Forum.VWGolf.pl

f

Grzesiekk1982 pisze:Jak dla mnie, nie kupił bym, chyba, że jako 4-5 auto w domu, by móc nadal jeżdzić swoimi manualami Nie mam nic przeciwko automatom, ale jakbym miał nim jeździć, to raz na jakiś czas, nie ma tej frajdy
Pozdrawiam.

frajda jest tak jak mowisz jak sie jedzdzi na zmiane automatem i manualem, teraz juz nie ale na poczatku jak jezdzilem na zmiane to bardzo czesto probowalem chamowac (przed skrzyzowaniem) nie wduszajac sprzegla natomiast w automacie noga odruchowo szukala sprzegla idzie sie posmiac

U mnie w domu mielismy kiedys automat, jezdzilo sie milo, chociaz w koncu padl:( Ale to byl peugeot;)
Ostatnich wakacji w USA kupilem Kia Sephia w automacie i nawet nim dalo rade jezdzic hamujac silnikiem. Mieszkalem w gorach a klocki sie skonczyly;)
W kazdym razie ja bym w tej chwili nie bral automata, ale tylko dlatego, ze nie najezdzilem sie jescze manualem.
pozdrawiam

Faktycznie tak jak mówi manual do VW, golfik mk4 variant w automacie spala ~8litrów po mieście w trubie PSJ (emeryta).
Przyjemność z jazdy jest przeogromna. W moim golfiku mam ESP, ABS, ASR i w obecnie panujących warunkach to poprostu odlot. 0 problemu z ruszaniem, hamowaniem i obawą, że tylek gdzieś ucieknie.
Najgorzej jest jak wracam do manuala, jadąc autkiem służbowym lub rodziców. Dojeżdżam do krzyżówki i zamiast wrzucić sprzęgło i zmienić bieg, to czekam aż autko samo to zrobi. Już nie raz z "dziwnych" powodów silnik zgasł

Podsumowując, jak możesz to kup automat. Jeżeli nie, to manual i golfika na pompie rotacyjnej - najlepiej AFR lub ASV.

do automatu potrzeda slinika z większą mocą , jest troszeczke większe zużycie paliwa a w razie awari naprawa jest droga i nie kazdy chce sie jej podjąć a poza tym zadaj sobie pytanie czy potrzebujesz automatu . zalerzy kto co lubi fajma sprawa w mieście jak stoisz w korku ale ja wychodze z załozenia ze niema to jak pomieszać w biegach oczywiściwe jest tiptronik rzecz gustu a o gustach sie nie rozmawia

mam borę 1,9 tdi z tiptronikiem,na początku było dziwnie ale teraz to wygoda i komfort,nie słuchaj opowieści typu - bo ja słyszałem że się psują i są awaryjne,jak kupisz auto zadbane i nie zajechane to automaty vw tiptronic(multitronic to porażka) mają żywotnośc silnika tdi a obsługa to wymiana oleju i filtra raz na dwie wymiany oleju w silniku

Ja bym wybrał na 100% manuala, koniec kropka.

Jesli chcesz TDI-ka to znaczy ze pewnie oszczędność jest u Ciebie ważna , a skoro tak to nie bierz automata bo w mieście to ok. 1 litra więcej na setke. I nie chodzi tu o to ze automaty sie psują i takie tam, jazda z automatem jest komfortowa i bardzo przyjemna i są one bardzo zywotne jak sie wymienia na czas olej i filtr, ale te automaty z konca lat 90 czy początku 00 nie są jeszcze tak doskonałe zeby nie powodować wzrostu spalania i spadku osiągów, bo i osiągi z automatem będziesz miał o ok. 1-1,5 sek. gorsze niz te w manualu. pozdrawiam.