Strona 3 z 3
: pn mar 08, 2010 23:44
autor: italiano_83
PinkFloyd pisze:Po 2min wyłącza sie na jałowym EGR i sprezarka szybciej sie kreci i stad lekki gwizd z wydechu- to norma,
I to by się zgadzało
Bo to właśnie tak to wygląda i jak by to była sprawa wyłącznie turbiny to by świszczało od samego początku a to po "chwili" dopiero i tak to jest w systemie 0-1 czyli "nagle" a nie, że dźwięk powoli się nasila
I problem "dziejowy" rozwiązany
PinkFloyd
Jak na to wpadłeś ?? Dedukcja czy siedziałeś z vagiem w aucie
: pn mar 08, 2010 23:57
autor: denu
Shmatan pisze:
Moje pytanie jest inne - czy normalne jest to, że słysze wyciszający się świst (przez jakąs sekunde) przy zmianie biegu, kiedy poprzedni kręciłem wysoko z gazem w podłodze? pojawiło się toto po zimie, i nie wiem czego się spodziewać. Uprzedzając pytania - notlaufa nie łapie, i moc ma, poza tym nie kopci, i dziury w dolocie (raczej) nie ma.
To zdaje się normalne tzw. turbo dziura eliminowana przez stosowanie w nowszych silnikach kilka mniejszych turbin zamiast jednej dużej.
cytat za wikipedią:
Obroty sprężarki, a tym samym i jej stopień sprężania zależą od ilości gazów napędzających turbinę, która przy małym zapotrzebowaniu na moc jest mała. Dlatego gdy gwałtownie wzrasta zapotrzebowanie na moc silnika (zmiana biegu, wciśnięcie gazu w celu przyspieszenia) pomimo dostarczenia dodatkowego paliwa, przez moment, aż sprężarka zostanie rozpędzona sprężanie sprężarki jest małe, przez co silnik przez moment ma małą moc. Dodatkowo w tym czasie z powodu mniejszej ilości dostarczonego powietrza do cylindrów, układ dostarczający paliwo nie może dostarczyć go tyle co przy pełnym statycznym obciążeniu silnika.
Źródło
: wt mar 09, 2010 07:49
autor: Shmatan
denu, turbodziura nic nie ma do mojego problemu, bo mam krótki świst po puszczeniu gazu, a nie turbodziure po wciśnięciu
: sob kwie 03, 2010 23:59
autor: italiano_83
peksik pisze:PinkFloyd,
Kolega PinkFloyd wyjaśniło to zjawisko- mianowicie kiedy odpalasz auto i pochodzi on "chwilę" to włącza się EGR i tym samym turbo zaczyna się szybciej kręcić i to jest przyczyna "gwizdu" takiego bardzo niskiego.
Jeśli masz wątpliwości odnośnie działania turbosprężarki to wystarczy wykonać log dynamiczny grupy 011 vagiem i będzie widać jak turbo pompuje.
peksik pisze:czy moze byc auto zchipowane i tak ma ustawione ze po okolo 3 minutach zalacza sie turbo?
Nie, to nie tak
turbosprężarka działa od momentu uruchomienia silnika - czyli jej wirniki się obracają się - osobną sprawą jest to jakie ciśnienie wytwarza na biegu jałowym i podczas jazdy. Ale ona po uruchomieniu silnika działa- kręci się
: ndz kwie 04, 2010 15:03
autor: katerpi
janu5z pisze:wszystko OK oprócz turbiny która gwiżdze na biegu jałowym...co to może znaczyć przechulane 160 tys km (przebieg autentyczny)...
Ewidentnie nieszczelność układu wydechowego
U mnie po wycięciu kata i wspawaniu rury przelotowej zaczęło gwizdać. Nie ma się czym przejmować
: ndz kwie 04, 2010 16:57
autor: grzego2409
koledzy u mnie było to samo lekki gwizd po odpaleniu i podczas przyspieszania (zmiany biegów). Po wyczyszczeniu kolektora ssącego gwizd znacznie ucichł
[ Dodano: 04 Kwi 2010 16:59 ]
A ponadto zredukowały się drgania silnika przy dojeżdżaniu do świateł
: ndz kwie 04, 2010 21:29
autor: djmatys
grzego2409, no dziwnie
bo u mnie po wywaleniu kata, wywaleniu EGR, wyczyszczeniu kolektora ssącego i daniu nowej uszczelki gwiżdże jeszcze mocniej. Nigdzie nie mam porzedmuchów bo cisnienie pod VAGiem trzyma dobre.
Nie wiem czy to istotne ale - u mnie po daniu na "luz" słuchać jakby świszczenie nabierało obrotów - cieżko to opisać , ale mniej więcej jak na początku jest 1000obr, to po 5s przyspiesza to piszczenie do 2000obr (tak mniej więcej oczywiście
)
: ndz kwie 04, 2010 23:54
autor: Kris-THC
Mi ori turbina mocno gwizdała na jałowym i wysrała się na drugi dzień jak wsadziłem wtryski 0.216 i program
Wysłałem ją do regeneracji bo myślałem że auto ma muła przez turbinę a okazało się że wtryski były zajechane. Ładna niemka czeskiego pochodzenia miała mojego gofra od nowości i zdarzyło jej się Pb zalać. Niemcy wsadzili nową pompę i zero efektu a na wtryski już chyba nie chciała kasy wydać i dzięki temu gofer jeździ w Polsce
Zauważyłem że AHF ogólnie lubią gwizdać zwłaszcza te bez katalizatorów ale jak na jałowym słyszysz świst stojąc 30 metrów od auta to raczej źle wróży. U mnie tak było i turbo się skręciło jak silnik odzyskał moc. Koleś ma Toledo II z AHF i turbo wyje na maxa ale on jeździ jak emeryt więc pewnie dlatego jeszcze turbina żyje. Zamiast gdybać sprawdź luzy na na ośce.
Shmatan pisze:turbodziura nic nie ma do mojego problemu, bo mam krótki świst po puszczeniu gazu, a nie turbodziure po wciśnięciu
musiałbyś usłycześ co jest u mnie, jak zmieniam bieg to z wydechu przez chwilę jest bulgot jakbyś V8 jechał, Ostatnio widziałem śliczne MK5 w TDI i tam usłyszałem to samo, to chyba efekt przelotowego wydechu.
: pn kwie 05, 2010 08:09
autor: Shmatan
Kris-THC pisze:z wydechu przez chwilę jest bulgot jakbyś V8 jechał
Zazdroszcze
Ale dźwięk u mnie nie jest zbyt pozytywny - brzmi jak troszke cichszy blow off
: pn kwie 05, 2010 09:56
autor: nunun
Witam ! Ja mam problem z turbosprężarką w golfie V 1.9 TDI 2007r a mianowicie gwizda podczas jazdy gdy dodają lub zdejmuję nogą z gazu gwizd sprężarki przypomina sygnał karetki pogotowia kupiłem go niędawno od znajomego który sprowadza samochdy z zachodu kazał mi pojeździć bo on twierdzi ze auto stało pół roku i po jakimś czasie powinno się uspokoić w co wątpię bo już trochę jeżdżę i nic się nie zmieniło. Może ktoś doradzi co robić...
POZDRAWIAM