Strona 2 z 2

: śr gru 27, 2006 19:10
autor: RobertP
Wooqasheck pisze:Niedawno komplet świec nowych jakichś niemeickich kosztował w sklepie 150zł.
można pójść na sposób ekonomiczny i kupić za mniej niż połowę tej kwoty świece Monark
jedni ich nie polecają inni tak sobie , ja należe do tych drugich, chociaż obecnie mam Boscha

: śr gru 27, 2006 19:13
autor: hanti
Wooqasheck pisze:Niedawno komplet świec nowych jakichś niemeickich kosztował w sklepie 150zł.
najlepsze to BERU koszt nie pamiętam ale coś koło 40 PLN/szt. (chyba)

: śr gru 27, 2006 20:44
autor: Arczi
Ja też się przymierzam do zmiany świec bo jak rano chce odpalić jak jest chłodniej dzisiaj -3 to troszke jak by musiał krecić. Akumulator nowka. Wiec obstawiam świece bo jeszcze ich nie wymieniałem, ale to dopiero kolo 10 mam nadzieje że nie bedzie jeszcze jakiś wielkich mrozów. A dowiadywałem sie to świece boscha do tdi cena za 1 sztuke to 41 zl w serwisie boscha a za wymiane krzykneli 60 zl.

: śr gru 27, 2006 22:30
autor: Lukassso
hanti pisze:Wooqasheck napisał/a:
Niedawno komplet świec nowych jakichś niemeickich kosztował w sklepie 150zł.
najlepsze to BERU koszt nie pamiętam ale coś koło 40 PLN/szt. (chyba)
O właśnie BERU. Zapomniałem nazwy. Te kupilu=i

: pt gru 29, 2006 19:20
autor: niziok
Panowie, mam problema:

Wczoraj przy temperaturze -1st przekręciłem kluczykiem i świece grzały przez jakieś 4s. Gdy wróciłem na pozycję 0 i znowu przekręciłem pogrzały przez 0,5-1s (mówię o pradzie na listwie do świec a nie o kontrolce).

Dziś rozgrzałem silnik do temp 70st i mam identyczne zjawisko, najpierw 3-4s, a potem ok 1s. Gdy poczekam ok 15s od powrotu do pozycji kluczyka 0 i przekręcam to grzeją jakieś 3s. Gdy za chwilę znowu przekręcam to grzeją niecałą 1s.

Odpiąłem czujnik temperatury, ale sytuacja się nie zmieniła (nie ważne czy ciepły czy zimny silnik) ciągle jest to samo.

Dziś jeszcze przekręciłem kluczyk, świece pogrzały z 3-4s potem przestały, a po jakichś 15s załączyły się ponownie ale na stałe (ok 3min) a kluczyk był ciągle przekręcony, ale silnik nie był zapalany...

Kurde do diaska o co z tym biega? Nie mam już pomysłów...

[ Dodano: 30 Gru 2006 19:05 ]
Bardzo proszę o pomoc

: czw sty 04, 2007 21:19
autor: limal
Niektóre posty mogą narazić forumowiczów na niepotrzebne koszty ,pozwolę więc sobie wtrącić swoje trzy grosze do wypowiedzi kol. Wooqasheck dotyczącej pomiaru rezystancji świec żarowych. Otóż :
1) Zakładając że wartość rezystancji jednej świecy (według autora) wynosi 8 om, a przy wszystkich sprawnych wartość ma wynosić 32 omy to musiałyby być one połączone szeregowo (4x8=32) czyli tak jak lampki choinkowe. To z kolei powodowałoby że przy jednej przepalonej nie działa żadna ,a tak nie jest.
2)Przy połączeniu równoległym (tak są połączone) dwie świece po 8 om dają opór o połowę mniejszy czyli ok. 4om.itd. Przykładając omomierz pomiędzy masę a listwę prądową nie ma praktycznie możliwości stwierdzić na podstawie odczytanych wskazań rezystancji czy świece są sprawne czy nie.
Według mojej wiedzy wartość rezystancji 1 świecy żarowej do silnika 1.9td powinna wynosić ok.0.9-1.2 ohma.
Gdzieś wyczytałem że 1 sprawna świeca pobiera w czasie pracy ok. 8 amperów ( czy tak jest naprawdę nie wiem nie sprawdzałem) W tym wypadku dysponując amperomierzem nie byłoby problemu ze stwierdzeniem czy wszystkie świece są sprawne.
Pozdrawiam !

