Forum.VWGolf.pl

Przed wycieciem kata juz lapal tryb awaryjny

Witam wszystkich, mam podobny problem w VW Touran 1.9 Tdi, dziwny świst który występuje przy zmianie biegów na niskich obrotach, czy może być to połączone z przeładowaniem turbiny bo ten problem u mnie też wystepuje ? Nadmienię że mój mechanik zdiagnozował że to ze skrzyni biegów, została wyjęta okazało się że wszystko ok, powiedział że może koło dwu-masowe, wymienione zmontowane i dalej to samo, macie jakiś pomysł oprócz sprawdzenia nieszczelności wydechu bo to zrobię jutro .

Witam kolegów obserwujących temat. Po prawie 1,5 roku od założenia tematu prawdopodobnie znalazlem przyczyne tego swistu. W piatek 2 lipca z nudow postanowilem zajac sie samochodem. Porobilem jakies *#cenzura#* i wymyslilem ze poczyszcze sobie EGR, kazdy radzi zaslepic bo sie syf zbiera i takie tam, ja nie mam zalepionego wiec pewnie mam go zawalonego... i faktycznie syfu bylo sporo, poczyscilem dokladnie wymienilem uszczelki i zlozylem. Po tym zabiego moze nie wyeliminowalem tego swistu ale jego slyszalnosc jes o 90% nizsza. Wiec wniosek taki ze to zasyfialy EGr, jakbym poczyscil jeszcze kolektor to pewnie udaloby sie wyyeliminowc ten swist calkowice, ale jak ze nie mam warunkow do tego na razie sobie daruje dalsze rozbieranie.
Pozdrawiam

Gazy się cofają i jest taki odgłos. Normalka tym bardziej po modyfikowanym aucie jeszcze jak wycięty katalizator to głośniej słychać. Nie ma się czym przejmować

czy rozszyfrował może ktoś ten dziwny świst?

Witam. Miałem to samo w swoim Caddy 1.9 co koledzy opisują. Świst w momencie zmiany biegu przy obrotach ok 2tys. Problemem u mnie okazała się nieszczelna rura wydechowa przed ostatnim tłumikiem. Wystarczyło wspawać nowy kawałek rury i wszystko ustało.

Czy taka nieszczelna rura zagraża coś komponentom silnika, turbiny?

U brata taki dźwięk pojawił sie chyba po wycięciu kata, w ogóle lepiej turbinkę słychać (np za samochodem) i auto żwawsze się zrobiło. Ale z jego spokojnym stylem jazdy przeładowanie ma niestety spore... Jak ja się przejadę to notlaufa prawie zawsze łapie.

Odkopie temat żeby nie zakładać nowego. Też mam podobny problem, tylko że to nie jest jakby świst tylko szum powietrza. Występuję gdy od 1600-1800 obrotów mu depnę a w raz z obrotami zanika ( albo po prostu go już nie słyszę bo moje kle kle go zagłusza) pojawia się również gdy dynamiczniej przyspieszam i zmieniam bieg tak powyżej 3k obrotów wtedy dźwięk przypomina zaworki blow off. Dźwięk ten jest jakby z lewej strony z przodu ?turbo mam z prawej z tyłu druga sprawa ze przy 4k turbo słychać ale po prawej. Walczę od jakiegoś czasu z większym spalaniem i mniejszą mocą (samochód po chipie-zbiera się jak przed może troche lepiej). Wcześniej auto nie dymiło a teraz lekko kopci na czarno jak mu dobrze depnę. Wg. logów wtryski itd wszystko okey. Turbo przeładowuje ale wg osoby która mi to sprawdzała częsty przypadek po regeneracjach. U kolegi w Lancerze gdzie tez był pakowany 2.0 tdi (di-d) nic takiego nie ma. Kata na 100% mam. Czyżby IC?Węże ? Niby było sprawdzane ale teraz wątpię czy dobrze.

Zlokalizowałem syczenie, może się przyda w moim przypadku okazało się że turbosprężarka wydaje ten dźwięk. Mimo ze jest z prawej strony z tyłu silnika dźwięk idzie rurą aż do przepływki stąd wrażenie syczenia z lewej strony. Suma sumarum niepotrzebnie wymieniłem IC ale jak już mam nowy to... Silnik w moim przypadku to bkd/azv.