Forum.VWGolf.pl

vwtdi90, no to zmien elektryka,bo to o czym mówi wystepuje tylko w pompach vp44 bmw tds i ople

vwtdi90 pisze:Witam czy da rade Vagiem zwiększyć dawkę paliwa bo jak mam 90 stopni to ciezko mi pali a na zimnym pali na dotyk ??? Elektryk mówił,ze trzeba jakiś moduł dodać do pompy bo po kilku latach tarci swoje właściwości .

Napraw rozrusznik, kręcić przynajmniej 250obr/min przy rozruchu

vwtdi90 pisze:Witam czy da rade Vagiem zwiększyć dawkę paliwa bo jak mam 90 stopni to ciezko mi pali a na zimnym pali na dotyk ??? Elektryk mówił,ze trzeba jakiś moduł dodać do pompy bo po kilku latach tarci swoje właściwości .

Trylion razy wałkowany już był ten temat - wystarczy poczytać - Moderator

ja tak miałem i zregenerowałem rozrusznik i problem ustąpił, według mnie to Twój rozrusznik ma za słabe obroty, regeneracja powinna Ci pomóc, u mnie pomogła.

vwtdi90, wszystko masz w linku jak zrobić

http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.ph ... 2&start=56" onclick="window.open(this.href);return false;

dominik7 pisze:Co do Laubera to raczej nie polecam. Kupiłem z tej firmy 2 rzeczy do Golfa - rozrusznik i przekładnię kierowniczą.
Rozrusznik kręcił OK, póki nie przyszły ostre mrozy - bendix nie dawał rady, a na ciepłym silniku po puszczeniu kluczyka gdy już auto załapało zacinał się przez ok. 1s rozrusznik i dalej pracował.
Co do maglownicy to po ok. 30 tys.km na kierownicy był luz z 2-3cm.
Obydwie rzeczy były ostro eksploatowane bo jeździłem dużo po mieście, ale chociaż ten okres gwarancji powinny wytrzymać...

to chyba miałeś pecha, biore od Laubera całe przekładnie i zestawy do regeneracji alternatorów i rozruszników, oprócz 2szt uwalonych regulatorów napięcia zero problemów

vwtdi90 pisze:a właśnie gdzie kupić oryginalne części pewnie i tylko w Aso

Do rozruszników Boscha możesz kupić każdą cześć zamienną też Boscha, co do Valeo już tak różowo nie ma (w TDi montowali oba typy rozruszników)

Witam
Golf MK4 2004 rok kombi TDI 130 koni PD ASZ silnik przebieg 226 tyś. oryginał.
Czy ciepły silnik czy zimny nie odpala dopiero za trzecim a nieraz za piątym kręceniem z 8 sek.
Wywala mi błąd 16989 nieraz pojawia się czujnik obr silnika.
świece sprawdzone sprawne.
Aku wymieniłem nowy 75ah
czujnik obrotów silnika zmieniony
czujnik położenia wałka rozrządu zmieniony.
pompa pracuje dobrze sprawdzona śmieci nie ma.
Wypinając czujnik temp nie pomaga nic
Synchronizacja ustawiona 0.0.
Pomóżcie ręce już opadają, kiedyś palił od strzała.
Jak odpali chodzi ok żadnych zawahań w silniku tylko te odpalenia strasznie męczone.
Przy odpalaniu to obrotomierz potrafi skakać na 3000 tyś obr .
Co to może być
proszę o pomoc

jaca1981 pisze:Witam
Golf MK4 2004 rok kombi TDI 130 koni PD ASZ silnik przebieg 226 tyś. oryginał.
Czy ciepły silnik czy zimny nie odpala dopiero za trzecim a nieraz za piątym kręceniem z 8 sek.
Wywala mi błąd 16989 nieraz pojawia się czujnik obr silnika.
świece sprawdzone sprawne.
Aku wymieniłem nowy 75ah
czujnik obrotów silnika zmieniony
czujnik położenia wałka rozrządu zmieniony.
pompa pracuje dobrze sprawdzona śmieci nie ma.
Wypinając czujnik temp nie pomaga nic
Synchronizacja ustawiona 0.0.
Pomóżcie ręce już opadają, kiedyś palił od strzała.
Jak odpali chodzi ok żadnych zawahań w silniku tylko te odpalenia strasznie męczone.
Przy odpalaniu to obrotomierz potrafi skakać na 3000 tyś obr .
Co to może być
proszę o pomoc

A ten blad z czujnika jest za kazdym razem? bo te ze czujnik nowy to nie znaczy ze dobry. Oczywiscie czujnik polozenia walu korbowego bo jesli chodzi o czujnik walka rozrzadu to i tak bedzie zapalal tyle ze troszke gorzej. Pompe sprawdziles w jaki sposob? Jakie korekcje bipy i gr 18?

Wracam do mojego wcześniejszego problemu nie palenia w mroźne dni. Dziwne było że gorzej było na wyciągniętym przyspieszaczu, zwiększyłem mu obroty bo były zbyt niskie i jest to samo w okolicy 0 stopni da sie odpalić ale nie tak jak powinno być chwile przebiera. Co może być przyczyną że na przyspieszaczu gorzej pali, przypomne że wyprzedzenie kąta wtrysku ustawione na zegar. Ostatnio sam z siebie zaczął jeszcze więcej palić czy przyczyną mogą być lejące wtryski?

