Strona 2 z 2

: pn cze 22, 2009 23:12
autor: Viriss
Michaś_1977, Z tego co wiem to po 89 był inny wieloklin na kierownicy wiec z drugiej strony tez pewnie jest inny.

: pn cze 22, 2009 23:18
autor: Michał_1977
Wieloklin,wieloklinem,ale jak założyłem na magiel krzyżak,który przyjechał razem z całym układem wspomagania,to okazuje się,że jest za krótki-brakuje do kolumny górnej 3-4 cm,a akurat tyla jest krótszy od krzyżaka z układu bez wspomy.

: pn cze 22, 2009 23:53
autor: Viriss
Możliwe że to też różnica w roczniku.

: wt cze 23, 2009 00:27
autor: Druidionin
No i co w takim przypadku ? :chytry: Krzyżaka od starszej kolumny ze wspomaganiem? :crazy:

: wt cze 23, 2009 07:23
autor: Michał_1977
Druidionin pisze:No i co w takim przypadku ? :chytry: Krzyżaka od starszej kolumny ze wspomaganiem? :crazy:
Hmm,Druidionin, gdybym ja to wiedział,to nie odgrzewałbym kotleta sprzed ponad dwóch lat... :grin:

: wt cze 23, 2009 08:59
autor: jaku89
były rózne wielokliny- drobny i gruby, moze byc problem duzy problem ze zpasowaniem, jezeli w ogole sie uda, mialem raz taki przypadek ze na przekładnie był założony na chama krzyżak z innym wieloklinem, wszystko jeździlo ale przywkrecaniu zstala obrobione śruba, calośc dostala luzu, wieloklin dostal po tylku.
lepiej poszukaj unnego krzyzaka, albo prosciej innej kolumny.

: wt cze 23, 2009 10:50
autor: Michał_1977
jaku89 pisze:były rózne wielokliny- drobny i gruby, moze byc problem duzy problem ze zpasowaniem, jezeli w ogole sie uda
jaku89, nie rozumiesz mnie.Krzyżak na magiel założyłem,spasował elegancko,ale był za krótki,aby założyć go jeszcze u góry na kolumnę górną.
Na szczęście sytuacja została opanowana.Kupiłem na szrocie kompletną kolumnę górną-regulowaną (rozsuwa się jak teleskop) i poskładałem.
W starszych modelach te kolumny były jednoczęściowe,a w nowszych dwuczęściowe-regulowane.
Problem rozwiązany.Co prawda nikt z wypowiadających się nie trafił w sedno sprawy,ale i tak serdecznie dziękuję za chęci :pub: :wink:

: wt cze 23, 2009 12:21
autor: Druidionin
Kolejny dzień, kolejne doświadczenie ;-) Wiadomo przynajmniej teraz co robić jak się spotka taki przypadek ;)