: pn lip 21, 2008 09:51
a przypadkiem przez zaślepienie EGR samochód nie będzie więcej palił??
niesebah2o pisze:a przypadkiem przez zaślepienie EGR samochód nie będzie więcej palił??
Strona 15 z 114
: pn lip 21, 2008 10:14
: pn lip 21, 2008 10:20
bo byłem u mechanika i mi powiedział,że z tego powodu samochód będzie więcej palił, więc pewnie głupoty gada,bo on tego nigdy nie robił...a jednak tu osoby to zrobiły i wiedzą co i jak na własnym doświadczeniu.
dzięki i zabieram się za zaślepianie
dzięki i zabieram się za zaślepianie
: pn lip 21, 2008 16:39
sebah2o,
ja bym nawet powiedział ze po wyczyszczeniu ssaka powinno sie spalanie minimalnie zmniejszyć.chociaż tez teoria nie potwierdzona bo jak auto rwie do przodu to ciężko wybadać
ja bym nawet powiedział ze po wyczyszczeniu ssaka powinno sie spalanie minimalnie zmniejszyć.chociaż tez teoria nie potwierdzona bo jak auto rwie do przodu to ciężko wybadać
: śr sie 06, 2008 05:55
Pozwole sie podlaczyc pod temat. A koledzy jak sprawa EGR wydlada w silniku AXR. Chodzi mi czy nie przeszkadza tu klapa regulacyjna. Czy mozliwe, ze zawalony dolot, egr moga byc przyczyna, ze auto w ogole nie zbiera sie. Jak ktos ma u siebie zaslepiony egr w takim silniku prosilbym o rade jak z tym sobie poradzic. Dzieki
: pt sie 08, 2008 19:56
witam dziś też odkręciłem kolektorek ssacy....ale ludzie na czym wy jeżdzicie 
ja ma 1Z i przebieg 276.000 do 250 serwis VW..ale kolektor delikatnie zasyfiony naprawdę tyle że ale jak już zdjołem to wyczyszczę....foty póżniej...
A teraz inne pytanko korzystając z okazji mogę bez stresu umyć sobie karcherkiem silniczek czy są jakieś przeciw-wskazania lub co ewentualnie zabezpieczyć przed wodą??z góry dzięki za odpowiedż.
ja ma 1Z i przebieg 276.000 do 250 serwis VW..ale kolektor delikatnie zasyfiony naprawdę tyle że ale jak już zdjołem to wyczyszczę....foty póżniej...A teraz inne pytanko korzystając z okazji mogę bez stresu umyć sobie karcherkiem silniczek czy są jakieś przeciw-wskazania lub co ewentualnie zabezpieczyć przed wodą??z góry dzięki za odpowiedż.
: pt sie 08, 2008 22:14
ThoMass, widzę że masz też pompowtrysk.Ja w AWX zaślepiłem te ustrojstwo.U mnie przez zabrudzony EGR auto kopciło i nie miało siły.Po umyciu EGR i zaślepieniu go auto dosłownie jeździ jakby wczoraj wyjechało z salonu.Dostało takiego kopa że szok.Zaślepiać EGR i się ani sekundy nie zastanawiać 
: sob sie 09, 2008 15:45
Dokladnie u mnie pompowtrysk siedzi.Pruszkowiak pisze:ThoMass, widzę że masz też pompowtrysk.Ja w AWX zaślepiłem te ustrojstwo.U mnie przez zabrudzony EGR auto kopciło i nie miało siły.Po umyciu EGR i zaślepieniu go auto dosłownie jeździ jakby wczoraj wyjechało z salonu.Dostało takiego kopa że szok.Zaślepiać EGR i się ani sekundy nie zastanawiać
Tylko, ze teraz autko u miechanika stoi
, bo turbinka sie nie wkrecala na obroty, dawala tylko 1bar, gdzie potrzebne byly 2bar. Najgorsze ze nie wiadomo od czego tak sie zrobilo. Na kompie nie pokazywalo bledow,. Przeplywke na pierwszy rzut sprawdzili, sprawna, wiec ida dalej i szukaja przyczyn. A druga sprawa, czy jesli egr bedzie zawalony to bedzie mial problem z odpaleniem. Nie wazne czy cieply czy zimny, trzeba go dlugo krecic.: sob sie 09, 2008 19:11
witam po montażu kolektorka ssącego....PYTANIE ZA 100pkt. JAK SPRAWDZIĆ SZCZELNOŚĆ KOLEKTORA SSĄCEGO bo była mała bombka jedna szpilka się ukręciła 
proszę pomóżcie...help
proszę pomóżcie...help: wt sie 12, 2008 22:55
Dobra więc odpowiem jak rozwiązać problem cieknącego EGR raz na zawsze
Większość kolegów ma zaślepiony fizycznie EGR lub wręcz wywaloną rurę powrotu spalin. Więc zawór EGR i tak nie pracuje u nich. Jednak po jakimś czasie prawie zawsze zaczyna cieknąć z górnych otworów EGR. Oznacza to, że puściło uszczelnienie grzybka zaworu EGR.
