Strona 18 z 23

Re: podgrzewacz płynu chłodniczego.

: pt sty 15, 2016 19:34
autor: Alex360
pablopi pisze: a ten przewód od alternatora ma znaczenie? może go nie ma...
Pytasz o kabel z zacisku DF ?
Gdyby go nie było nie miałbyś procentowego odczytu obciążenia alternatora...

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: pt sty 15, 2016 19:42
autor: pablopi
taki o ten mi chodziło, skojarzyłem właśnie zęby % nie było :)
a nie wiesz czy jeśli jeszcze nie mam instalacji do podgrzewaczy to powinno mi pokazać ze spełniam warunki do tego

Re: podgrzewacz płynu chłodniczego.

: pt sty 15, 2016 22:55
autor: kornat
pablopi pisze:taki o ten mi chodziło, skojarzyłem właśnie zęby % nie było :)
a nie wiesz czy jeśli jeszcze nie mam instalacji do podgrzewaczy to powinno mi pokazać ze spełniam warunki do tego
powinno.

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 11:19
autor: wesol
I tka mnie to dziwi ze cos majstrujecie. Jesli juz to bym zpoadal jakis przekaznik monostabilny oczewiscie i jakąć prosta czasówke ze po odpaleniu auta sam w kabinie zalaczam ten podgrzewacz na np 10 minut i po sprawie. A tak tu system cos wydziwia i zalacza przy mocnym obociazeniu altka 2 swieczki a jak przekazuje to dolacza ta trzecią. Tyle ze jak puszczle pedal gazu i nawet zalacze swiatla czy pdogrzewanie tylnej szyby to juz tej trzeciej nie odlacza. To sterowanie jest na tyle nieudolne ze ja bym to zrobil po swojemu i tyle.

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 21:02
autor: kornat
Tylko pytanie czy te świeczki coś dają, bo w moim odczuciu to co najwyżej na psychikę, że niby auto szybciej się grzeje ze względu, że świeczki są przy czujniku temp.

Re: podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 21:37
autor: deskjet
Ktoś tu na forum kiedyś pisał że jak są te świeczki i jak zimą ustawimy nawiew na przednią szybę to szyba szybciej się odmrozi

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 21:43
autor: wesol
tak tyle co kot naplakal dają. Mam to seryjnie w golfie i czy odepne czy nie odepne te fajki z tych swieczek to roznica prawie żadna. Jakby ktos zrobil mi tzw blind-test czyli test slepego ze albo mi to raz pdopiana a raz odpina to nie bede w stanei stwierdzic czy to dziala czy nie dziala i kiedy. Lepije silnik potryzmac troszke na obrotach nawet na postoju.
Osobiscie myslalem cos w strone nawet tego ogrzewania elektrycznego jak w fordach jest czyli nagrzewnica w tunelu elektryczna. Zreszta w passacie tez to chyba bywalo. Zapodac alternator mocny i wtedy pradem sie probowac grzac zwlaszcza te pwierwsze minuty po odpaleniu do rozmrażania szyb itp. Nagrzewnica taka 900 wat to moze moze cos tam by dawala dmuchajac na szybe bezposrednio.

Re: podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 21:53
autor: deskjet
No ja tam nie wiem ile one dają i czy w ogóle coś dają, ale tak na forum pisali. Ja u siebie mam i skoro są i działają to nie będę ich usuwał

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 22:48
autor: kornat
Też tego nie zauważyłem. Kiedyś miałem to montować, ale w sumie nie zamontowałem, bo brakło weny, a później jak miałem okazję to potestować to jednak w sumie lepiej, że tego nie zamontowałem.

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 22:50
autor: grg474
deskjet pisze:No ja tam nie wiem ile one dają i czy w ogóle coś dają, ale tak na forum pisali. Ja u siebie mam i skoro są i działają to nie będę ich usuwał
po za tym, że mają podgrzewać to mają też drugi cel - obciążyć dodatkowo silnik (duży pobór prądu > większe zapotrzebowanie na ładowanie z alternatora), silnik pod obciążeniem szybciej się zagrzeje

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: sob sty 16, 2016 23:07
autor: wesol
ile tego obciazenia tam jest. Alternator ma mocy swojej na maxa powiedzmy 120 amper razy 14 V to daje ile nawet nei 2 kilowaty. Ile taki altek daje obciazenia gdy wlacza sie te swieczki. Pol konia?? chyba nawet nie. Od tego to sie nie rozgrzeje auto szybciej ale akumualtor bedzie duzo mniej pradu dostawal na 100%.

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: ndz sty 17, 2016 17:27
autor: poloSDI
Dzisiaj o mało mi się auto nie spaliło przez ten podgrzewacz.Żona nim jeździ ale na szczęście przypadkowo ja podjechałem pod kaufland.Siedzę i czuję jakiś smród myślałem że to z zewnątrz.A tu nagle dym w kratce nawiewu i spod maski lekki dymek.Otwieram a tam się ogniem pali wygłuszenie maski i uszczelka obok bezpiecznika podgrzewacza.Przypuszczam że na mrozie było za duże obciążenie,bezpiecznik trzymał jak głupi aż się plastikowa obudowa zapaliła a potem reszta.Wrzucę wam fotki to będziecie wiedzieli czy warto to naprawiać czy lepiej od razu odciąć napięcie.Jak bym jechała żona to bardzo duża szansa że auto się spali.Wszystko miałem oryginalnie bez przeróbek.320 tys km auto przejechało z tym bez problemu.Miałem to sprawdzać czy działa i ewentualnie naprawiać.
W czasie jazdy pożar momentalnie się rozniesie.

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: ndz sty 17, 2016 17:53
autor: poloSDI

podgrzewacz płynu chłodniczego.

: ndz sty 17, 2016 18:00
autor: wojti2001
Nie pierwszy taki przypadek