Strona 3 z 3

: wt lut 24, 2009 08:40
autor: 21Golfista21
der_slm może i lepiej chodzi bo tak jakby mi turbo głośniej gwizdało :helm:

: wt lut 24, 2009 09:40
autor: owcy2
Ja bym zostawił puszkę po katalizatorze tylko ze względu na przeglądy, w jeździe to nic nie zmieni. Jak piszecie JESZCZE się kata nie czepiają ale za np 2 lata kto wie czy nie wejdą przepisy o tym że w TD trzeba go mieć i wtedy będzie szukanie puchy.

Co do benzyny i kata to sprawa jest poważniejsza, zwłaszcza w nowszych autach, gdzie są 2 sondy lambda przed i po katalizatorze. Używane do pomiaru przez ECU czystości spalin i na tej podstawie liczenia dawki (mieszanki paliwowo powietrzne). Więc jak wywalisz w benzynie kata to może ciąć dawki i mulić.

: wt lut 24, 2009 13:52
autor: hx_malbork
Wywalilem katalizator i wrzucilem rure i jedynym objawem jest gwizd z wydechu :D Autko fajnie gwizdze, ale nie zauwayzlem wzrostu mocy czy zwiekszenia/zmniejszenia spalania.

btw. Jest ktos chetny na katalizator z AFNa? Pelny, dopiero co wyjety z autka. Na żuławach nei znalazlem zadnego zakladu skupujacego katalizatory i tak sobie lezy w samochodzie ciagle :(

: wt lut 24, 2009 14:08
autor: andrew.zbyrko
hx_malbork pisze:btw. Jest ktos chetny na katalizator z AFNa? Pelny, dopiero co wyjety z autka. Na żuławach nei znalazlem zadnego zakladu skupujacego katalizatory i tak sobie lezy w samochodzie ciagle
na allegro można sprzedać

: pn mar 02, 2009 21:53
autor: Michal-K1
To w końcu jest jakaś różnica pomiędzy rura a puchą??

: pn mar 02, 2009 23:18
autor: yoobi
A i ja dorzucę dwa słowa w tym temacie.
1. Jeżeli chodzi o wycięcie kata i ewentualne problemy z badaniem technicznym to usłyszałem od tłumikarza, że jeżeli w dowodzie nie ma wbitej informacji, że powinien być kat (w nazwie modelu jest takie "KAT"), to śmiało można wywalać i na przeglądzie nie mogą się do tego przyczepić. Puchę wywaliłem, wstawiłem rurkę, za miesiąc pojechałem na przegląd, nie przyczepili się. Wniosek: tłumikarz (chyba) miał rację.
2. Czy wywalić puchę czy też nie. Ja przez jakiś okres po wywaleniu kata jeździłem z pustą puchą. Po jakimś czasie wywaliłem puchę i wstawiłem jednolitą rurę od początku do końca (wywaliłem nawet ten łącznik na 3 śruby zaraz koło kata). Wrażenia: wydech zachowuje się wyraźnie ciszej. Ładniej natomiast słychać świst turbiny. Jednym słowem sugeruję wywalenie puchy i wstawienie rury. Czy ma to wpływ na turbinę czy też nie to ciężko powiedzieć. Nawet gdyby, to przy takich przebiegach ('94) ma na prawdę małe znaczenie. Jak ktoś nadal obawia się przeglądów to na tej rurze niechaj sobie naspawa puchę i po problemie.

Pozdrawiam
yoobi

: śr mar 04, 2009 00:02
autor: dros10
nie znaczy ze wytniesz katalizator to będziesz miał więcej koni czasami jest na odwrót to zależny od komputera jaki posiadasz w samochodzie :) wiem bo kiedyś kombinowałem z kumple przy jego samochodzie a wcale nie odczujesz tych 5koni