: czw sty 04, 2007 21:35
autor: aarrttuurr
swieca przy starcie(podaniu napiecia)pobiera nawet 15-18 amp. po chwili pobor pradu spada

: pt sty 05, 2007 00:23
autor: RobertP
limal pisze:Niektóre posty mogą narazić forumowiczów na niepotrzebne koszty ,pozwolę więc sobie wtrącić swoje trzy grosze do wypowiedzi kol. Wooqasheck dotyczącej pomiaru rezystancji świec żarowych. Otóż :
1) Zakładając że wartość rezystancji jednej świecy (według autora) wynosi 8 om, a przy wszystkich sprawnych wartość ma wynosić 32 omy to musiałyby być one połączone szeregowo (4x8=32) czyli tak jak lampki choinkowe. To z kolei powodowałoby że przy jednej przepalonej nie działa żadna ,a tak nie jest.
2)Przy połączeniu równoległym (tak są połączone) dwie świece po 8 om dają opór o połowę mniejszy czyli ok. 4om.itd. Przykładając omomierz pomiędzy masę a listwę prądową nie ma praktycznie możliwości stwierdzić na podstawie odczytanych wskazań rezystancji czy świece są sprawne czy nie.
Według mojej wiedzy wartość rezystancji 1 świecy żarowej do silnika 1.9td powinna wynosić ok.0.9-1.2 ohma.
Gdzieś wyczytałem że 1 sprawna świeca pobiera w czasie pracy ok. 8 amperów ( czy tak jest naprawdę nie wiem nie sprawdzałem) W tym wypadku dysponując amperomierzem nie byłoby problemu ze stwierdzeniem czy wszystkie świece są sprawne.
Pozdrawiam !
ale na serio ile ohm ma 1 świeca żarowa to nie wiem
ale zakłdając że ma tyle ile pisz autor to ma 8ohm to przy napięciu 12V
prąd pobierany wg wzoru R=U/I i po przekszatałceniu I=U/R wychodzi 1,5A
a przy świecy o rezystacji 1,2 ohma prąd wynosi 10A
a odwrotnie licząc że jeśli prąd płynie przez świecę w wysokości 8A i napięciu 12V
to oporność świecy wynosi 1,5Ohma
chyba dobrze no nie .... ?

: pt sty 05, 2007 19:55
autor: Lukassso
limal pisze:Niektóre posty mogą narazić forumowiczów na niepotrzebne koszty ,pozwolę więc sobie wtrącić swoje trzy grosze do wypowiedzi kol. Wooqasheck dotyczącej pomiaru rezystancji świec żarowych. Otóż :
1) Zakładając że wartość rezystancji jednej świecy (według autora) wynosi 8 om, a przy wszystkich sprawnych wartość ma wynosić 32 omy to musiałyby być one połączone szeregowo (4x8=32) czyli tak jak lampki choinkowe. To z kolei powodowałoby że przy jednej przepalonej nie działa żadna ,a tak nie jest.
2)Przy połączeniu równoległym (tak są połączone) dwie świece po 8 om dają opór o połowę mniejszy czyli ok. 4om.itd. Przykładając omomierz pomiędzy masę a listwę prądową nie ma praktycznie możliwości stwierdzić na podstawie odczytanych wskazań rezystancji czy świece są sprawne czy nie.
Według mojej wiedzy wartość rezystancji 1 świecy żarowej do silnika 1.9td powinna wynosić ok.0.9-1.2 ohma.
Gdzieś wyczytałem że 1 sprawna świeca pobiera w czasie pracy ok. 8 amperów ( czy tak jest naprawdę nie wiem nie sprawdzałem) W tym wypadku dysponując amperomierzem nie byłoby problemu ze stwierdzeniem czy wszystkie świece są sprawne.
Pozdrawiam !
Swoją wypowiedź oparłem na podstawie danych z neta i książek o VW. Wiem ze świece są równolegle podłączone.

: pt sty 05, 2007 22:12
autor: limal
Witam!
Ani przez chwilę nie pomyślałem że ktoś może mieć złe intencje, i celowo wprowadza w błąd innych forumowiczów. Nie miałem zamiaru też nikogo urazić, a mój post był tylko formą sprostowania. Często korzystam z książki. VW Golf i Vento i jest tam sporo błędów .
Wracając do tematu świec żarowych, to sądzę że dobrym pomysłem na sprawdzenie ich sprawności własnym sumptem, jest sposób podany gdzieś na tym forum. Tzn. wymontowanie szyny prądowej i podawanie + z aku. na świecę.Jak iskrzy to sprawna, jak nie, to wymiana kompletu.
Pozdrawiam !

: śr sty 02, 2008 22:49
autor: Sesek
Witam! Moze ktos mi poradzic. Mam auto Vento 1,9 110 km i mnie swiece grzeja dobrz ei normalnie sie uruchamia silnik tyle, ze po chwili zaczyna mi mrygac kontrolka od grzania swiec i pozniej gasnie... i znow mryga... Mowiono mi, zeby sprawdzic swiatla stopu (nie wiem co maja z tym wspolnego) i przekaznik 109. Hmm. Nie wiem jak spawdzic dzialanie przekaznika 109. Dodam, ze ten problem pojawil sie po wlozeniu nowego oprogramowania do sterownika silnika. Moze to zbieg okolicznosci albo i nie. Ma ktos jakis pomysl na usuniecie usterki albo mial ktos podobny problem?