katalizator, zrobić przelot czy wypatroszyć

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
21Golfista21
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 717
Rejestracja: ndz lut 15, 2009 14:00
Lokalizacja: Strzelin

Post autor: 21Golfista21 » wt lut 24, 2009 08:40

der_slm może i lepiej chodzi bo tak jakby mi turbo głośniej gwizdało :helm:


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=351409 nowy nabytek
to nie, że ja się boję prędkości to prędkość boi się mnie :D

Awatar użytkownika
owcy2
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 09:48
Lokalizacja: tu i tam

Post autor: owcy2 » wt lut 24, 2009 09:40

Ja bym zostawił puszkę po katalizatorze tylko ze względu na przeglądy, w jeździe to nic nie zmieni. Jak piszecie JESZCZE się kata nie czepiają ale za np 2 lata kto wie czy nie wejdą przepisy o tym że w TD trzeba go mieć i wtedy będzie szukanie puchy.

Co do benzyny i kata to sprawa jest poważniejsza, zwłaszcza w nowszych autach, gdzie są 2 sondy lambda przed i po katalizatorze. Używane do pomiaru przez ECU czystości spalin i na tej podstawie liczenia dawki (mieszanki paliwowo powietrzne). Więc jak wywalisz w benzynie kata to może ciąć dawki i mulić.



Awatar użytkownika
hx_malbork
TdiGangsters
TdiGangsters
Posty: 109
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 16:17
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Post autor: hx_malbork » wt lut 24, 2009 13:52

Wywalilem katalizator i wrzucilem rure i jedynym objawem jest gwizd z wydechu :D Autko fajnie gwizdze, ale nie zauwayzlem wzrostu mocy czy zwiekszenia/zmniejszenia spalania.

btw. Jest ktos chetny na katalizator z AFNa? Pelny, dopiero co wyjety z autka. Na żuławach nei znalazlem zadnego zakladu skupujacego katalizatory i tak sobie lezy w samochodzie ciagle :(


[img]http://img191.imageshack.us/img191/623/ewfsdfsdf.jpg[/img]

Awatar użytkownika
andrew.zbyrko
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 589
Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post autor: andrew.zbyrko » wt lut 24, 2009 14:08

hx_malbork pisze:btw. Jest ktos chetny na katalizator z AFNa? Pelny, dopiero co wyjety z autka. Na żuławach nei znalazlem zadnego zakladu skupujacego katalizatory i tak sobie lezy w samochodzie ciagle
na allegro można sprzedać


topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie

Michal-K1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: pt lis 14, 2008 18:23
Lokalizacja: podlaskie
Kontakt:

Post autor: Michal-K1 » pn mar 02, 2009 21:53

To w końcu jest jakaś różnica pomiędzy rura a puchą??



Awatar użytkownika
yoobi
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 205
Rejestracja: pn lip 17, 2006 22:12
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Post autor: yoobi » pn mar 02, 2009 23:18

A i ja dorzucę dwa słowa w tym temacie.
1. Jeżeli chodzi o wycięcie kata i ewentualne problemy z badaniem technicznym to usłyszałem od tłumikarza, że jeżeli w dowodzie nie ma wbitej informacji, że powinien być kat (w nazwie modelu jest takie "KAT"), to śmiało można wywalać i na przeglądzie nie mogą się do tego przyczepić. Puchę wywaliłem, wstawiłem rurkę, za miesiąc pojechałem na przegląd, nie przyczepili się. Wniosek: tłumikarz (chyba) miał rację.
2. Czy wywalić puchę czy też nie. Ja przez jakiś okres po wywaleniu kata jeździłem z pustą puchą. Po jakimś czasie wywaliłem puchę i wstawiłem jednolitą rurę od początku do końca (wywaliłem nawet ten łącznik na 3 śruby zaraz koło kata). Wrażenia: wydech zachowuje się wyraźnie ciszej. Ładniej natomiast słychać świst turbiny. Jednym słowem sugeruję wywalenie puchy i wstawienie rury. Czy ma to wpływ na turbinę czy też nie to ciężko powiedzieć. Nawet gdyby, to przy takich przebiegach ('94) ma na prawdę małe znaczenie. Jak ktoś nadal obawia się przeglądów to na tej rurze niechaj sobie naspawa puchę i po problemie.

Pozdrawiam
yoobi
Ostatnio zmieniony pn mar 02, 2009 23:20 przez yoobi, łącznie zmieniany 1 raz.


OSPF chodzi własnymi ścieżkami. :-)

dros10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pt lut 27, 2009 22:44
Lokalizacja: ostrowiec
Kontakt:

Post autor: dros10 » śr mar 04, 2009 00:02

nie znaczy ze wytniesz katalizator to będziesz miał więcej koni czasami jest na odwrót to zależny od komputera jaki posiadasz w samochodzie :) wiem bo kiedyś kombinowałem z kumple przy jego samochodzie a wcale nie odczujesz tych 5koni



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 173 gości