Aby to raz na zawsze wyeliminować należy:
- odpiąć rurę dolotową powietrza od EGR,
- odkręcić rurę recylkulacji spalin od dołu EGR (jeśli ją jeszcze macie),
- odkręcić EGR od kolektora dolotowego,
- odpiąć podciśnieniowe przewody od klapy gaszącej i siłownika EGR.
Kiedy mamy EGR na wierzchu przecinamy wąskim brzeszczotem trzonek zaworu w połowie średnicy EGR.
Uwaga - nie rysować przy tym brzeszczotem ścianek odlewu z AL w środku!!!!
Po przecięciu trzonka zaworu EGR odginamy krawędż górnej pokrywy EGR (tej z blachy nierdzewnej) albo obcinamy ją przysamym zawinięciu cienką tarczą do cięcia piłą kątową.
Po usunięciu jej widzimy w środku sprężynę, membramę i resztkę trzonka zaworowego. Wywalamy wszystko.
Widzimy teraz od góry zaprasowany w aluminium krążek ze stali ok 16 mm. Trzymają je 4 zaprasowania. Wycinamy je frezem palcowym lub szlifierką. Wtedy wyciągamy ten krążek. W głąb mamy uszczelnienie wykonane z gumy i plastiku. Bierzemy wierło ok 8,2-8,5 mm i wywiercamy to uszczelnienie.
Następnie znów cienkim brzeszczotem ucinamu możliwie najbliżej ścianki EGR aluminiową prowadnicę trzonka. Pozostałość prowadnicy zeszliwowujemy półogrągłym pilnikiem do metalu aż do zrównania ze ścianką EGR. (uwaga nie rysować przy tym ścianek wewnętrznych bez potrzeby i nie uszkodzić klapy gaszącej)
Teraz bierzemy gwintownik M10 i gwintujemy powstały otwór.
Dobieramy podkładkę z AL lub brązu o wymiarach: średnica min. 22 mm, grubość ok 3-4 mm, otwór wewnętrzny 10mm i śrubę M10 długości ok 20-25 mm. Próbnie wkręcamy śrubę z podkładką. Koniec śruby powinien zrównać się z wewnętrzną ścianką EGR. Jeśli wystaje obcianmy nadmiar.
Następnie cały EGR myjemy dokładnie beznyną ekstrakcyjną i *#cenzura#* sprężonym powietrzem.
Po tym smarujemy dwie strony podkładki cienką warstwą silikonu motoryzacvjnego do uszczelniania (czarnego lub czerwonego) i gwint śruby też smarujemy silikonem.
Wkręcamy śrubę w gwint.
Po tym w celach estetycznych klejem epoksydowym albo klejem do wklejania szyb samochodowych przyklejamy górną osłonę EGR (tą z blachy nierdzewnej). Uwaga na położenia króćca do podciśnienia. Nawet jak odginaliście krawędź to trzeba osłonę przykleić bo wywaliliście membramę z uszczelnieniem i osłona będzie luźno latać.
Kto nie ma wyłączonego w programie EGR musi do wężyka włożyć kulke z łożyska albo jakiś inny korek by go zaślepić na stałe.
Składamy w odwrotnej kolejności i zapominamy o cieknącym EGR na zawsze.
Nie miałem aparatu jak to robiłem ale pokażę za 2 tygodnie na przykładzie EGR od silnika AWX.
Oprócz likwidacji wyciekania oleju poprawiamy przepływ powietrza bo powiększamy powierzchnię przepływu o ok 10% (tak na oko) i zmniejszamy niepotrzebne zawirowania.
Większość kolegów ma zaślepiony fizycznie EGR lub wręcz wywaloną rurę powrotu spalin. Więc zawór EGR i tak nie pracuje u nich. Jednak po jakimś czasie prawie zawsze zaczyna cieknąć z górnych otworów EGR. Oznacza to, że puściło uszczelnienie grzybka zaworu EGR.
Aby to raz na zawsze wyeliminować należy:
- odpiąć rurę dolotową powietrza od EGR,
- odkręcić rurę recylkulacji spalin od dołu EGR (jeśli ją jeszcze macie),
- odkręcić EGR od kolektora dolotowego,
- odpiąć podciśnieniowe przewody od klapy gaszącej i siłownika EGR.
Kiedy mamy EGR na wierzchu przecinamy wąskim brzeszczotem trzonek zaworu w połowie średnicy EGR.
Uwaga - nie rysować przy tym brzeszczotem ścianek odlewu z AL w środku!!!!
Po przecięciu trzonka zaworu EGR odginamy krawędż górnej pokrywy EGR (tej z blachy nierdzewnej) albo obcinamy ją przysamym zawinięciu cienką tarczą do cięcia piłą kątową.
Po usunięciu jej widzimy w środku sprężynę, membramę i resztkę trzonka zaworowego. Wywalamy wszystko.
Widzimy teraz od góry zaprasowany w aluminium krążek ze stali ok 16 mm. Trzymają je 4 zaprasowania. Wycinamy je frezem palcowym lub szlifierką. Wtedy wyciągamy ten krążek. W głąb mamy uszczelnienie wykonane z gumy i plastiku. Bierzemy wierło ok 8,2-8,5 mm i wywiercamy to uszczelnienie.
