Forum.VWGolf.pl

pelton1985 pisze:

SATA pisze:Wyciąłem katalizator z mk4 jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu.
Polecam!

sam zastanawiam się nad wycięciem, jeśli mozesz to napisz jakie są końcowe wfekty dokładniej. kolega wcześniej pisał, że warto wyciąć przed wirusem więc ja jestem przed wirusem i też bym go wyciął

To wycinaj

pelton1985, tak pięknie turbinkę słychać że nic tylko siedzieć i delektować się pięknym świstem turbiny - normalnie malina
Co do samego dźwięku to nie podniosło db i dobrze bo tu nie o to chodziło Aaaa no i jeszcze jaki interes z tego fajny jest

u mnie z katem turbo świszczy bardzo fajnie,jak sądzicie czy po wycięciu może się to zwiększyć?
ktoś tu wcześniej pisał o jakiejś lepszej dynamice.... hmy co o tym sądzisz po wycięciu?

Wycięcie kata co daje? hmmm przyspieszenie samochodu (to się czuje), a przede wszystkim elegancko ulatują spaliny - turbina zacznie dłużej żyje, no i ten świst (tylko nie pomyśl że ten świst jest taki że cała wioska będzie Cię słyszała - nie, nie ). Parę postów wcześniej kolega napisał tez co daje.
Niby nic takiego a a tyle daje - teraz to tylko koledzy straszą że ciężko z przeglądami będzie. Jakoś nie martwię się o to

Ps. widzę że Wrocław czemu na spocie cie nie widzę?!

czemu mnie nie ma,,,, hmy nie wiem jakoś brak czasu i chęci, szykuje sie na Świdnice i przyjedziemy z zaprzyjaźnionym Correm G60

z przeglądem jakoś też nie widzę największego problemu, skoro tak to w tym miesiącu biorę się za EGR out z czyszczeniem i wywalam kata

Ja wywaliłem kiedyś EGR i autko sie długi nagrzewało i zamontowałem spowrotem. Teraz raz na 40 tys km po prostu czyszczę dolot z syfu.

ja tez kiedys zaslepilem egr i do teraz tak jezdze o ile teraz nie widze wydluzonego czasu nagrzewania sie silnika o tyle w zimie potrzebowal na to znacznie wiecej czasu niz przed zaslepieniem. Jesli chodzi o wycinanie katalizatora. Ja zauwazylem nastepujace plusy i minusy:
+silnik bardzo chetnie przyspiesza
+zniknal objaw przytkanego wydechu, silnik momentalnie wchodzi na obroty
+odglos budzacej sie do zycia turbiny wspanialy swist i gwizd, niezbyt donosny ale slyszalny i nie meczacy
+poziom frajdy z jazdy wzrosł, ale...

-pojawil sie u mnie bardzo nieprzyjemny rezonans w okolicach 1500obr/min i 2500obr/min. Ten przy 2500 jest dluzszy i bardziej denerwujacy. Pojawia sie zarowno przy narastaniu obrotow i jak i maleniu.
-pojawil sie gwizd z tlumika koncowego, slychac dzwieki pracujacej turbosprezarki, na zimnym ów gwizd jest bardzo glosny i ma dosc denerwujaca czestotliwosc, na cieplym silniku gwizdanie wydechu jest prawie niezauwazalne
-autko zdecydowanie bardziej kopci, bynajmniej moj, widze na biegu jalowym
-spaliny smierdza prawie jak w ikarusie

Mam nadzieje ze opinie wyrazilem obiektywnie. Ja na razie aby usunac ten rezonans mysle o tlumiku przelotowym w miejscu wspawanej rury za katalizator. Jesli nie pomoze wyeliminowac tego dzwieku to wstawiam katalizator z wkladem metalowym, jesli i to nie pomoze to sie chyba poddam.

Tak a propo rezonansu wydechu miałem podobny przypadek w pasacie mojego brata też AFN brat narzekał na rezonans w jaki wpada układ wydechowy początkowo obstawiałem że to łącznik elastyczny bo jeżeli złapało się za łącznik rezonans ustawał i była opcja żeby wymienić ale później coś mnie oświeciło i zacząłem iść w stronę wieszaków całego układy wydechowego zakupiłem takowe w ASO i wymieniłem i od tego czasu minęło półtora roku i nie ma żadnego rezonansu. Ale u niego kat cały czas jest. Ot przypadek z życia..
Pozdrawiam

micky pisze:pojawil sie u mnie bardzo nieprzyjemny rezonans

Hmmm bo nie bardzo wiem... co brzydkiego robi ten rezonans?

micky pisze:pojawil sie gwizd z tlumika koncowego, slychac dzwieki pracujacej turbosprezarki, na zimnym ów gwizd jest bardzo glosny i ma dosc denerwujaca czestotliwosc, na cieplym silniku gwizdanie wydechu jest prawie niezauwazalne

Tego jeszcze nie miałem okazji sprawdzić

micky pisze:-autko zdecydowanie bardziej kopci, bynajmniej moj, widze na biegu jalowym

U mnie puści większawy dymek przy ruszaniu przy ok. 4tyś obrotów

EmigrantGB pisze: później coś mnie oświeciło i zacząłem iść w stronę wieszaków całego układy wydechowego zakupiłem takowe w ASO i wymieniłem i od tego czasu minęło półtora roku i nie ma żadnego rezonansu.

to tak jak mowilem zeby sprawdzic... kilka postow wczesniej pozdro!!

SATA pisze:Hmmm bo nie bardzo wiem... co brzydkiego robi ten rezonans?

buuuuuczyyyy, tak ze czuc jak podloga drzy

[ Dodano: Sob Kwi 11, 2009 22:25 ]
coz dowiem sie czy moge wymienic wieszaki te co trzymaly wydech i kata, bo reszte wieszakow to wiem ze sie da. W etce widzialem ze chyba musze kupic caly wspornik wraz z wieszakami ;/

micky, dziękuje mnie tam nic nie buczy na szczęście

rusekk pisze:zostawiłem obudowe kata w ktora wsadzilem rurke

.
Ciekawy pomysł

SATA pisze:mnie tam nic nie buczy na szczęście

i to mnie zalamuje, bo nie wiem co u mnie jest nie tak