Forum.VWGolf.pl

Jefferson, LM jest produkowany tylko i wyłącznie w Germany, więc nie dziw się że tyle kosztuje...poza tym jest bardzo dobry. Natomiast mnie po prostu korci spróbować coś tańszego wlać, coś do stówki i zobaczyć, przelatać cykl 3 miesiące, wtedy będę miał porównanie, wyrobię sobie zdanie. Póki co LM jest najlepszy na jakim do tej pory jeździły moje furmanki. Fakt, nie lałem płynnego złota

Połowa to podróbki. Reszta - sprowadzana z zachodu i wprowadzana do obrotu z pominięciem opłat fiskalnych w Polsce.

Jefferson pisze:od 50zł

no ale dolicz koszty przesyłki - to już tak tanio nie jest...

Mam kuzyna który w Golfie IV latał tylko na Motulu. Oczywiście wychwala ten olej pod niebiosa. Ja już w kilku autkach jeździłem na kilku różnych olejach i mogę powiedzieć że w różnych silnikach każdy olej zachowuje się inaczej.

piotrb79 pisze:Mam kuzyna który w Golfie IV latał tylko na Motulu. Oczywiście wychwala ten olej pod niebiosa. Ja już w kilku autkach jeździłem na kilku różnych olejach i mogę powiedzieć że w różnych silnikach każdy olej zachowuje się inaczej.

http://reklamisko.com/tag/olej-platinum ... ancuskich/" onclick="window.open(this.href);return false;

Marketingowcy już Cię sklasyfikowali

Ciekawe co jak mam amerykańskiego galaxa TDI

nie ma co porównywać GM z allegro do takiego w sklepie, GM jest mega tani w zakupie, na allegro ktoś ma na tym 10 zł, a w sklepie 40 zł, keidys sprawdałem z ciekawości moje ceny zakupwe GM i on rzeczywiście jest konkurencyjny pod względem ceny, ale jakościowo to już nie bardzo:)

Witam
Interesuje mnie opinia na temat następujących olejów:
1. VALVOLINE TURBO 15W50
2. VALVOLINE ALLCLIMATE 15W40

Aktualnie jeżdżę na mobilu 15W40, auto golf 3 1.9 TD od zawsze jeździł na mineralnym dlatego raczej innego nie będzie bo turbinka trochę się poci a na pół syntetyku pewnie się olej poleje.

Czy aktualnego mobila opłaca się zmieniać na któryś z powyższych?
Zastanawiałem się też nad półsyntetykiem (zawsze to w zimie silnik miał by łatwiej) tylko jakim aby olej nie zaczął cieknąć z turbiny ?

Matiuas pisze:1. VALVOLINE TURBO 15W50

nie szkoda kasy ? Olej bardziej przeznaczony do ciężko harującego sprzętu gdzie czas pracy mierzy się w MTG nie zaś w kilometrach...

Matiuas pisze:2. VALVOLINE ALLCLIMATE 15W40

podobnie jak powyższy - olej bardziej flotowy niż dedykowany do danej grupy pojazdów/obciążeń. Taki "bezpieczny olej" dla firm gdzie od wózka widłowego, przez samochody przedstawicieli handlowych po ciągniki siodłowe i sprzęt budowlany leją to samo w silniki.
Mobil Super 1000 15W-40 będzie z pewnością tańszy od każdego z powyższych. Jak już chcesz zainwestować w Valvoline i to 10W to wybór jest prosty: przy takim silniku MaxLife 10W-40 Diesel

Piasek pisze:przy takim silniku MaxLife 10W-40 Diesel

Nie będzie przeszkadzało to że moje auto ma już ponad 400 tys przebiegu?

A jak ma się ten olej co podałeś do mobila 10W40 ?

Jest droższy.

A ja poniewaz pracowalem w aso opla powiem wam ze ten GM jest pozadnym olejem. Ja tam do dzis jeszcze mam zapasy i kozystam z niego. Swietny olej, nic nie gorszy jak LM czy motul. Jakies krazyly opinie ze byl to lany mobil ale ja tam nie wiem bo to tez sie zmienia. Jedzilem tez na castrolu z beczki bo taki mielismy w oplu i tez przyzwoicie jest. Jeszcze mam dwa karnisterki po 5 litrów mobila ale 15W40 tez z beczki bo taki lalismy do tirów w innym zakladzie gdzie robilem. Nie wiem co z nim zrobie bo szkod mi mieszać z jakims pozadnym syntetykiem chyba ze ojcu dam i bedzie po problemie. W golfie bede dalej lał 5W40 castrola ale w sharanie tak jak wspominalem zaleje cos do upalania na lato w stylu 5W50 albo 10W60.

wesol pisze:A ja poniewaz pracowalem w aso opla powiem wam ze ten GM jest pozadnym olejem.

Chętnie wypróbuję. Pewnie i tak znajdzie się spore grono ludzi którzy powiedzą że to badziewie. Pewien koleś napisał kiedyś na forum, że Lotos produkuje szajs bo jak spuszczał olej z miski to leciały "szczyny" a nie olej....

Raz widziałem silnik po trefnym oleju. Świeżo po wymianie rozruch i ok 2 min praca na wolnych obrotach a w tym czasie sprzątanie narzędzi. Nagle dziwny metaliczny stukot na klawiaturze, szybka kontrola licznika - pali się kontrolka od oleju i zgaszony silnik - niestety już było po zawodach. Korkiem spustowym spuścił coś co przypominało wodę zmieszaną z olejem - wlany nie wzbudzający żadnych podejrzeń krystaliczny olej z bańki a spuszczana ciecz rozwarstwiona na dwie frakcje: wodniste coś i oleiste coś a pod koniec opiłki. Zdążył złapać już na panewkach i zaciury porobił. Wał na szczęście przeżył - skończyło się na wymianie panewek.
Olej kupiony z allegro.

Piasek pisze:Olej kupiony z allegro.

Pewnie dobry i tani (DIT jak w marketach)

Miało to miejsce 2 lata temu a olej to Mobil Super M 15W-40. Oczywiście najtańsza aukcja z allegro (bo reszta była droższa, zbliżona cenowo do cen sklepowych). Dlatego odradzam kupowania po najniższych cenach bo ktoś bajek napisał że olej z Niemiec przywieziony albo mu się zostało bo dostał w prezencie od dystrybutora 4 kartony