Forum.VWGolf.pl

Jeździłem na tym oleju przez rok. Co 1000 km musiałem dolewać troche oleju. Teraz, gdy jeżdżę na oleju motul silnik lepiej pracuje i nie potrzebuje dolewek oleju.

A co do tych ubytków oleju to znajomy starszy mechanik powiedział mi że im więcej auto ma oleju tym mniej go pali, szybciej jest wymiana na "nowy" z miski, nie przepala tak się itp. Prawda to? Bo tak na chłopski rozum to może i racja.

KamilP pisze:A co do tych ubytków oleju to znajomy starszy mechanik powiedział mi że im więcej auto ma oleju tym mniej go pali, szybciej jest wymiana na "nowy" z miski, nie przepala tak się itp. Prawda to? Bo tak na chłopski rozum to może i racja.

Czyli mechanik zakłada, że jeździsz na oleju, kiedy nie ma on już swoich właściwości smarnych. Moim zdaniem, jeżeli wymieniasz olej regularnie, kiedy powinieneś to taka argumentacja nie ma sensu, bo olej ma swoje parametry i nic się nie musi wymieniać w misce. Po drugie na właściwości smarne wpływa okres od wymiany, ilość tego wszystkiego, co olej spłukał, ilość km od wymiany, ile "nagrzewania" dostał i teraz czy w silniku jest 4,5 litra czy 4,65 ma małe znaczenie ile "czynników zewnętrznych" przyjmie smarowidło. Pozdro

Jefferson pisze:Czy ktoś testował u siebie Valvoline max life pod kątem regeneracji uszczelek? Sprawa jest taka, że poci mi się trochę silnik w rożnych miejscach- nie żeby kapało oczywiście.

A co tam olej może zregenerować kiedy tam i uszczelniacz wytarty i wałek który po nim lata...
To dobry olej ale nie wierzcie w bajki...
Jak się poci - trzeba nową uszczelkę/uszczelniacz założyć (ew. DIRKO)

Piasek pisze: A co tam olej może zregenerować kiedy tam i uszczelniacz wytarty i wałek który po nim lata...

Ciekawe co na to producent i rzesze fanów

Piasek pisze: Jak się poci - trzeba nową uszczelkę/uszczelniacz założyć (ew. DIRKO)

Przecież uszczelnienie silnika (robocizna) to 1/2 jego wartości

kw pisze:Czyli mechanik zakłada, że jeździsz na oleju, kiedy nie ma on już swoich właściwości smarnych.

Niee to nie było o mnie mowa tylko ogólnie o samochodach

kw pisze:Moim zdaniem, jeżeli wymieniasz olej regularnie, kiedy powinieneś to taka argumentacja nie ma sensu, bo olej ma swoje parametry i nic się nie musi wymieniać w misce.

No ale np olej pracujący w górze jest bardziej gorący niż olej w misce i to o taką wymianę mi chodzi, o temperaturę oleju.

Rownie dobrze mozna spuscic olej i zalac silnik ropą. Od ropy wszelka guma puchnie. Jak spuchnie to i uszczelni go. Mimo to podzielam kolegi opinie ze nie pomoze to na pewno na dlusza mete. Wymiana uszczelek czy uszczelniaczy we wlasnym zakresie o raczej nieduzy wydatek.

Jefferson pisze:Przecież uszczelnienie silnika (robocizna) to 1/2 jego wartości

wesol pisze:Wymiana uszczelek czy uszczelniaczy we wlasnym zakresie o raczej nieduzy wydatek.

Zwłaszcza do takich konstrukcji jak 1Z a uszczelniacze wałka i wału winno się zmieniać przy okazji rozrządu- wówczas nie ma problemu.

może ktoś sprawdzał jak się ma Motul X-cess 8100 5W40 do Valvoline Durablend 5W40?

Testów laboratoryjnych zapewne nikt nie przeprowadzał a cała reszta opisów będą to tylko subiektywne odczucia użytkowników absolutnie nie miarodajne gdyż każdy z nich będzie miał w innym stopniu zużyty silnik.

jaki olej wybrać do 1.9 TDI silnik o oznaczeniu ALH 90 PS> porobiony na 130. 1000 km do wymiany. obecnie Mobil 10W-40

LoOk666 pisze:jaki olej wybrać do 1.9 TDI silnik o oznaczeniu ALH 90 PS> porobiony na 130. 1000 km do wymiany. obecnie Mobil 10W-40

Total Quartz 10W40.

LoOk666, jeżeli wykorzystujesz cały potencjał silnika jaki w nim drzemie (no bo po co innego było go wzmacniać) to sugeruję 5W-50 lub 10W-60.

[quote="Piasek" to sugeruję 5W-50 lub 10W-60.[/quote]
Przecież 10W60 stawia większy opór (grubszy film olejowy) i powoduje zwiększenie spalania.