Następnie znów cienkim brzeszczotem ucinamu możliwie najbliżej ścianki EGR aluminiową prowadnicę trzonka. Pozostałość prowadnicy zeszliwowujemy półogrągłym pilnikiem do metalu aż do zrównania ze ścianką EGR. (uwaga nie rysować przy tym ścianek wewnętrznych bez potrzeby i nie uszkodzić klapy gaszącej)
Teraz bierzemy gwintownik M10 i gwintujemy powstały otwór.
Dobieramy podkładkę z AL lub brązu o wymiarach: średnica min. 22 mm, grubość ok 3-4 mm, otwór wewnętrzny 10mm i śrubę M10 długości ok 20-25 mm. Próbnie wkręcamy śrubę z podkładką. Koniec śruby powinien zrównać się z wewnętrzną ścianką EGR. Jeśli wystaje obcianmy nadmiar.
Następnie cały EGR myjemy dokładnie beznyną ekstrakcyjną i *#cenzura#* sprężonym powietrzem.
Po tym smarujemy dwie strony podkładki cienką warstwą silikonu motoryzacvjnego do uszczelniania (czarnego lub czerwonego) i gwint śruby też smarujemy silikonem.
Wkręcamy śrubę w gwint.
Po tym w celach estetycznych klejem epoksydowym albo klejem do wklejania szyb samochodowych przyklejamy górną osłonę EGR (tą z blachy nierdzewnej). Uwaga na położenia króćca do podciśnienia. Nawet jak odginaliście krawędź to trzeba osłonę przykleić bo wywaliliście membramę z uszczelnieniem i osłona będzie luźno latać.
Kto nie ma wyłączonego w programie EGR musi do wężyka włożyć kulke z łożyska albo jakiś inny korek by go zaślepić na stałe.
Składamy w odwrotnej kolejności i zapominamy o cieknącym EGR na zawsze.
Nie miałem aparatu jak to robiłem ale pokażę za 2 tygodnie na przykładzie EGR od silnika AWX.
Oprócz likwidacji wyciekania oleju poprawiamy przepływ powietrza bo powiększamy powierzchnię przepływu o ok 10% (tak na oko) i zmniejszamy niepotrzebne zawirowania.
: czw sie 21, 2008 18:41
ta... wszystkim tak łatwo czyścić wyciągać te kolektory.. a ja zerwałem dwa imbusy na jednej
śrubie, pożniej jak dopadłem mocny klucz to ścianki śruby sie obrobiły i mogiła
Podejrzewam że w środku straszy ale nie mam tam sie jak dostać..chyba turbo musi na chwile opuścić po 14 latach swoje miejsce na czas "prób" odkrecania tego cholerstwa...
holerstwa...
[ Dodano: 21 Sie 2008 18:46 ]
śrubie, pożniej jak dopadłem mocny klucz to ścianki śruby sie obrobiły i mogiła
Podejrzewam że w środku straszy ale nie mam tam sie jak dostać..chyba turbo musi na chwile opuścić po 14 latach swoje miejsce na czas "prób" odkrecania tego cholerstwa...
holerstwa...
[ Dodano: 21 Sie 2008 18:46 ]
ja bym chciał żeby mi sie jedna ukręciła..vwali pisze:była mała bombka jedna szpilka się ukręciła
egr
: sob sie 23, 2008 04:38
Ja wczoraj rozebrałem kolektor i ku mojemu zdziwieniu 
byl tylko delikatny osadzik w kolektorze(mimo to i tak przeplukałem benzynka). Postanowilem wiec nie zaslepiac EGR.Samochodzik zrobił sie troszaeczkę zwawszy ale to peenie dlatego ze oponki zmienilem z 195\50\15 na 185\65\14
byl tylko delikatny osadzik w kolektorze(mimo to i tak przeplukałem benzynka). Postanowilem wiec nie zaslepiac EGR.Samochodzik zrobił sie troszaeczkę zwawszy ale to peenie dlatego ze oponki zmienilem z 195\50\15 na 185\65\14 : sob sie 23, 2008 11:16
dołączę się do wypowiedzi kolegi pasacik110 u mnie przy przebiegu 170 kkm na liczniku (auto przy zakupie miało tylko 18 kkm - udokumentowane) kolektor ssący również tylko trochę osmalony wewnątrz - zero przewężeń jego prześwitu od tego syfiastego nagaru i teraz pytanie, na które jeszcze nie znam odpowiedzi ale przychodzi mi tylko jedna odpowiedź - u mnie chyba sterowanie zaworem nie jest sprawne i dlatego zawdzięczam temu czystość zaworu EGR i kolektora (dowiem się jak zrobię w przyszłości diagnozę VAGiem) bo dziwne by było, że większości kolegów się zasyfia a mnie (i pasacikowi110) nie - przecież nie stosujemy jakiejś kosmicznej techniki jazdy i nie tankujemy superpaliwa, które podczas spalania nie zostawia żadnych nieczystości w postaci sadzy itp.