Forum.VWGolf.pl

jaro001 pisze:U mnie kąt wtrysku waha się w granicach 65-67 na VAG-u. Korygować to czy zostawić ?????

No właśnie u mnie jest tak samo teraz i nie wiem czy jest sens to zmieniać. Zaraz po zmianie rozrządu miałem 79-81 a po 4 tys zmieniło się na 65-67 czyli jest lepiej ale nadal przyśpieszony. Słyszałem że jak kąt wtrysku jest przyśpieszony to samochód jest mocniejszy ale klekocze głośniej prawda to? Mój chodzi całkiem cicho więc nie wydaje mi się żeby rzeczywiście task było.

[ Dodano: 18 Mar 2009 09:26 ]
Dzisiaj ustawiłem kąt wtrysku na 43-45 i silnik zaczął jakby bardziej miękko pracować ale jest minimalnie słabszy (bardzo nieznacznie). Początkowo ustawiłem na 52 ale w kanale 004 nie odpracowywał mi idealnie zadanej wartoiści 0,4 tylko coś koło 1,6. Teraz zadane jest 0,4 i odpracowuje 0,4 oczywiście na jałowym biegu. Sama regulacja bardzo prosta tak jak opisywaliście ale rzeczywiście trzeba bardzo minimalnie przesuwać pompę (wartości rzędu dziesiątych milimetra) ale ogólnie prosta sprawa.

Tyfus500 pisze:Dzisiaj ustawiłem kąt wtrysku na 43-45 i silnik zaczął jakby bardziej miękko pracować ale jest minimalnie słabszy (bardzo nieznacznie). Początkowo ustawiłem na 52 ale w kanale 004 nie odpracowywał mi idealnie zadanej wartoiści 0,4 tylko coś koło 1,6. Teraz zadane jest 0,4 i odpracowuje 0,4 oczywiście na jałowym biegu.

ja ustawilem kat na 54 (wczesniej 38) i wydaje mi sie jakby troszke glosniej i twardziej pracowal, natomiast w kanale 004 zadana wartosc jest 1,3 i aktualna 1,2-1,5 i teraz niewiem czy to dobrze czy zle bo i tak mi pali ciulowo kiedy zimny (musze pokrecic troche a kiedy juz zalapie to z rury unosi sie biala chmura dymu i czuc nie przepalona ropa, po ok 3 sek. chmura znika i dalej jest ok), podejrzewam juz nawet ze mi rozrzad przeskoczyl ale slyszalem ze jesli by tak sie stalo to jak cieply tez by ciezko palil, ma ktos pomysl co to moze byc?

Kat 54 jest okej ale to dotyczy ustawienia pompy wzgledem walu głównego. Pasek jakby przeskoczyl to by bylo juz po glowicy a napewno po zaworach.

antojuja pisze:podejrzewam juz nawet ze mi rozrzad przeskoczyl ale slyszalem ze jesli by tak sie stalo to jak cieply tez by ciezko palil, ma ktos pomysl co to moze byc?

Wal wzgledem pompy masz OK (54) a co z walkiem rozrzadu wzgledem walu ustawiles idealnie tzn. uzywales szczelinomieza i zbiles kolo rozrzadu z walka???

Witaj antojuja, kolejny raz się mijamy. Jeżeli chodzi o synchro wału i wałka >>>>>>>

antojuja pisze:004 zadana wartosc jest 1,3 i aktualna 1,2-1,5

> jest idealne > a kąt to sobie można ustawić na pompie nawet jak rozrząd o ząbek przeskoczy hehe > Zgoda że jak zimny to kąt jest obliczane wg ustawień paska > jak się zrobi ciepły to komp steruje > chyba że kąt jest za zakresem (255) ale w tej sytuacji nawet na ciepłym będzie ciężko odpalić > jeżeli komp błędów nie łapie tzn że paliwko gdzieś zmyka albo dawka startowa jesk do kitu > bo ty miałeś pisany nowy programik > Ktoś gdzieś kiedyś powiedział że pare pompek ma to do siebie że ciężko zapalają > ale to kwestia program paliwko > musisz sprawdzić zawór zwrotny na filtrze paliwa i dawki startowe > bo może ktoś się pomylił > było tak od samego początku > od wgrania programu? czy stopniowo się zaczyna???
Do dobrego ustawienia rozrządu potrzebny jest liniał i zbicie koła wałka > dalej kwestia ustawienia napinacza na znak i korekcja ustawienia pompy > mam tak samo jak ty ustawione > rozrząd jest idealnie.

A uzupełnienie tematu :
górna linia na wykresie tdi timing > dużo pali, głośniej chodzi, lepiej zapala na mrozach, bardziej kopci przy deptaniach
Dolna odwrotnie.
Środkowa wiadomo.
Lepiej w stronę dolnej niż górnej > bo korbowody trochę obrywają > ale większość ustawia trochę nad środkową.

