: śr kwie 04, 2007 22:21
rob555 napisał:
[ Dodano: Sob 07 Kwi, 2007 00:05 ]
Pacjent (turbo) został dziś zdemontowany. Nie udało mi się go jeszcze rozbebeszyć (obecnie zapuszczony na noc specyfikami) za to zauważyłem, że:
1. Nazywa się KKK (?) i wygląda tak
2. Gruszka jest: nie zardzewiała, nie dziórawa i ma w środku niezłą sprężne bo oddaje momentalnie.
Poza tym tak jak pisałem wcześniej skok sztangi to min 10mm
3. Sztaga się nie przycina (po rozpięciu gruszki) chodzi leciutko, może się rozruszała jak się bawiłem nią do południa. Wydaje jednak czasem z siebie podejrzany delikatny pisk, skrzypienie (jakby nacisnąć spręzyne) zwłaszcza przy nie zachowaniu osiowości ruchu.
Rozumie że więcej o 100 mBar. ale nie 220 choć niby niedużo, ale jednakale fakt ze lepiej miec ok 100mbar ustawione.
To fakt wydaje mi się, że auto nadmiernie kopci, a zaczyna tak od 3000-3500 w zależności od obciążenia, ale widać chmurke we wstecznym lusterku.Mozliwe ze ktos boxa podpial a zeby nie dymic to sztange podkrecil, widzialem takie patenty...
[ Dodano: Sob 07 Kwi, 2007 00:05 ]
Pacjent (turbo) został dziś zdemontowany. Nie udało mi się go jeszcze rozbebeszyć (obecnie zapuszczony na noc specyfikami) za to zauważyłem, że:
1. Nazywa się KKK (?) i wygląda tak
2. Gruszka jest: nie zardzewiała, nie dziórawa i ma w środku niezłą sprężne bo oddaje momentalnie.
Poza tym tak jak pisałem wcześniej skok sztangi to min 10mm
3. Sztaga się nie przycina (po rozpięciu gruszki) chodzi leciutko, może się rozruszała jak się bawiłem nią do południa. Wydaje jednak czasem z siebie podejrzany delikatny pisk, skrzypienie (jakby nacisnąć spręzyne) zwłaszcza przy nie zachowaniu osiowości ruchu.