Forum.VWGolf.pl

davidovv, ależ żeś odkopał

Jakiej firmy masz alternator to ci może trochę pomogę ???

bosch kumpel mi mowił ze mam kupic tylko tyn szczękotrzymacz bo on jest winien. A tak nawiasem mówiąc uszczelke pod głowicą sam wymieniłem a tego nie dam rady naprawić

[ Dodano: Sro Lis 05, 2008 21:30 ]
tak nawiasem mówiąc ile dostane za mojego golfika 1,9 td z 92 roku chciałbym za niego z 6tyś ale nie wim czy za moje dziecko tyle dostane wyjeżdzam na 6 miesiecy za granice i moze by byłowarto go sprzedać bo jak edzie miał stać w garażu to mi sie go żal robi

bosch kumpel mi mowił ze mam kupic tylko tyn szczękotrzymacz bo on jest winien. A tak nawiasem mówiąc uszczelke pod głowicą sam wymieniłem a tego nie dam rady naprawić

To jest zapewne Bosch 90Amperowy z obudową siatkową...Jeśli tak to rozbierając nieporadnie można łatwo połamać obudowę... najlepiej zapodaj jego zdjęcie to sie oceni szanse naprawy

davidovv pisze:tak nawiasem mówiąc ile dostane za mojego golfika 1,9 td z 92 roku chciałbym za niego z 6tyś ale nie wim czy za moje dziecko tyle dostane wyjeżdzam na 6 miesiecy za granice i moze by byłowarto go sprzedać bo jak edzie miał stać w garażu to mi sie go żal robi

Hmmm, jeśli zadbane wnętrze, brak widocznej rdzy, lakier w dobrym stanie, wszystko na swoim miejscu, bezwypadkowy no i silnik w bardzo dobrym stanie to 6 tyś śmiało dostaniesz, diesle są w cenie, nie jest to TDI ale 1.9 AAZ, a te w cenie jeszcze są

ojj koledzy

Cała sprawa z żarzeniem się kontrolki nie leży po stronie styków, wsówek, cięcia instalacji itd....

Wystarczy wziąć miernik w ręke i wszystko widać jak na dłoni

Alternator to inaczej zwykły generator synchroniczny, lecz przez zastosowanie mostka prostowniczego staje sie z niego prądnica prądu stałego.

Tak jak każde źródło prądu posiadające prąd wzbudzenia (w naszym przypadku regulowane przez regulator napięcia) podlega zasadzie pętli histeryzy...

A tak jaźniej mówiąc - po zgaszeniu świateł na pracującym silniku alternator przez jakiś czas jest jeszcze PRZESYCONY tzn są jeszcze pozostałości takie prądu wzbudzenia jak przy włączonych światłach i po prostu daje zbyt duże napięcie... Dopiero po jakimś czasie napięcie ustali sie na poziomie niższego zapotrzebowania na prąd

Tak więc taka przypadłość to nic złego... tylko wada "magnetyczna" pozostałości magnetycznej wirnika

Widzę, że djmatys zamknął temat, hehe.
A tak przy okazji, to ja mam to samo i się zastanawiałem na tym jarzeniem kontrolki.

tak jak pisałem prawie rok temu, niestety instalacja el. była projektowana w latach '80 i na owe czasy była ok, teraz niestety czasy i wymogi są inne dlatego czasami występują takie jaja z tą kontrolką.

Powinno pomóc wsadzenie większego akumulatora, lecz czy jest sens pakowac 300-400zł w to??

Mam pytanie w temacie.
Godzinę temu wymieniałem klemy na ołowiane i zaczęła mi się zarzyć kontrolka od ładowania. Wcześniej też się zarzyła, ale jak sie silnik nagrzał.Żarzy sie już po minucie od odpalenia.
Kontrolka świeci się po odpaleniu auta, ale gaśnie po przegazowaniu na mniejsze obroty niż wcześniej. Gaśnie jak włączę 2 bieg dmuchawy. Obciążenie w postaci np. samych świateł postojowych nie wystarcza.

Mam sie martwić czy nie?

dominik7 pisze:Mam sie martwić czy nie?

Nie, szkoda nerwów, dopóki po przegazówce gaśnie jest okey, z wiekiem stojan i wirnik alternatora się nasyca elektromagnetycznie i ciężej się wzbudza, wzbudzenie następuje co raz to przy wyższych obrotach, jak miałem jettke, normalnym była żarząca się kontrolka ładowania, nawet na światłach mijania A jak ciebie to męczy to wstaw jakiś rezystorek w obwód kontrolki ładowania...

To chyba jakiś mocniejszy musi być ten rezystor, skoro dopiero przy drugim biegu dmuchawy się wyłącza. Ale pomyślę nad tym.

ok. 50 Ohm powinno wystarczyć.

A ja dodam że też miałem ten problem ale śmigalem z tym dość sporo czasu, ale kilka msc-y temu zauważyłem że mam dość niskie ładowanie, przeczyściłem wszystkie styki przy alternatorze i oczka na przewodach papierem ściernym i ładowanie powróciło do prawidłowego poziomu a przy tym przestała się żarzyć kontrolka, czyli dwie pieczenie na jednym ogniu, oczywiście przyczyn tego może być więcej, to tylko tak z mojej strony co pomogło

Ja już to czyściłem, i właśnie zaczęła mi się kontrolka bardziej żarzyć. Ja w poprzednim Golfie zrobiłem tak z 70 tys.km.
Ładowanie miałem mierzone ostatnio przy wymianie regulatora i wynosiło 14,1 V bez obciążenia i 13,9V z obciążeniem.
Tyle, że styki czyściłem później.