pierscienia i tak go wlozyc?

tedeI 66kw pisze:jak go scisne to ma byc przerwa miedzy zamkami pierscienia i tak go wlozyc?

powinna być jak najmniejsza. włóż pierścień do cylindra i zobaczysz

piter_s pisze:remont to jak być wał szlifną i tuleje cylindrów.

i ja już bym podziękował za silnik na nowych tłokach naprawczych.
Teraz robią szais jeśli chodzi o tłoki a to dlatego że nie są tłoki sezonowane i pod obciążeniem puchną.
Auto będzie pierwsze górę widzieć jak kierowca. na diesięć kompletów może na jeden dobry trafisz. ja już nie jeden silnik robiłem i jeśli cylindry są zużyte to polecam tulejowanie które choć droższe to pozwala zostawić fabryczne tłoki, jeśli nie ma progów to zmieniam tylko pierścienie i ewentualnie ine jeszcze elementy które są już zużyte, i jeszcze nigdy nie miałem reklamacji a ile razy robiłem silniki po szlifie tyle razy właściciele skarżyli się że silnik słabnie zwłaszcza pod górę cz przy wyprzedzaniu a silniki które robiłem metodą czy tulejowania czy tylko "szwedzki" remont nigdy do mnie ponownie nie wracały na poprawki chyba że jakś drobnostka ale reklamacji na te drugie nigdy nie było więc wniosek prosty.
Ponoć dobre naprawcze tłoki tylko w niemczech idzie dostać ale cena zaporowa bo z tego co słyszałem to około 650 za jeden uzbrojony tłok.
jeśli pomnożyć przez ilość tłoków mało komu będzie chciało się wyłożyć taką kwotę na remont silnika gdzie same tłoki będą kosztować ponad 2500zł, a do tego jeszcze panewki, uszczelki, simmeringi. wtedy nie wiem czy wogóle jest sens wtedy wykładać takie pieniądze na silnik który i tak już nigdy nie będzie miał takiej sprawności jak silnik na fabrycznych częściach.
To tyle ode mnie.
\Pozdrawiam wszystkich