Strona 13 z 22

: pt kwie 17, 2009 07:05
autor: Sztomel
PinkFloyd pisze:do 98.06 nie miały turbiny VNT, powyzej tego roku weszły silniki w 90KM o oznaczeniu ALH i juz zawsze w każdej wersji MKIV TDI były juz turbiny o zmiennej geometrii. Czyli tylko 1,5 roku produkoano zwykłe turbawki.
no nie do końca to jest prawda, po tej dacie weszły do krótkiej produkcji silniki o oznaczeniu ANU i były to silniki 90 KM na pompowtryskach i w nich też montowano turbiny WG a nie VNT a było to w roku 1999. - (taki mały wyjątek).

: pt kwie 17, 2009 07:45
autor: PinkFloyd
Sztomel pisze:
PinkFloyd pisze:do 98.06 nie miały turbiny VNT, powyzej tego roku weszły silniki w 90KM o oznaczeniu ALH i juz zawsze w każdej wersji MKIV TDI były juz turbiny o zmiennej geometrii. Czyli tylko 1,5 roku produkoano zwykłe turbawki.
no nie do końca to jest prawda, po tej dacie weszły do krótkiej produkcji silniki o oznaczeniu ANU i były to silniki 90 KM na pompowtryskach i w nich też montowano turbiny WG a nie VNT a było to w roku 1999. - (taki mały wyjątek).
Tak zgadza sie ale to marginalny silnik , nawet roku nie był produkowany, wyprodukowano w MK IV tylko ok 1100 sztuk

: pt kwie 17, 2009 07:53
autor: Kulon
jakie jest turbo w golfie 1,9 TDI 74 kw AXR 2002
KKK zmienna geometria

: pt kwie 17, 2009 07:57
autor: stanislawski
tobi1111 pisze:jakie jest turbo w golfie 1,9 TDI 74 kw AXR 2002
W moim AXR 74kW 2002 jest turbina ze zmienną geometrią Garret T3 - z tego co pamiętam z opisu na obudowie (parę postów wyżej identyczna jak na zdjęciu z silnika ATD - bo te silniki niewiele się różnią).
Przed regeneracją wyglądała identycznie jak na zdjęciach i objawy też były tak, jak tam opisywane.
Regenerowałem wysyłając wymontowaną do Reg-Mot Mielec - na razie (odpukać) śmiga jak miło. Notlauf = historia.

: pt kwie 17, 2009 08:39
autor: Dzordz-VwBora
Sztomel pisze:
no nie do końca to jest prawda, po tej dacie weszły do krótkiej produkcji silniki o oznaczeniu ANU i były to silniki 90 KM na pompowtryskach i w nich też montowano turbiny WG a nie VNT a było to w roku 1999. - (taki mały wyjątek).
I Kto by pomyślał, że 90 Konne silniki też były na pompo wtryskach.
Ciekawe rozwiązanie się wydaje, ciekawe dlaczego powstało zaledwie 1100 sztuk :goof: i tak szybko wycofano tą ofertę silnikową z produkcji...

: pt kwie 17, 2009 09:49
autor: MZiobro
PinkFloyd pisze:
Wg mnie VNT15 ma mocny wirnik i wiecej wytrzyma niz zwykła z AGR ( leprzed do modów ) ale w VNT sa problemy tylko z zawieszajacymi sie kierowniczkami i stąd takie opinie. Po wycieciu kata i przeganianiu autka nie ma problemu z tymi turbawkami. Znam ludzi co maja na nich 300 tys km bez żadnego notlaufa. Po prostu VNT nie lubi jazdy miejskiej, a AGR to wszystko jedno.
dokładnie...też znam takich co mają i więcej nalatane i wszystko ok tyle że jeżdżą głównie po trasie...daj babie coś z VNT.....zobaczysz jak długo turbo pożyje :bigok: :grin:

: ndz kwie 19, 2009 11:38
autor: dhaiver

: ndz kwie 19, 2009 12:42
autor: sagon
Do ALH śmiało podejdzie turbo od ARL-a.Trzeba tylko zastosować szybko złączkę na zimnej muszli.Jeżeli mierzysz w około 160 koni to będzie w sam raz.
Bo jak chcesz mniej,czyli około 140-150,to od ASZ-ta(130koni) będzie odpowiednia.

: pn kwie 20, 2009 21:20
autor: dhaiver

: pn kwie 20, 2009 21:54
autor: arwam
Wczoraj czyściłem turbinke i powiem wam panowie było co czyścić,może ktoś z was się orientuje jaka większa turbinka by pasowała do alh,można by pomału sie za taką rozglądać i nastepnym razem wymienić ustrojstwo
zapodaj chociaż GT2052V
tylko przejście z kawałka grubej blachy zrobić i wsio pasuje. :bigok:

: ndz kwie 26, 2009 17:43
autor: kompot
Zna ktos wydajnosc tej K03 z AGR?
Po programie albo programie+216?
Czy wyniki sa slabsze niz na VNT?

: ndz kwie 26, 2009 19:47
autor: arwam
kompot,

jak chcez coś łatwego do wysterowania i łatwego w montarzu to zapodaj K24 lub T3 z 1.6 TD i będziesz naprawdę zadowolony.

: ndz kwie 26, 2009 22:24
autor: kompot
Jak juz zmieniac to na VNT, po prostu zastanawiam sie nad roznica jaka by wystapila u mnie po wirusie lub wirusie i wtryskach, a wynikami jakie ogladam na forum w 90 z VNT.

: ndz maja 24, 2009 12:43
autor: ksmundek
Witam. Panowie zabrałem sie za czyszczenie swojej nowo nabytej turbinki, gdyż w moim aucie dodam, że po wymianie komletnego silnika, przeprowadzonej przez "światowej" klasy fachowca( koleś zamiast wstawić turbo od alh wstawił od agr i po tym łapie muła), a ja chciałbym być pewien, że po jakimś czasie nie musiałbym demontować turbawki, żeby ją czyścić. No i mam spory problem. Za cholerę nie mogę rozpołowić części gorącej. Wczoraj psiknąłem sporo WD40 z nadzieją, że to coś pomoże. Przeczekałem całą noc i nic. Macham z uwagą tym młotkiem i nic. Teraz to już nawet się go boję używać, z obawy, że mogę coś uszkodzić. Dodam, że mam swoje stare turbo z uszkodzonego silnika i z nim nie miałem większych problemów z rozpołowieniem. Trzy puknięcia i poszło. Posłużyło mi także do celów przyuczających:), dlatego zabrałem się za czyszczenie "nowego". Dodam, że w turbinie łopatki chodzą bez wiekszych problemów, także gdy wciągam powietrze przez gruszkę jest widoczny ruch mamienia gruszki. Czy w takim razie przed montażem czyścić turbo i jak je otworzyć, żeby nic nie uszkodzić( może jest jakiścdobry preparat), czy bez stresu montować jż w aktualnym stanie?? Z góry wielkie dzięki za porady.