Strona 18 z 62

: śr wrz 03, 2008 17:30
autor: kompot
Na pewno jestesmy blisko problemu.
Moim zdaniem A3_trop jest nie najlepszy. Przede wszystkim u mnie obroty w ogole nie drgaja, przynajmniej wg obrotomierza, wiec z trzema garami ma to niewiele wspolnego.
Pomyslmy-impulsator w skrzyni. Przekazuje info o predkosci.
Teraz tak, toczymy sie na jalowym od 80 do 0.
Drgania u mnie pojawiaja sie zawsze ponizej 40.
Jakie korekty moze wywolywac impulsator? Korekty opierajacej sie o info na temat predkosci samochodu. Drgan u nas na jalowym na postoju nie ma.
Po glebszych przemyslenia stwierdzam, ze to jest to, czego szukamy.
Sprobuje pogrzebac w drugiej polowie wrzesnia, jak bede mial czas.

: ndz wrz 07, 2008 09:05
autor: woszo
Witam mam ten sam problem !! Pomyslcie czy przypadkiem nie jest to wina bąbelkow powietrza przed pompą w węzyku. Czy nie jest tak ze pompa je zasysa? A propos powietrza w ukladzie to wyczailem ze dostaje się na tym króćcu z baku. Powodzenia w poszukiwaniach ja myśle ze jest to sprawa powietrza w paliwie. Pozdrawiam wszystkich z tym problemem w AHF

[ Dodano: 07 Wrz 2008 10:55 ]
Witam ;) Chcialem powiedziec ze u mnie to samo po wylaczeniu czujnika predkosci drgawki ustepuja. Wiec wymieniam POZDRO

: ndz wrz 07, 2008 15:39
autor: kompot
Nie wymieniaj, to nic nie da.

ANTIDOTUM

: wt wrz 09, 2008 20:08
autor: tommyboy
Po długich i namiętnych poszukiwaniach podejrzenie padło na PRZEPŁYWOMIERZ. Eureka! Wymiana przyniosła oczekiwane rezultaty - silnik się uspokoił, obroty nie falują na biegu jałowym, nie szarpie przy hamowaniu, ani przy przyspieszaniu. W końcu można spokojnie jeździć. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

: śr wrz 10, 2008 10:01
autor: jaro001
ciekawe jak bym u siebie podmienił przepływomierz czy by drgawki ustały musiałbym sprawdzić tylko skąd wziąć przepływkę na podmianę ehh ;/
tommyboy gdzie kupywałeś przeplywkę i jaki koszt mniej więcej (oryginał, czy jakaś używana ??)

: śr wrz 10, 2008 11:57
autor: tommyboy
Na początek ją wypnij i zobacz, czy drgania ustaną - to najprostszy sposób. U mnie auto wyraźnie dusiło się spalinami. Silnik dostawał błędne dane, bo czujnik nie działał i cały samochód dostawał głupawki.

Ja dałem za przepływomierz 450zł w oryginale. Nie było czasu, więc brałem bo już miałem tego serdecznie dość. Na Allegro dostaniesz taniej.

Jeśli chodzi o warsztat, to polecam (tam naprawiałem) warsztat "U Piotra" na Towarowej 20 w Olsztynie (baza PKS). To jedyny człowiek, który zainteresował się tematem, sprawdził wszystko krok po kroku i w końcu doszedł do przyczyny.

Nie polecam owianego legendą DIESEL SERVICE (Mądrzy), którzy po podłączeniu do kompa kazali mi wymienić 4 pompowtryski (!!!).

SKODEX (na ul. Poprzecznej) też się nie popisał - obstawiali usterkę jednego pompowtrysku. Zrobili mi zamianę pierwszego z drugim za 150 zł, żeby się przekonać, czy usterka idzie za pompowtryskiem. Nie poszła, kasa wydana, a problem - jak się okazało - tkwił zupełnie w czym innym.

: śr wrz 10, 2008 12:00
autor: kompot
Chcialbym zwrocic tylko uwage, ze tommyboy mial inne objawy niz te, o ktore glownie w tym watku chodzi, przede wszystkim szarpanie podczas przyspieszania, co u wiekszosci nie wystepuje. U nas telepie autem na jalowym w czasie jazdy.
Takze nie wywalajcie kasy w bloto-na przeplywke.