Rozwiązałem już problem .
Podmienione ecu nie pomogło wyłączony immo też nie pomogło.
Mianowice problemem był rozrusznik ( oczywiście stary kręcił lux ) który wytwarzał takie pole magnetyczne ze zakłócał czujnik położenia wału i głupiał przez to aż obrotomierz w momencie kręcenia .
Wymieniłem na inny i jest bajecznie pali od strzała.
Także jestem bardzo zadowolony ze usterkę opanowałem .
Pozdro dla wszystkich

Witam mam problem z moim Sharanie Tdi AHU , mianowicie problem polega na tym ze auto na zimnym silniku ciężko odpala.Świece żarowe wymienione na nowe sprawne.
Problem pojawia się tylko wtedy gdy temperatura na zewnątrz jest bliska 0 aczkolwiek wyższa niż -5.Auto po chwili kręcenia odpali i chodzi tak jakby na 2-3 gary i silnik kuleje.Dopiero po kilku chwilach,silnik łapie normalne obroty i już jak pochodzi kilka minut to po zgaszeniu pali od strzała.Dodam jeszcze że problem znika, gdy temperatura otoczenia jest niższa od -5 i silni pali od strzała i chodzi równo.Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.Mechanik powiedział ze może to być wina wtrysków lub uszczelniaczy w głowicy dodam ze pompa wtryskowa została podmieniona i problem nie zniknął.Pozdrawiam

Witam po dłuższej lekturze nie znalazłem podpowiedzi co do mojego problemu, a jest następujący.Autko Pastuch B5 silnik AJM jak zimny pali bezproblemowo a jak się porządnie rozgrzeje czyli po dłuższej jeździe nie odpali aż całkowicie nie ostygnie. logi robiłem i wszystko było w porządku Korekty -0,45 -0,61 0.59 0.45, BIP 16, 4, 3, 7 Dawka paliwa na wolnych 4,7 mg. przepływomierz bardzo delikatnie tnie dawkę tuz przed 3800-4000 obr. jak na postoju go rozgrzeje do 90 stopni to bezproblemowo odpala problem jest dopiero jak nim pojeżdżę. Czujnik temperatury wypinałem i tez ten sam problem czyli mapy w porządku zero błędów w kompie.

Witam,
Silnik to 1,9 TDI ASV, po chipie na 141KM/333Nm(2 lata temu). W tym roku w wyniku kolizji z krawężnikiem(uderzenie w miske olejową), pękł blok przy mocowaniu łapy. Został wymieniony blok(używany), nowe pierścienie tłokowe, uszczelniacze na wale, uszczelka pod głowicą, cała reszta z mojego silnika. Od tego czasu silnik odpala ciężej(na zimno po dłuższym postoju) niż wcześniej przy podobnych temperaturach(ciężej jest przy +20* i -15*).

Oto co do tej pory zostało zrobione:
- Nowy filtr paliwa
- Ustawienie kąta wtrysku 055 (lekko nad czerwoną linią w TDI Graph)
- Wyczyszczony przekaźnik świec żarowych, sprawdzony bezpiecznik świec
- Pomiar rezystancji świec żarowych metodą techniczną wykazał ok. 0,4 Ohma na każdej świecy na zimno, po kilku sekundach przy prądzie 20A rezystancja rosła. Nie mierzyłem prądu przy zasilaniu z aku, ponieważ nie mam amperomierza z takim zakresem. Jedno co mogę powiedzieć, to że gdy świece pracują, to napięcie na aku spada do ok. 11,5V(tak, jestem elektronikiem , ale nie samochodowym).

Zamieszczem filmik z odpalania, w garażu przy temperaturze ok. 5 stopni. (na filmie jak tylko ruszył sam go gasiłem)
" onclick="window.open(this.href);return false;

Dodam, że na mrozie -10*, -15* jest dużo gorzej, czasem dopiero po 10 - 15s kręcenia odpala, najpierw dławi się jak na filmiku, potem zaczyna łapać jakby na każdy cylinder po kolei, aż w końcu zaczyna pracować.
Zauważyłem że jeśli go zgaszę tuż po odpaleniu i odpalę ponownie, to załapuje od razu, czy to przy +5, czy -15*, co zresztą pokazałem na filmie.
Innym, być może mało znaczącym spostrzeżeniem, jest fakt, że po złożeniu silnika, żeby uzyskać prawidłowy kąt wtrysku trzeba było przestawić koło na pompię o przynajmniej 5mm na otworach śrub, w tej chwili jest w całkowicie skrajnym położeniu.
Na wężyku paliwowym zasilającym pompę wtryskową jest bombel powietrza, podczas pracy widać malutkie bombelki idące w kierunku pompy.
Podczas pracy słychać że stuka któraś ze szklanek w głowicy, w okresie ok. 5 sekund jej dźwięk cyklicznie narasta i całkowicie cichnie, mechanik mówi że można jeszcze jeździć, ale trzeba będzie zrobić.

Proszę o poradę gdzie dalej powinienem szukać przyczyn.

Pozdrawiam

Kozzi pisze:Na wężyku paliwowym zasilającym pompę wtryskową jest bombel powietrza, podczas pracy widać malutkie bombelki idące w kierunku pompy.

Odpowiedziałeś sobie na pytanie.Musisz wyeliminować to powietrze i będzie dobrze.
Powietrze w paliwie,powoduje ,że w pompie robi się piana.Po zgaszeniu powietrze unosi się do góry i powstaje poduszka powietrzna,utrudniająca wytworzenie odpowiedniego ciśnienia wewnątrz pompy przy ponownym rozruchu.

Michał_1977, nie wiem czy to tu bedzie problem... u mnie tez jak silnik pracuje to co jakis czas jakies bombelki poleca, jak przegazuje to tak samo, jak zgasze silnik to czasami robi sie taki 0,5cm pecherz i jakos autko nie ma problemu z rozruchem, pali bdb czy to +15* czy -15*. No chyba ze u kolegi jest duzo tego powietrza to faktyczne trzeba sie tym zajac, ale jak sa minimalne ilosci to to na pewno nie utrudni rozruchu