Strona 19 z 46

: pn mar 01, 2010 21:01
autor: IRAS AAZ
kaktusik pisze:kolego no poza tym gibającym sie kołem tak ... o ile uda mi się coś znaleźć na podmiankę. ;)
Tylko moze sie trafic padlina, i co wtedy? Kasa w błoto,kup krate piwa i jedz do chłopaków to ci zmienią ten wał i bedziesz latać? :okej:

: pn mar 01, 2010 21:25
autor: munior
abrams pisze:kaktusik, Przyjedz to się ten wał zmieni ;P
max do mnie masz 50 KM ... zależy w której części KR mieszkasz ;)

akurat taki jeden forumowicz ARWAM będzie u mnie więc ;) powinno iść sprawnie
Chyba dziewczynie mowę odebrało na taką propozycję :grin:

: pn mar 01, 2010 21:50
autor: arwam
abrams pisze:tylko trzeba jakiś wał najlepiej od TDI :D
najlepiej od AFN

: wt mar 02, 2010 08:49
autor: kaktusik
abrams pisze:kaktusik, Przyjedz to się ten wał zmieni ;P
max do mnie masz 50 KM ... zależy w której części KR mieszkasz ;)

akurat taki jeden forumowicz ARWAM będzie u mnie więc ;) powinno iść sprawnie ;P tylko trzeba jakiś wał najlepiej od TDI :D
57 km ;) tylko teraz to ja się boje tym autem z domu wyjeżdżać ;/ nie chcialabym po drode rozwalić silnika :/

jak bd to odezwij się do mnie na gg: 7444863

: wt mar 02, 2010 09:03
autor: mateusz_kajtek
kaktusik, przykro mi ze problem znowu powrócił, mimo to nie poddawaj sie wymien wał + nowe koło zębate i bedzie spokój PS na twoim ostatnim silniku koło ma bicia jak u mnie :/ ehh te AAZ-ety, swojego mam od 3 lat uznawałem je za niezawodne silniki, jezdziłem swoim wszędzie (nie licząc jezdżenia po kraju to kilkakrotnie do Niemiec, 2 razy Francja, 1 raz Hiszpania i nigdy mnie nie zawiódł) ale teraz jak czytam forum to opinia mi sie zmienia :/ biore sie za swój silnik w tym tygodniu bo w czerwcu zaś planuje jechać nim do Francji o ile tym razem akurat nie zaczne sie bać tak dalekiego wyjazdu :/

: wt mar 02, 2010 10:46
autor: kaktusik
jak rozumiem wymiana wału?? - kosmicznie mnie zawiódł ten samochód...

: wt mar 02, 2010 11:00
autor: abrams
kaktusik pisze:jak rozumiem wymiana wału?? - kosmicznie mnie zawiódł ten samochód...
Ja bym raczej powiedział że to raczej ten pan który sprzedał samochód ...... nie mówiąc o jego stanie... skoro mechanik to wiedział o co chodzi

: wt mar 02, 2010 11:13
autor: kaktusik
jeszcze się łobuz wyprowadził ... no kompletny pech :)

: wt mar 02, 2010 16:18
autor: mateusz_kajtek
kaktusik pisze:wymiana wału??
no chyba najlepsze rozwiązanie to wał od TDI
abrams pisze:raczej ten pan który sprzedał samochód ...... nie mówiąc o jego stanie...
i wez tu kup auto od "mechanika" to już równie dobrze mozna lepiej trafić biorąc od handlarza :/

: śr mar 03, 2010 09:16
autor: arwam
mateusz_kajtek pisze: i wez tu kup auto od "mechanika" to już równie dobrze mozna lepiej trafić biorąc od handlarza :/
nie generalizuj bo wszędzie można trafić na nie uczciwych ludzi.
nie tylko wśród mechaników

: śr mar 03, 2010 11:38
autor: DaroD
witam, dolacze sie do tematu. tak jak koledzy pisza wymiana walu da ci 100% u mnie wal byl wstawiony jak juz go kupilem od 1Z i zadnego bicia na kolach pasowych nie mam. Ten sam temat przerabialismy ze szwagrem u niego w aucie i szliw koncowki walu + nowe kolo zebate - chodzil 3 miesiace i klin na kole puscil, wymienil wal i po problemie (w moiej okolicy taki wal to koszt okolo 500zl + robota no i oczywiscie nie wiadomo co wyjdzie w praniu)

: śr mar 03, 2010 11:40
autor: t0mal
Ja to bym szedł do sądu z takim czymś - to już nie jest wykroczenie bo wchodzą w grę zbyt duże pieniądze, a napewno nie miałbym kasy na takie cyrki. Sprawa napewno będzie wygrana, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość.

: śr mar 03, 2010 12:14
autor: abrams
jakaś rękojmia chyba obowiązuje ??

: śr mar 03, 2010 12:43
autor: DaroD
t0mal pisze:Ja to bym szedł do sądu z takim czymś - to już nie jest wykroczenie bo wchodzą w grę zbyt duże pieniądze, a napewno nie miałbym kasy na takie cyrki. Sprawa napewno będzie wygrana, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Nie jestem na 100% pewny ale cos mi sie wydaje ze jesli auto w momencie kupna bylo sprawne w umowie napisane ze nie posiada wad ukrytych itp. to mozna zwrocic samochod sprzedajacem tylko do dwoch tygodni po jego zakupie a pozniej nie mozna roscic nic od sprzedajacego,. Oczywiscie sprawe mozna zalozyc ale czy bedzie ona wygrana to nie jestem pewien... lecz moge sie mylic