Dodam że ASO u kumpla ustawiło > 004 wymagane 0,8, jest 1,6 a kąt na 33 w ALH >>> niebieski marker i do tego chyba coś krzywopiszący! Kąt mu poprawiłem na 49-52 ale liniału teraz nie mam i na razie mu nie ustawie > można na oko > ale na oko chłop w szpitalu.......

fleshu, co do bledow to lapie sporadyczny czujnika temp. cieczy chlodzacej (zwarcie plusa do masy),dawke startowa zwiekszylem prawie na max i nic to nie dalo jest jak bylo, a program jest seryjny nie ruszany przez nikogo musialo cos ci sie pokielbasic, a i dzis zauwazylem ze w wezyku od filtra do pompy leca pecherzyki powietrza, czytalem gdzies ze kiedy auto stoi przodem z gorki tzn bak jest wyzej od silnika to paliwo sie nie wraca i dzis zauwazylem bedac u rodzicow kiedy auto stalo na podjezdzie przodem ku dolowi odpalil odrazu od strzala tylko ze silnik nie byl calkowicie wystudzony musze kiedys zostawic na noc i rano sprawdzic, pisales zeby sprawdzic zawor na filtrze paliwa bede musial to zrobic bo nawet zmienilem na nim nowe oringi myslac ze to przyczyna powietrza ale to jednak nie pomoglo jest jak wczesniej i jeszcze jedno pytanie przeciez w baku jest pompka i czy ona nie ma za zadanie dobijac cisnienia przed rozruchem nawet kiedy paliwo sie cofa?

I tu nam VW płata figle > powietrze w węzykach paliwowych to nie przypadek > wada fabryczna > baniak w baku > razem z pływakiem >>> tam jest jeszcze jeden zaworek > i on jest wadliwy! Niby do roku 200 zostało to poprawione > ale mase osób z nowszymi modelami ma tak samo >>> jest ponad połowe baku i powietrza nie ma > a jak tylko schodzi poniżej połowy to mamy bombelki > nie ma aut bez wad! > a szkoda !

brat w bmw 525tds ma tak samo ponizej 20 litrow w baku tez ma babelki,

[ Dodano: 02 Sie 2009 03:17 ]
zastanawiam sie czy nie wstawic zaworu zwrotnego miedzy pompa a filtrem tak dla sprawdzenia czy to cos da czy tez nie co o tym myslicie? czytalem tez ze na forum seata ze goscie wywalali org filtr paliwa i wstawiali taki maly przezroczysty jak to kiedys np. byly w maluszkach a zaraz za nim zawor zwrotny i podobno sie poprawialo

Widziałem takie rozwiązania > powiem Ci że czuje się to szarpanie jak bobmble zasówają > na bank to nie jest dobre dla pompy i nastawnika.

wiec co radzisz? wymienic ten zaworek w baku? od czegos musze zaczac

No i posprawdzaj jeszcze wężyki przelewowe na wtryskach > często się łamią i cofa się paliwko > a ma to istotny wpływ na zapalanie i kulturę pracy silniczka.

[ Dodano: 02 Sie 2009 03:26 ]
Gdzieś był taki tamat o tym zaworku > przewiercali go i czymś zaklejali > jak znajde to podeśle > robimy OT > jak coś to pisz na pw > szkoda śmiecić.

sprawdze napewno a wrecz je nawet wymienie dla pewnosci w koncu juz swoja mlodosc maja za soba, choc powiem ci ze nie poca sie i sa suche ale w koncu to nie fortuna i kupie nowe, nie orietujesz sie czy jest problem z dostaniem tego zaworu w baku i ewentualnie jakie to sa koszta bo ten na filtrze to 50-70zl

Panowie mam pytanko odnośnie kąta wtrysku: u mnie w moim ALH w bloku 004 mapa dąży do 0,4 i kiedy jest w bloku 000 (pozycja 2) wartość ok. 51 to wtedy w 004 mapa dąży do 0,4 ale jest ponad 1,2, więc co jest ważniejsze? Żeby w 000 było 51 czy żeby w 004 utrzymywał na postoju 0,4? Bo żeby w 004 na postoju było ok. 0,4 to w 000 będzie ok 40-45

TDiesel, optymalnym ustawieniem jest 49-51 wiec jesli ustawisz 45 to nie ma problemu jest to znikoma roznica, sprobowac mozesz nic sie nie stanie a bedziesz mial porownanie przynajmniej i silnik nieznacznie ciszej powinien pracowac, kiedy ja zrobilem z 38 na 54-57 ( dodam iz kat nie jest stabilny wacha sie pomiedzy 54 - 57 niewiem czy to normalne) silnik troche sie zrobil zwawszy ale i troszke glosniejszy takie sa efekty przyspieszonego kata