Forum.VWGolf.pl

ilio pisze:

szatanek pisze:Kolego demontaż skrzyni w VW to nie jest jak pierdnąć o oponkę, ogólnie w każdym aucie jest z tym troche roboty, ale np. w oplu robi sie to szybciej i prościej , bo chociażby samo wypinanie półosi ze skrzyni w oplu zajmuje niespełna minute a w VW trzeba troche pogmerać przy odkręcaniu ich śrubek.Podałem za przyzkład opla bo grzebie przy nich często. CZasami przy sprzyjających warunkach, wymontowanie , załozenie nowego sprzęgła i zamontowanie spowrotem skrzyni w Astrze G benzynie, zajmuje nam niespełna godzine., ale opel to nie VW.
Także jak nie masz chociażby średniego doświadczenia praktycznego nie podejmuj sie tego sam.

a że tak zapytam
yyyy - skrzynia jest na szybkozłączce ?

dokładnie, podpinam się pod pytanie tylko nie napisałeś, że w oplu ze skrzyni trzeba olej spuścić bo jak wyjmiesz półosie to wycieknie, poza tym mówimy tu o silniku diesla a nie benzynowym w VW w benzynie tez jest o połowę mniej roboty więc prosiłbym o nie mącenie koledze w głowie.

[ Dodano: 15 Mar 2010 07:40 ]

scols11 pisze:

gOOzOl pisze:oddzielamy piaste od amortyzatorka, dwie sruby, moga mocno trzymac

I pozniej jedziemy na ustawianie katow bo opony na tnie, nie polecam juz lepiej caly Mcperson wujac razem z amortyzatorem (jedna sruba u gory) i zaoszczedzamy na geometrie

a po co całego Mcpersona wyjmować? odkręcamy śróbę od piasty (przegubu) i odpinamy na dole wahacz i pół os wychodzi bez problemu więc po co się narabiać? niepotzrebnie zacisk odkręcac kostke abs itp itd

grzesiek1990 pisze:rozebrałes pół samochodu zeby wymienic sprzegło:) ja jak wymieniale mo nawet skrzyni nie wyjmowałem

Swoją drogą to może byś się podzielił tym jak to zrobiłeś z innymi!

mikoreta pisze:grzesiek1990 napisał(a):rozebrałes pół samochodu zeby wymienic sprzegło:) ja jak wymieniale mo nawet skrzyni nie wyjmowałem

mikoreta pisze:Swoją drogą to może byś się podzielił tym jak to zrobiłeś z innymi!

Pewnie kolega grzesiek1990 wymienił sprzegło przez okienko we flanszy ,skoro nie wyciągał skrzyni , albo wyciągał silnik

Ponowie jest tu ktoś jeszcze????????

Mam zamiar wyciągać skrzynie i wymieniać sprzęgło ale gdzieś na forum czytałem coś na temat zabielenia-splanowania na tokarce koła zamachowego.
Mam dojście do tokarki i mogę to zrobić ale czy jest taka potrzeba??????
Dodam że moja jednostka to ALE.
Katalog podaje że:
1.9 TDI 66kW 09/1993 - 09/1997 1Z,AHU,ALE ma takie same sprzegło
3082 231 031 - tarcza
1878 043 141 - docisk
3151 180 231 - łożysko
Jakiej firmy polecacie????

Polecam LUKa. jestem właśnie dzisiaj świeżo po wymianie. Wrażenia super

markim321,
No oki ceny na Allegro w granicach 4paczek więc się skusze a co (ciekawe ile bęą wołac w sklepie u mnie w mieście).
Ale co z tym zamachem????? planować czy dać na luz????

Fanzonum pisze:Ale co z tym zamachem????? planować czy dać na luz????

przetrzyj ręcznie papierem ściernym i będzie gites. nie naruszysz wtedy wyważenia.
bo inaczej trzeba wyważaćcyba że masz naprawdę świetnego tokarza.
u mnie po stoczeniu zamachu koło zamacowe staje w dowolnej pozycji nie ma tendencji do stawania w jednej pozycji.
oczywiście sprawdzane na "pryzmach" do tego celu przeznaczonych razem z wałem.

Witam wszystkich.Posiadam a3 1.9 tdi AGR.Mam taki problem.Jak kupiłem auto slizgało się sprzęgło jak tylko obrotomież łapał 2000 tys załaczało się turbo to slizgało się sprzęgło praktycznie.Mechanik wymienił mi rozrząd i odziwo od tego momentu się nie slizga i tak do około 2500tyś wszystko ładnie idzie ale pózniej auto jest muł turbinr jakby słychac ale jest cos nie tak, z tym ze opaske trzymajaca rurę od inerculera zostawił starą i wypluło rurę która oparła się na pompie od wspomagania i wytarła dziure ,wziołem założyłem nowa opaskę dziure zakleiliśmy duża ilośc taśmy i niby dobrze ale tak jak pisałem wczesniej.Wina dobrze nie uszczelnionej rury czy może przestawił mi cos na rozrzadzie bo to dziwne sprzegło się slizgało a teraz wcale,biorę pod uwagę turbinę ale przejechałem wczesniej 250 km przed wymianą i i miałem problem tylko ze sprzegłem jak w gaz a tu obroty jak porabane do góry i to na kazdym praktycznie biegu po włączeniu turbo a teraz lipa.Piszę na waszym forum bo audi i vw to jedna rodzina takze myśle że coś pomożecie

arwam,
No i o to mi chodzilo dzięks.

i tu zaczynaja sie jaja. odkrecic da sie fanie ale sruba jest tak dluga ze nie ma szans wyjsc. to jest ta najnizsza.

po odkreceniu poduchy przedniej co nastapi za chwile wolamy koleje ktory pcha calosc w strone scianki grodziowej,

wtedy da rade wyjac ta srube" czyli dopiero po odkręceniu przedniej poduszki jest szansa żeby ta pierdo..... śruba wyszła tak??poległem na tym....

panowie słychać w 1z łożysko oporowe ? czas na sprzęgło całe czy można samo łożysko

raczej całe sprzęgło, żeby nie okazało się za miesiąc lub dwa że jak wymienisz łożysko to potem znów rozebrać żeby zmienić sprzęgło.
chyba że będzie w naprawdę wyśmienitym stanie ale to raczej żadkość jest żeby auto po dużym przebiegu miało idealne sprzegło

zgryza pisze:panowie słychać w 1z łożysko oporowe ? czas na sprzęgło całe czy można samo łożysko

jak to się objawia hałasuje po wciśnięciu sprzęgła???
bo jak na luzie hałasuje to nie jest łożysko oporowe sprzęgła tylko raczej jakieś w skrzyni

krzysiek1606 pisze:

zgryza pisze:panowie słychać w 1z łożysko oporowe ? czas na sprzęgło całe czy można samo łożysko

jak to się objawia hałasuje po wciśnięciu sprzęgła???
bo jak na luzie hałasuje to nie jest łożysko oporowe sprzęgła tylko raczej jakieś w skrzyni

auto na luzie, pedał sprzęgła w podłodze i nic nie słychać.
po odpuszczeniu pedała szum.

jakoś inaczej to sprawdzić?