: śr wrz 10, 2008 19:42
autor: tommyboy
Sprawdzić nigdy nie zaszkodzi - to kwestia odłączenia jednego przewodu, a oszczędności mogą być duże. U mnie wg niektórych mechaników do wymiany były 4 pompowtryski, a wg innych koło 2-masowe. Okazało się, że to zupełnie coś innego. Grunt to wyeliminowanie wszystkich możliwości zanim zacznie się wydawać kasę, bo mechanikowi się coś wydaje. Piszę to z doświadczenia laika, bo mechanikiem nie jestem, ale niekompetencja mechaników mnie przeraża!!!

: śr wrz 10, 2008 23:21
autor: jaradeus
tommyboy jesli chodzi o "Madrych" to masz racje, ja z tym bylem juz u nich w tamtym roku. Tam diagnozy sa zazwczaj dwie; dwumas i pompa
twoje obiawy byly nieco inne jak w poscie. a przeplywke latwo sprawdzic u mnie akurat jest ok, widac to nawt na wykresie z hamowni. ja ostatnio zwiekszylem dawke paliwa vagiem, podniosly sie obroty na biegu jalowym do 924 i prawie nie odczuwam tych drgawk, smigam i nie zwracam na to uwagi.

: czw wrz 11, 2008 07:27
autor: tommyboy
O Mądrych można by dużo... To są kolesie, którzy teraz jadą przede wszystkim na renomie, którą kiedyś udało im się zdobyć. Ale potwierdzają się opinie wielu klientów, że to co robią w tej chwili, nie ma nic wspólnego z ich dawnym profesjonalizmem. Robią na ilość, a nie na jakość. Ale nie w tym rzecz - trzeba stworzyć oddzielny wątek nt. niekompetentnych mechaników, żeby ich unikać.

Natomiast "U Piotra" braliśmy jeszcze pod uwagę jedną możliwość - wgranie nowych sterowników. Podobno do 2003 zdarzały się takie jazdy, że trzeba było wgrywać soft do kompa - powiedział to koleś z ASO VW, który akurat był w warsztacie i zainteresował się moim przypadkiem. Na szczęście wymiana przepływki pomogła (uffff...)

: pt wrz 12, 2008 19:06
autor: LysyStudio
Witam, również mam podobny problem, dojezdzanie do swiatel - szarpanie 1.9 TDI... byłem dziś na profesjonalnej stacji, na początku powiedzieli mi, że to wina nastawnika pompy, później jak sie okazało, może to byc powodowane poprzez lanie wtrysków... na końcu, jednak gość nie mal pewny powiedział, że koło dwumasowe (co mi sie na początku wydawało ) jest do wymiany. Co o tym sądzicie ?

: pt wrz 12, 2008 20:38
autor: Adamm
LysyStudio, tak jak pisalem na nastawnik w golfach 4 jeszcze za wczesnie, dwumas objawia sie drganiami przy ruszaniu a nie raczej przy dojezdzaniu. sa w tym temcie osoby po wymianie dwumasu a problem zostal

: pt wrz 12, 2008 21:43
autor: LysyStudio
Ale jaja....



Posłuchalem kolegi jaro, odłączyłem kabel od impulsatora i problem zniknął (zjeździłem cała okolice, próbujac wywołać drgania)... Efekt ? Wszystko chodzi jak w zegarku... Podłączylem z powrotem kabel - objawy powróciły momentalnie....

Dodam, że mój 1.9 TDI to AGR 90 PS z pod maski Golfa 4


Więc wniosek: dwumas odpada, poduchy też.... elektronika, komputer daje w d*** ?


Update:

A powiedzcie mi, w jakim stanie macie pompy vacum ?

Kolega elektryk wspomniał mi, że przy odłączeniu kabla od impulsatora auto dostaje większą dawkę paliwa, co poprawia prace i niweluje szarpanie... Więc też istnieje szansa na nastawnik czy pompe wtryskową :(.... Już nie mam sił

: sob wrz 13, 2008 20:32
autor: junior184
witam miałem objawy opisywane w tym poscie tzn. drgawki przy dojezdzaniu do świateł itd. u mnie znikły kiedy wymieniłem pompe paliwa.małem także szarpania w momencie kiedy jadąc w korku ''bez gazu'' na jedynce (skakał jak żaba) - ustały po wymianie dwumasa . koszt tego wszystkiego spory ale spokój i wrażenie bezcenne