Forum.VWGolf.pl

wyczysc i daj silnikonu odrobine i ladnie to skrec i jak zaschnie to nie powinno juz byc przedmuchów.

W takim razie dam samą blaszkę bez uszczelek. Odme puszczam wolno więc olej nie powinien mi się sączyć zbytnio w tym miejscu. Ewentualnie kapka silikonu z dwóch stron.

Witam,
W swoim golfie 1,9 TDI 90 ps AGR wyczyściłem ostatnio kolektor dolotowy oraz zawór EGR. Wszystko zostało złożone jak należy - auto działa, zauważyłem niewielki przyrost mocy, oraz to, że auto dużo lepiej "idzie" powyżej 3 tys obr/min. Przeczytałem ten temat od początku i postanowiłem zaślepić zawór EGR. Dorobiłem podkładkę aluminiową o grubości 3 mm, którą zamontowałem pomiędzy zawór EGR, rurkę którą są prowadzone spaliny. Dodatkowo odpiąłem wężyk podciśnienia z zaworu EGR i zaślepiłem. Moje wrażenia na początku były bardzo pozytywne, wbrew obiegowej opinii, że auto grzeje się dłużej - u mnie było to prawie nie zauważalne, natomiast pojawił się inny problem. Usłyszałem dziwne pogwizdywanie, gdy na postoju zwiększałem obrotu, wydaje mi się że to turbina. Pogwizdywanie zaczynało się już od 1400 obr./min. Dodatkowo usłyszałem też pogwizdywanie dużo mniej wyraźne na biegu jałowym bez zwiększania obrotów tuż po jeździe czyli gdy wróciłęm z pracy i otwierałem dzwi do garażu. Po zdemontowaniu problem znikł zupełnie. Podpowiedźcie proszę czym to może być spowodowane?
Według mojej oceny część spalin która podawana jest przez EGR do ponownego przepalenia, przy zaślepieniu EGR wędruje na wirnik turbiny, a ta ma większą prędkość obrotową i podaje wyższe ciśnienie doładowania? Ale to tylko moja teoria.

mikee_87, znajomy mial cos takiego przy zle zaslepionym egr'e krzywa blaszka lub za slabo skreciles , gdzies był maly przedmuch i stąd te dziwne piski . Przy 3tys/obr prawie GTR

Też tak myślałem, ale dokręciłem solidnie, a blaszka jest prosta - sprawdziłem. Zrobiłem też test - zdemontowałem tą podkładkę i zostawiłem tak jak było - tylko przewód podciśnienia zaślepiony, efekt ten sam!. Po za tym wraz ze wzrostem obrotów pogwizdywanie ustępowało. Czyli to o czym piszesz xander_88 jest niemożliwe!

mikee_87 pisze:Według mojej oceny część spalin która podawana jest przez EGR do ponownego przepalenia, przy zaślepieniu EGR wędruje na wirnik turbiny, a ta ma większą prędkość obrotową i podaje wyższe ciśnienie doładowania? Ale to tylko moja teoria.

W pewnym sensie tak jest, ale jak wciskasz gaz mocno, żeby skorzystać z mocy to i tak sterownik odcina upuszczanie spalin do dolotu przez EGR.
Egr działa podczas spokojnej jazdy i po chwili na postoju. Przeszkadza Tobie ten dźwięk to zostaw działający Egr i tyle, raz na ile się czyści dolot .. na trzy pięć lat, żeby halo z tego robić.

Dzięki kolego za odpowiedź,
Po prostu zastanawiałem się czy ten dźwięk ma jakiś negatywny wpływ na turbinę, bo sam dźwięk mi nie przeszkadza. Co do czyszczenia dolotu to myślę, że sporo zależy od stylu jazdy oraz gdzie się jeździ (miasto czy trasa). Co do samego czyszczenia dolotu, w moim aucie od 14 lat i 220tys przebiegu nagar na ściankach sięgał 5-7 mm zatem nie jest tak strasznie, wcześniej auto jeździło w Belgi i z przebiegiem 152tys trafiło do mnie. Przy mojej jeździe przyrost nagaru to mniej więcej 1 mm na rok - w tamtym roku czyściłem zawór EGR, a po roku razem z EGR-em wyczyściłem dolot. Na zaworze przybyło właśnie około 1 mm zatem, myślę że mniej więcej czyszczenie raz na 5 lat jest wystarczające - oczywiście zakładam tutaj moje warunki jazdy ( 70% miasto i 30% trasa, jazda raczej spokojna ale od czasu do czasu lubię przycisnąć aby wydmuchać sadzę z tłumika ).

Witam , zaślepiłem egr ponieważ wariował i się zacinał , na szybko w miejscu nr.1 , jest to bezpieczna opcja może być tam zaślepka??



rozumiem że najlepiej w miejscach 2 i 3 ale tam akurat śrub nie szło ruszyć ...
teraz pytanie może być zaślepione w pozycji nr.1??

Bez różnicy jeśli wszystko jest sprawne.

mozna nic nie zasepiac. Wystarcyz wezyk z egr sciagnac i go zaslepic. Dla pewnosci pompka dmuchanac w ta gruszke egr to zawor powinien sie zamknac i tak to zostawic.

Chyba że EGR jest zacięty w pozycji otwartej wtedy teoria wesol, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo spaliny idą na kolektor ssący cały czas.

dlatego napisalem zeby dla pewnosci dmuchnac pompka w gruszke od egr i juz masz zamkniety egr. Takich egrów w oplach sie nawyciagalem ianczyscilem troszke i zazwyczja sie klinuja owszem ale tak zeby byl caly czas otwarty to sie nie spotkalem. Zazwyczaj tak ja z klinwaniem sie geo w turbinie poprostu sie przycina a nie ze stanela deba i mlotem jej nie ruszysz. Ostatnio czyscilem egr w passku B6 2.0 tdi i tez byl mocno zasyfiony ale powodowal jedynie zapalanie sie kontorlki na szafie a tak to auto jeszcze jezdzilo. Wkleje foty to sobie oblukacie.

Witam, zastanawiam się nad zakupem flanszy zamiast zaworu EGR.
Mój silnik to 1.9 90 ALH.

Coś takiego chciałbym zakupić:
http://allegro.pl/f92-zaslepka-zamienni ... 12057.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Stosował ktoś coś takiego? Sprawdza się ? Najważniejsze pytanie; jak będzie z gaszeniem silnika? Rozumiem, że nie będzie możliwości podłączenia klapy gaszącej.

Bez klapy gaszacej będzie bardziej rzucać silnikiem przy gaszeniu oczywiście.